Macowe rarytasy - Archie's girl pomadka i tusz
Mam przyjemność Wam przedstawić Mac-owe rarytasy, które od wczoraj cieszą moje oko.
Od dzisiaj w salonach MAC dostępna jest kolekcja Archie's girl - kolekcja inspirowana komiksem o podtekście miłosnym , bowiem o względy Archiego rywalizują 2 bardzo różne, młode kobiety Betty i Veronica.
Betty - dziewczyna z sąsiedztwa, urocza, słodka blondynka i Veronica - czarny charakter w osobie pięknej brunetki.
Pomadka , którą prezentuje to domena złej femme fatale w kolorze Daddy's little girl - nasyconej fioletowej fuksji, o kremowym, lekko satynowym wykończeniu. Przy pierwszej aplikacji pomadka wydaje się suchawa, ale po chwili przy zetknięciu z ustami, nabiera kremowego efektu. I to mi się w niej podoba najbardziej to swoiste czary-mary w teksturze:)
Odcień jest konkretny i swatche niestety zmieniają kolor pomadki choć starałam się jak mogłam nasycić zdjęcie kolorem.A jest co pokazać:)
Drugim kosmetykiem jest maskara Bad, bad black Opulash o właściwościach pogrubiających - i tak faktycznie jest choć moje rzęsy są w zasadzie krótkie i efektu spektakularnego niestety nie da się uczynić:/
Maskara ma dużą szczotkę a'la Diorshow - lekko sunie po rzęsach, nabierając konkretna ich część.Nie bryli się ani nie osypuje - w zasadzie daje ciekawy, naturalny w moim przypadku efekt:)11 ml w cudnej obudowie.
Opakowania tej kolekcji są bajeczne i muszę to podkreślić - bo mimo pewnego dziecinnego wydźwięku - przykuwają uwagę i budzą w nas kosmetyczne, niezaspokojone dziecko:)
Ba i wywołują niejaką kosmetyczna euforię, słowem MAC wie co robi:P
Czaje się jeszcze na różo-rozświetlacz i kosmetyczkę ale czy uda się? Tego nie wiem bo podobno ich nie ma w obecnej dostawie:/
Podsumowując wg. mnie must have tego sezonu!!!
Od dzisiaj w salonach MAC dostępna jest kolekcja Archie's girl - kolekcja inspirowana komiksem o podtekście miłosnym , bowiem o względy Archiego rywalizują 2 bardzo różne, młode kobiety Betty i Veronica.
Betty - dziewczyna z sąsiedztwa, urocza, słodka blondynka i Veronica - czarny charakter w osobie pięknej brunetki.
Pomadka , którą prezentuje to domena złej femme fatale w kolorze Daddy's little girl - nasyconej fioletowej fuksji, o kremowym, lekko satynowym wykończeniu. Przy pierwszej aplikacji pomadka wydaje się suchawa, ale po chwili przy zetknięciu z ustami, nabiera kremowego efektu. I to mi się w niej podoba najbardziej to swoiste czary-mary w teksturze:)
Odcień jest konkretny i swatche niestety zmieniają kolor pomadki choć starałam się jak mogłam nasycić zdjęcie kolorem.A jest co pokazać:)
w mega oświetleniu:) |
Drugim kosmetykiem jest maskara Bad, bad black Opulash o właściwościach pogrubiających - i tak faktycznie jest choć moje rzęsy są w zasadzie krótkie i efektu spektakularnego niestety nie da się uczynić:/
Maskara ma dużą szczotkę a'la Diorshow - lekko sunie po rzęsach, nabierając konkretna ich część.Nie bryli się ani nie osypuje - w zasadzie daje ciekawy, naturalny w moim przypadku efekt:)11 ml w cudnej obudowie.
Opakowania tej kolekcji są bajeczne i muszę to podkreślić - bo mimo pewnego dziecinnego wydźwięku - przykuwają uwagę i budzą w nas kosmetyczne, niezaspokojone dziecko:)
Ba i wywołują niejaką kosmetyczna euforię, słowem MAC wie co robi:P
Czaje się jeszcze na różo-rozświetlacz i kosmetyczkę ale czy uda się? Tego nie wiem bo podobno ich nie ma w obecnej dostawie:/
Podsumowując wg. mnie must have tego sezonu!!!
Świetny kolor szminki:)
OdpowiedzUsuńdaje po oczach:)
UsuńJa wybrałam tą ciemną fioletową ale ta też wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńpokaż:))Tą jagodową?
UsuńTak, Boyfriend stealer. Wrzucę zdjęcia na mojego bloga dziś lub jutro.
UsuńJest genialna :)
piękna szminka :))
OdpowiedzUsuńwow, mój ulubiony kolor szminek... przecudny jest :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie na mojego bloga: http://milano-infusion.blogspot.com/ Dopiero zaczynam :) Pozdrawiam!
ale genialna pomadka :)
OdpowiedzUsuńCudnie :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba ten kolor szminki.
Bardzo mi się podoba kolor szminki. No i opakowania :)
OdpowiedzUsuńSzminka śliczna:)mi się podoba jeszcze bardzo ten błyszczyk Veronki:)
OdpowiedzUsuńSzminka ma cudny kolor!:)
OdpowiedzUsuńbuuu miałam wczoraj być na pokazie, ale nie mogłam ;/
OdpowiedzUsuńale wary :D
OdpowiedzUsuńMnie się ten kolor nie podoba, jest zbyt różowy, aczkolwiek pomadki MAC są najlepszymi szminkami na rynku.
OdpowiedzUsuńOpakowania mają cudowne ;]
OdpowiedzUsuńSzminka ma pięęęękny kolor. Mój ulubiony od kilku m-cy ;)
OdpowiedzUsuń