Puder matujący w mgiełce - nowość Diorskin Airflash Matte Touch



Dzisiaj trochę o gorącej nowości z Dior a mainowicie  Diorskin Airflash Matte Touch long lasting powder .
Wszystkie czarodziejskie,  makijażowe sztuczki  Dior czerpie i "wypożycza w" nowej odsłonie w  postaci  magicznego  pudru w sprayu:)

Chyba pierwszy w historii, nigdy nie widziałam takiej aplikacji jeśli chodzi o puder wykonczeniowy, matujący:) Choć można  by tutaj przytoczyć UD.




Inspirowany makijażowymi trickami rodem z wybiegów modelek,  puder w oka mgnieniu otacza skórę woalem dopasowującego się koloru i  genialnego  wykończenia.Zmikronizowane  cząsteczki osiadają  na skórze nadając jej  welwetowy mat.

Matte Touch ugruntawia makijaż, wyrównuje  teksturę skóry, kolorystycznie świetnie się dopasowując, matuje cerę skłonną do świecenia i zapobiega pojawianiu się tych "świetlistych pól".


Co ma w środku?

Ma oczywiście  jak większość baz i pudrów trochę silikonu dimethicone, nylon-6, propane ( gaz) oraz  witaminę  E , wyciąg z pestek słonecznika i titanium dioxide.



Kupiłam go z wielką ciekawością gdyż uwielbiam takie "inne" nowości.

Spray wygodny, fajny do torebki, aplikacja  nad którą trzeba popracować, są 2 możliwości:


- z 20 cm bezpośrednio na buźkę - jednakże  czasem trzeba uzbroić się w pędzel by go rozłożyć na własciwe miejsce, czasem zbiera się w takie " pianko-kropki" i trzeba to po prostu rozetrzeć. Zauważyłam,że ma to miejsce gdy zbyt dobrze nie wstrząśniemy pudrem, a o tym trezba pamietać. Fachowcy za jednym zamachem , niczym prysznicem czy airbrushowym samoopalaczem, rozpylaja wokół twarzy i.... skóra nie ma żadnych zacieków!!! Tak to jest możliwe, czasem tez mi tak sie udaje:)


- można też nakładać na wierzch dłoni i rozprowadzać pędzlem.



Puder w spray ma iść  ostatni w szeregu, czyli podkład, puder jakiś własny i   fixer Dior Airflash.
Spokojnie mogłabym go nazwać fixerem, zagruntowuje bowiem  całość makijażu  dość solidnie, daje taki  super idealny , satynowy mat.Lekki jak piórko i niewidoczny jak powietrze.Dopasowuje się do każdego koloru skóry!!!

Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, świecę się po 2-3 h , zauważyłam,że Dior przedłuża mi te godziny bez świecenia ale bardzo naturalnie, nie wysuszając i nie przedobrzając makijażowych sztuczek.

Skóra nieco lśni , subtelniej ale lśni po 6 h, makijaż nadal raczej nienaganny:)
Pobawię sie nim nieco duże i zobaczymy czy będzie moim ulubieńcem.
Dla kochających Dior'a wiadomo,że ma też podkład w spray Airbrush foundation  i CC Primer.


 Puder Matte touch ma pojemność 50 ml, kosztuje  30 GBP.

Nie wiadomo kiedy się skończy gdyż tego nie widać , ale  moim zdaniem wszystkie makijażowe geeki powinny mieć ten zadziwiający ewenement makijażowy:)


A co Wy myslicie o takiej dziwnej aplikacji? Hot or not?









Czasem wygląda po rozprowadzeniu tak, mało estetycznie, prawda? - tak się dzieje, gdy za  słabo wstrąśniemy przed użyciem :)



By po chwili stopić się ze skóra idealnie,niezauważalnie





Efekt na twarzy:





Po kilku godzinkach:











Komentarze

  1. Ja go uwielbiam :-) zreszta juz wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę ale prezentuje się świetnie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. Super kosmetyk. Może na codzień niepotrzebny, ale na jakieś większe wyjścia, śluby, ważne spotkania ideał!

    OdpowiedzUsuń
  4. o wow, w końcu mnie zadziwili :) FAJNY :)
    P.s. Ale Ty masz ciekawe oczęta, jak malowane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie się na buźce prezentuje! Ale chyba bałabym się takich wynalazków :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz troszkę trzeba sie na początku z nim oswoić i popracowac, ale niektórzy juz za jednym zamachę go rozpylają:)

      Usuń
  6. Ale mam teraz na niego ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziwny wynalazek, ale efekt końcowy, jaki prezentujesz na zdjęciach swojej twarzy jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak dziwny, ale Dior poszedł dalej za swoim pierwszym sprayowym podkładem i kto wie:P

      Usuń
  8. kusisz cholera babo niedobra :) uwielbiam takie gadżety :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kup:)Ja się nim zachwycam i musiałam go nabyć;)

      Usuń
  9. Brzmi bardzo fajnie. Ja sprobuje! xo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty