Moje nowości z Tkmaxx - ORLY,CFA i inne gadżety

Chciałam się pochwalić co ostatnimi czasy ufundowałam sobie w Tkmaxxie: raju dla poszukiwaczy nowości czy tez hitów z zagranicy.
Przede wszystkim lakiery ORLY, mam tylko 2 lakieryz tej marki i z miłą chęcią przetestuję tak piękny zestaw jakim jest:

Naughty  or Nice - idealnie wpasowuje się w klimat zimowo-wiosennego przesilenia, najbardziej mnie kusi ta extra malinowa czerwień:P
Do zestawu dołączona była satynowa maska-poduszeczka do spania:)Słodkie to i dwustronny napis sugeruje domownikom w jakim nastroju się budzę?



Druga rzecz to  Headache Pillow -   poduszka termiczna na ból głowy dla moich pociech, na razie nie ma potrzeby jej użyć ale ciekawa jestem jak się sprawdzi. Można ja podgrzewać w mikrofali bądź chłodzić w zamrażalniku i tak przygotowana nałożyć na czoło:)Ma likwidować bóle głowy.Myślę,że fajnie się też sprawdzi w gorączce.



Trzecią rzeczą jest  tonik niemieckiej marki naturalnej CFA - nie znam  firmy ale bardzo zaintrygował mnie skład m.in kwas hialuronowy i retinyl palmitate wysoko w hierarchii:) Poużywam i zobaczę.
Ktoś zna ta markę?




Komentarze

  1. Ja w TK Maxxie zawsze trafiam na resztki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. były kiedyś lakierki Orly, ale dano temu...

      Usuń
    2. trzeba iść wybadać jak maja mieć dostawę

      Usuń
  2. Ciekawy tonik. Lakiery w niestety nie moich kolorach :( Żałuję, że u mnie nie ma Tkmaxxa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w tym sklepie nigdy nic nie mogę znaleźć... Przeraża mnie ogólny syf i bałagan jaki tam panuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to prawda,że nieraz jest taki syf i kocioł, niestety to ludzie robią, widziałam jak niestety otwierają wszystko, rzucają, mieszają:/

      Usuń
    2. Ludzie to czasem gorsi niż bydło są.

      Usuń
    3. Zajaczku ludzie są jak w krzywym źwierciadle:)

      Usuń
    4. Wiesz, śmiej się ze mnie, ale mnie to czasem aż się płakać chce, kiedy chodząc po sieciówkach, widzę te ubrania - zwłaszcza w sekcji przeceny - jak żałośnie leżą niemiłosiernie splątane, wygniecione, czasem między ubraniami leżały dodatki - bransolety jakieś, opaski, spinki... nieraz po prostu wzięłam i zaczęłam je układać :D
      Nie no - serio, bardzo wrażliwa jestem na takie rzeczy.

      Usuń
    5. tez tak mam:)Ale przychodzi opanowanie,że to nie mój sklep

      Usuń
  4. Kochana, ile dałaś za Orliki?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź:) 23zł za sztukę to całkiem fajna okazja:)

      Usuń
    2. Jestem w szoku, myślałąm, że półtora raza więcej :[]

      Usuń
    3. dobra cena:)Stad mój zryw

      Usuń
    4. Uhm, ja też bardzo lubię takie okazje do zrywu - kiedy mnie poniesie, to zrywam za czterech :D

      Usuń
  5. Lakiery swietne..oj lubie zakupy w tkmaxx...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są te orliki, patrzę na nie i patrzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne zakupy:) Ja w TK nigdy na nic ciekawego nie trafiłam, coś nie mam szczęścia;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten sklep słynie z nieznanych Marek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale jaka moc odkrywcza:) Juz mam 2 fajne marki, skład jednego mnie zniewolił:P

      Usuń
  9. Miałam ochotę upolować Smolder, ale akurat nie było. Pozostałe zestawy niby fajne, ale staram się nie kupować spontanicznie lakierów :D

    Fajny zestaw wybrałaś!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty