Post o korektorach pod oczy - moje naj, naj


Jestem przewrażliwiona jeśli chodzi o kwestie dbania o oczy, nie mogę zdzierżyć jak klientki  nie dbają o skórę powiek, oczu, pod oczami.
Nakładają albo ja niewłaściwie albo .. nic:(
Pomijam fakt kremowania tych okolic specyfikami przebadanymi tylko do oczu, zacznę dzisiaj z innej strony ... a mianowicie o bazach na powieki.

Zdradzę Wam jeden mój  albo i nie mój sekret, a mianowicie ja baz nie używam prawie wcale.
Poniekąd wychodzi to z prostej przyczyny,że :

- nie muszę, bo cienie dość ładnie zawsze się trzymają, i mimo,że mam raczej tłusta powiekę nie brylą się, nie wchodzą w załamaniach
- po drugie : na powieki wolę użyć coś delikatniejszego i jednocześnie korygującego czyli rozświetlacz bądź               lekki korektor.
- po trzecie wolę specyfiki lżejszej konsystencji i bardziej pielęgnacyjne a nie każdy korektor takie ma.


I tak dobrnęłam do faktu,że gorąco polecam używanie na powieki i wokół oczu korektorów:)
Kiedyś już pisałam,że są różnego rodzaje korektory ( tutaj link) ,w tym i korektory-rozświetlacze.
Są dużo lżejsze, mają już właściwości kryjące ale i rozświetlające - działa to jak cudna pryzma, która dodaje świeżości i idealności skórze. No i maskuje to co trzeba,w tym nierówny koloryt powieki, naczynka etc.
Marki specjalistyczne m.in. Armani ma nawet korektory o dziwnych kolorach by zakryć zasinione bądź żółte powieki, czy z fioletowym zabarwieniem:(

Tak więc osobom o super delikatnej skórze wokół oczu nie polecam mocno kryjących korektorów, broń boszeee podkładu w tych rejonach ( chyba,że nawilżającego) dużo lepszy efekt da mniejsze przeciążenie oka w tych rejonach w postaci np. kremu tonującego, czy rozświetlaczo-korektora.
Pokażę Wam co ja używam obecnie i do czego często wracam:


Używam:

La prairie Light fantastic   Brightening eye treatment -  korektor i rozświetlacz w jednym, ma właściwości mega pielęgnacyjne ( niweluje pojawiające się zmarszczki, energizuje skórę), bowiem większą część składników stanowi słynny kompleks komórkowy 108 substancji bardzo aktywnych, co daje efekt kremu i korektora w jednym:)Idealny.
Dla mnie genialny , wydajny i super na kontur oka  - kładę go na powieki, pod łuk brwiowy i wiem,że da mi wszystko to co potrzeba: komfort, rozświetlenie i ochronę. Występuje w 3 odcieniach, ja mam no.10 - w lekkim odcieniu różowego pigmentu by dodać świeżości .Dosyć ,że ładnie kryje to i idealnie rozświetla nie wałkując się, nie robi smug, koryguje jak trzeba. Nakładam go jako baza pod cienie i wiem,że  cienie super efektywnie trzymają się na powiekach cały dzionek.

Ciekawostka:

Firma LP jest marką szwajcarską,  prestiżowa i drogą:( Ale korektor  w swojej cenie 245 zł  ma taką zaletę,że w opakowaniu są aż 2, jak skończy się właściwy, to do uzupełnienia jest wkład, mało tego pojemnościowo jest to kosmetyk najbardziej wydajny bo 2 x po 2.5 ml:)

Sam YSL ma 2.5 ml i kosztuje już 185 zł:(
Co nie zmienia faktu,że jest to mój drugi faworyt obok opisywanego wcześniej też Armaniego:)
Chciałam Wam zapodac widok mojego oka z korektorem ale jest dzisiaj tak koszmarne światło,że nie udało mi się nic uchwycić, ale poprawię się.
Cd. nastąpi:)





Komentarze

  1. a myślałąm ,że LP jest droższy miło się zaskoczyłam :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a własnie nie jest jakoś mega drogi jak na ta markę:)

      Usuń
  2. Miałam ten korektor z LP i bardzo go lubiłam, jest faktycznie świetny i wydajny, ale cena zabójcza

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze zapominam o korektorze pod oczy, więc leci krem pod oczy i podkład. Chyba czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak podkład nawilżający i lekki to może być gorzej jak DW Estee:(

      Usuń
  4. Ja ostatnio używałam z Rimmel'a MATCH PERFECTION a teraz zamówiłam z Yves Rocher, zobaczymy jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to jesteś szczęściarą, że możesz użyć korektora jako bazy. Niestety na moich powiekach tylko dobra baza trzyma cienie w ryzach :)inaczej po ok 30 minutach cienie mam już zebrane w załamaniu (niezależnie od tego jakiej są one marki)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domi a próbowałaś dobrego korektora na powiekach też?

      Usuń
    2. bo to często kwestia konsystencji korektora:)

      Usuń
    3. Mam podobnie jak Dominika :(
      Mało które cienie (nawet maczki) wytrzymują na moich powiekach dłużej niż 3-4 godziny bez przemieszczania się i rolowania.

      Usuń
    4. mam swoją koncpecję:P ale rozumiem problem, czasem tak bywa, można zagruntowac.

      Usuń
    5. W szkole każą nam kłaść korektor pod cienie i tym sposobem już w aurobusie mam rozkoszne wałeczki cienia na powiekach :<

      Usuń
    6. no zależy od:
      1. korektora
      2. skóry powiek
      Ja z wielkim sukcesem kładę klientkom:)Ale wiadomo nie wszyscy wszystko muszą mieć tak samo:)

      Usuń
  6. Dobry korektor, to podstawa udanego makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim faworytem jest Armani! :) i choc mam jeszcze na uzyciu kilka innych, to Armani zawsze wygrywa :)
    Jednak teraz zapragnelam LP :P grrrr

    OdpowiedzUsuń
  8. hm ja zawsze pokrywam calosc pudrem. Najwyzszy czas to zmienic.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja najbardziej lubie RBR :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RBR miałam fajny ale LP bije na głowę walorami pielegnacyjnymi.

      Usuń
  10. Zaciekawił mnie ten LP, zapisuję na listę i jak będę miała nadmiar pieniędzy to kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha no na gwiazdkę poproś:)Ja tak robię

      Usuń
    2. No niby jest to jakiś pomysł, ale w tym roku mam wyjątkowo dużo zachciewajek, nie tylko kosmetycznych i nie ma takiej opcji, żebym wszystko mogła dostać/kupić ;)))

      Usuń
    3. A na razie mam bardzo udany romans z Time Balm, który mi wystarczy a baaaardzo długo :)

      Usuń
  11. korzystam teraz z korektora Givenchy Mister Light i uwielbiam go, ale gdy mi się skończy mam ochotę wypróbować Armianiego lub LP ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nigdy nie uzywalam korektora pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. moim ulubionym korektorem obecnie jest MAC Prolongwear ale zdaje sobie sprawe, że jest dosyć cięzki. Jednak uwielbiam go strasznie!!! na razie na te co Ty prezentujesz zwyczajnie mnie nie stac ale kto wie...może kiedyś ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja muszę sie przyznać, ze prawie w ogóle nie używam korektora.. Pod oczy, na oczy i wszędzie indziej klade podklad.. Wiem, ze nie powinnam ale nie umiem inaczej. Co prawda używam podkładow nawilzajacych ale to żadna wymowka.. Po prostu nie lubię kiedy moja skóra pod oczami jest dużo jasniejsza od reszty twarzy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o zgrozo:) Przeciez nie musisz wyglądac jak mis Panda kcohana, są rózne odcienie:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty