Jak pozbyc się cieni pod oczami ? - co nieco o pigmentacji i ciemnych podkowach pod oczami



Jak zmniejszyć cienie?

Dzisiaj temat nieco inny niz zazwyczaj bo o cieniach - tych nielubianych, dręczacych nas , dręczących nasze oczy  z niewyspania, ze złych nawyków, szybkiego tempa życia i złego drenażu.

Ta bolączka dotyka wiele, wiele kobiet: młodych i starych i ciężko z nią walczyc, sa nacje co niestety genetycznie uwarunkowane są do takich predyspozycji i naprawde bardzo im współczuje.

Ale do rzeczy: zła mikrocyrkulacja w cienkiej i wiotkiej skórze pod oczami sprawia,że bardzo szybko zauważamy cienie, zmarszczki i fioletowy(bądź brązowy) pigment, to wszystko sprawia ,że wyglądamy starzej i na bardzo zmęczone.

Jak z tym walczyć?


Wiele marek produkuje  kremy anti dark circles i te wzmacniające drenaż, jednym z nich jest marka Shiseido, którą tutaj  zaprezentuje. Specjalna seria Shiseido , którą właśnie zaczełam używać , a która  jest niestety  ciężko dostępna na rynku europejskim , intrygowała mnie od dawna. Teraz nadszedł jej czas.

Krem pod oczy Shiseido anti dark circles eye cream  łączy w sobie technologię laser treatment i specjalnie opatentowanej formuły i składnika o nazwie spot DNA target. Po wielu żmudnych badaniach, w tym genetycznych, odkryto,że winę ponosi  oczywiście nagromadzenie sie melaniny w warstwie podskórnej. Uwieziona melanina powoduje właśnie bardzo niemiłe dla oka przebarwienia i brązowe zabarwienie. Toteź wyselekcjonowano  specjalny składnik,  w odpowiedzi na  pozbycie sie problemu, a więc wykruszenie i wypłukanie melaniny z tych warstw.







Tzw. antymelaninowa technologia  zastosowana została również w kremie pod oczy, wzmacniając tym samym działanie przyspieszające mikrocyrkulacji w tym rejonie i complex Dark circle correcting technology.

Krem pod oczy Anti dark circles eye cream  po który sięgnełam ma za zadanie zapewnić nawilżenie, przyśpieszyć właśnie ową mikocyrkulację , specjalny pigment ma rozproszyć światło
(efekt natychmiastowy) i pobudzić przemianę  komórkową. Ważną rzeczą jest też prewencja, którą ten krem gwarantuje. Nie jest bowiem łatwo pozbyc się tak daleko idących zmian skórnych!!
Czasem przy bardzo zastałych zmianach, ten problem jest nieodwracalny!!Miejmy to na uwadze, jeśli całe życie się z tym borykamy, zaniedbaliśmy tą kwestię,  nie oczekujmy cudów , owszem możemy zminimalizować ten problem ale nie usuniemy go na zawsze.
Warto też czasem zasięgnąć rady lekarza czy dermatologa by wykluczyć zmiany chorobowe.

Ważną rzecza jest stosowanie takie kremu codziennie i podtrzymywanie tego efektu dodatkowymi produktami i drenażem, stosowanie zimnych okładów i masek pod oczy jest must have!!
Istotną sprawa jest dostarczanie dużej ilości płynów oraz snu:) smieszne ale prawdziwe - wszystko zaczyna się od wewnątrz i czasem  od prozaicznych rzeczy.

Świetną alternatywą jest też udanie sie co jakiś czas na masaż okolic oka oraz stosowanie produktów i masek rozświetlających.
Dodatkowo zalecam stosowanie korektorów czy kremów ze specjalna  głowicą masująca np. Estee Lauder, Marc Jacobs - mój ulubieniec z korektorów z nowości, o którym wkrótce.


Jeśli nasze podkowy są w kolorze niebieskawym to jest to spowodowane złą mikrocyrulacją, jeśli  brązowe to wine ponosi tu nagromadzenie melaniny.

Ciekawy uzupełnieniem  jest  też korektor Shiseido Sheer eye zone corrector, który to łączy podobną technologię  a właściwie specjalnie opracowane pigmenty, które rozpraszają widoczność takowych depigmentacji czy przebarwień - w tym dręczacych i inne nacje.


Ja krem stosuje od niedawna - około tygodnia - po miłych efektach u moich klientek potanowiłam spróbowac i ja. Krem ma super mleczną, kremową konsystencję niczym bita śmietana i  idealnie wtapia sie w skórę. Pachnie bardzo subtelnie. Efekt mojego stosowania i pełna prezentacja będzie za 6 tyg.
Jak Wam wiadomo uwielbiam marki japońskie i ich linie wybielejąco-rozświetlające i jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam!!










Uważam,że linie japońskie zawsze czy też chcesz czy nie mają w swoich składnikach coś co powoduje,że skóra wygląda idealniej, jaśniej  i  bez nadmiernej pigmentacji. W ten sposób pozbyłam sie moich plam posłonecznych:)

A jak to u Was wygląda?


Cd. nastąpi.....



Komentarze

  1. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym kremem :) Moje cienie pod oczami są genetyczne i owszem - ma wpływ na nie ilość snu aczkolwiek od dziecka miałam cienie ciemne, teraz z granatowo - fioletowych zrobiły się bardziej brunatne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja jesli to s agenetyczne to wiesz niebardzo mozna juz cos poradzic ale sprobuj, a przebadalas sie?
      Czasem problemem sa zbyt plytko unaczynione okolice oka, ktore sa bardzo widoczne, ale generalnie bardzo brunatne sa spowodowane zaburzeniami barwnika w skorze. A powiedz mi jak sie opalasz?

      Usuń
    2. No właśnie Dermatolog nie wiedział, co mi powiedzieć a byłam u Profesora... Badania miałam różnej maści, nic specjalnego nie wykazały oprócz tego, że jestem alergikiem ale też wiecznie pojawia się ,,histamina". Na to, na co jestem uczulona nie ma testów, więc metodą prób i błędów muszę eliminować jedzenie, chemię itd. ze swojego życia sama. Opalam się nie w solarium bo mi nie służy a jedynie na wakacjach, zawsze z filtrem minimum 30 albo 50, nie lubię się smażyć długo na słońcu ale też nie mogę, gdyż mam mnóstwo pieprzyków i w ostatnich kilku latach sporo się ich pojawiło, także takich wypukłych, pt ,,włókniaki" i to też sprawa genetyczna - po rodzicach niestety :/

      Usuń
    3. Aaa i cierpię na niedoczynność tarczycy jak wszystkie kobiety w mojej rodzinie...

      Usuń
    4. tez mam włokniaki, trzeba uwaza:) A robilas badania podstawowe? Jak jest u Ciebie z drenazem i ogolnie z naczynkami? O opalanie bardziej mi chodzilo o kwestie barwnika, czy opalasz sie rownomiernie np na brazowo czy czerwono i czy masz czasem plamy posloneczne?
      Wiesz z dermatologami jest duzy klopot by trafic na dobrego a tytul nie zawsze gwarabtuje efektywne leczenie:)

      Usuń
    5. Patrycja aa no to tarczyca tutaj moze dawac zniwo w postaci zmeczonego oka:) Niektore leki tez przyczyniaja sie do rozszerzenia naczyn krwionosnych i takich niemilych efektow. Swoja droga slyszalam ze niektore osoby uzywaly masci na hemoroidy pod oczy:P

      Usuń
    6. Opalam się na bardzo ciemny kolor, równomiernie i szybko, nie mam plam słonecznych ale jak jestem w Grecji dostaję często uczulenia na słońce (krostki) i tylko w jednym miejscu - w zgięciu rąk. Mnie tego dermatologa bardzo polecano, że dobry jest ale mnie nic nowego nie powiedział. Naczynia mam grube pod skórą i nie mam tendencji do ich pękania, jedynie w gałkach ocznych zdarzają mi się wylewy. Drenaż w sensie przepływu limfy? Z tym jest u mnie gigantyczny problem i ogólnie z przemianą materii. Chodzę na masaż na rolleticu, żeby usprawnić przepływ toxyn i pomóc mi pozbyć się wody z organizmu bo to jest wielki problem - mój organizm magazynuje wodę jak gąbkę a zbytnio jej nie wydala :(

      Usuń
    7. Dodam jeszcze, że stosowałam wszelkie roll - ony drenujące pod oczy, miałam kremy rozjaśniające i likwidujące cienie pod oczami i albo mam uczulenie albo nic nie robią :(

      Usuń
    8. ktore?:) Wiekszosc kremow przy Twoich genetycznych uwarunkowaniach nic nie zrobi:/

      Usuń
    9. Począwszy od drogeryjnych (Ziaja,AA i inne badziewia) a także Dior Capture Totale Flash (koszmarne uczulenie, cienie zrobiły się z granatowych na czerwone, wyglądałam jakbym była pobita albo wylała wrzątek na skórę + masakryczny ból, który nie mijał po umyciu twarzy), Clinique Even Better Eye (kolejne uczulenie - pieczenie ale ja w ogóle nie mogę rzeczy Clinique'a używać bo co wezmę to mnie uczula), Shiseido Ibuki - kończę, nic u mnie nie zrobił, nawet dobrze mnie nie nawilża, jest za suchy dla mnie i to tyle na dzień dzisiejszy...

      Usuń
    10. dior capture essencial eye serum jest duzo lepsze, a Ibuki to na ten problem nic nie pomoze.
      Linii even better bardzo nie lubie - pic na wode fotomontaz:)

      Usuń
    11. o, to sięgnę po serum w takim razie :) dzięki!

      Usuń
  2. U mnie zdecydowanie niebieskie - czyli zła mikrocyrkulacja :( I niestety nawet spanie 10 godzin nie pomaga.
    Sporo dają mi za to zimne okłady czy poranna dawka zimnego kremu pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no podobno 10 h to za duzo:P 6-7 h to dobry czas ale wiadomo wszystko indywidualnie traktujemy. Ja uwielbiam krem z lodowki, w ogole zimno ma zbawienne dzialanie

      Usuń
    2. Jednym słowem trzeba się przeprowadzić na Alaskę ;)

      Usuń
  3. A ja mam lekkie niebieskie cienie, które stają się bardziej widoczne po zmęczeniu. Korektor Shiseido czy Star Diora spokojnie dają radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star nie mialam, bo LP, TF i ostatnio Marc Jacobs mi starcza haha

      Usuń
  4. Ja mam niestety genetyczne odporne na wszystkie kremy. A troche ich juz stosowalam. Chwilowo wlasnie mam ten Shiseido i poprawy tez nie ma. Jedynie roznice widzialam jak uzywalam Auriga Cernor XO. Takze bez ciezkiego korektora sie nie obejdzie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ile stosujesz Shisiedo? No ja jestem go strasznie ciekawa ale kusi mnie ostatnio Murad:)

      Usuń
    2. Nie pamiętam dokładnie, ale już jakoś połowy słoiczka nie ma. Przy codziennym stosowaniu. Ale przynajmniej dobrze nawilża.

      Usuń
    3. :) Ja zobacze co to za arcydzielo:) masz bardziej brazowe czy niebieskie cienie? Z tym kremem to jest roznie, ale sprzedaz daje do myslenia. A co jeszcze stosowalas?

      Usuń
    4. To raczej niebieski wpadający w granat. Z ostatnich co pamiętam to miałam Dior Capture Totale, Clinique all About Eyes i Anti-Gravity i Shiseido WrinkleResist24, który super poprawił moją skórę wokół oczu. Ale nadal szukam tego jedynego:) Teraz właśnie wpadł mi w oko Estee Idealist Cooling Eye.
      Ale tak szczerze to straciłam nadzieję na pozbycie się cieni; uczę się je zakrywać testując (czyt. kupując) coraz to inne korektory:) No i mam skórę naczynkową, więc to może przez to.

      Usuń
  5. Moje też są szaroniebieskie. To genetyczne, bo podobne widzę u moich siostrzenic. U mnie się kremy raczej nie sprawdzają, stawiam na korektory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. shiseido anti dark circles eye cream uzywalam kiedys i lubilam :) ale najlepszy jak dla mnie do tej pory okazal sie Sue Devitt Microquatic Prime Target Intensive Eye Treatment, wyprobuj jak Ci w oko wpadnie :) Po nieprzespanej nocy czyni cuda. Ja zamawiam go na truskawce, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  7. moje cienie są odporne na wszystkie kremy, mam je od urodzenia:) ale widzę poprawę w ich nasyceniu:) a im jaśniejsze są, tym łatwiej mi je ukryć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam go kiedyś i choć byłam zmuszona przejść na tańsze kremy, wiem że jednak inwestycja się opłaca.:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty