Wyprzedażowe londyńskie zdobycze - part 1

Dzisiejszy post, tak jak ostatnio anonsowałam, poświęcę  znowu wyprzedażom, które coraz szerszym łukiem zataczają swoje kręgi tutaj w UK i myślę,że i w Polsce jest czas ku temu.

Kolejne sklepy i domy handlowe, w znamienitych miejscach Londynu, dołączają się do corocznego szaleństwa obniżek cen -  ja jako raptus kupiłam już co miałam kupić i niestety przyznaję się bez bicia,  trochę przepłaciłam,  gdyż aktualnie teraz  dochodzi do pogłebienia promocji a z co za tym idzie: jak coś zostało, to jest jeszcze tańsze:)

I tak Selfridges otworzył swoje wyprzedażowe podwoje z mega  wypaśnymi cenami nawet do -50%.

Ja polowałam jak zwykle na Michael Korsa i udało mi się dostać zgrabniutką torebeczkę KIKI polka dots w rozmiarze chyba  small ( piszę chyba, bo nigdzie nie moge znależć konkretnie rozmiaru tej torby)  - dorwałam ją w  promocji - 30% - teraz zauważyłam,że dla szybkich Billów ta torba obecnie w małej ilości gościła w Selfridges na minus 50% - mi się nie udało poczekać i upolować na pogłebionej promo.

Torba jest ze specjalnego materiały PCV z  wykończeniami skórzanymi i  brylokiem MK. Kształt nadaje mu niejako zawartość, a w środeczku są mega fajne  przegródki na telefon , karty czy inne drobiazgi. Torba nie powinna się zabrudzić -  odporny  materiał niejako ma to gwarantować komfort nieskazitelnego noszenia - londyńska pogoda nie powinna mu zatem również zaszkodzić.

Następną  rzeczą są buty Michael Kors'a - z ostatniej kolekcji trochę marynarskiej, o nazwie Adria sling w dziwnym rozmiarze 7 m czyli coś pomiędzy  36 a 37.To już moja druga para od MK - bardzo pięknie wykończone, z uroczymi skórzanymi detalami.


Michael Kors jest bardzo ale  to bardzo popularny w UK - co druga kobieta nosi jego akcesoria - co poniekąd mnie zniechęca do regularnych  zakupów tego projektanta, robi się bowiem masówką jak to w przypadku podróbek Louis Vuitton.

To mój look na nowy sezon:) Jak Wam się podoba? Na co Wy polujecie?


Wkrótce pokażę Wam  nowości z kosmetyków.

Btw Selfridges ma przecenę też niektórych kosmetyków Sisley i Guerlain.