Effaclar K - trądzik i starzenie skóry - male vademecum dobrych kremów
Effaclar K - to jeden z kremów po który bardzo lubię sięgać. Dlaczego?
Nie dlatego tfu tfu,że mam problemy z cerą, choć na takowe rzeczy ten krem jest ale dlatego,że buzię ładnie wygładza, działa przeciwzaskórnikowo i .. odmładzająco.
Krem jest kontrowersyjny, niektórzy go kochają inni nie.
Mogą po nim wystąpić objawy detoksyzacji skóry czyli wyskiwanie gul i podskórnych krost - tak ma być:)Może powodować łuszczenie dlatego trzeba być na to przygotowanym i rano zabezpieczać skórę kremami odżywczymi z filtrami spf. Generalnie jednak osoby stosujące kwasy i retinoidy stale tego typu rzeczy nie zaobserwują.
Stosuję go obok moich ukochanych kremów z LP i Kanebo już bardzo długo.Kwasy, hialuronowy,blokery i retinoidy to najlepsza broń na problemy skórne.
Retinoidy to jedna z najlepszych substancji działających przeciwtrądzikowo, złuszczająco , odblokowująco i przeciwzmarszczkowo.
Effaclar K w nowej wersji zawiera retinyl linolate czyli stosunkowo łagodną pochodną retinoidów w połączeniu z substancja ją wspomagającą kwasem lipohydrokwasem (czyli kwasem salicylowym w połączeniu z lipidami) .Jego działanie naśladuje naturalne złuszczanie naskórka, które i tak ma miejsce:)A substancje te regulują zaburzenia złuszczania , i dzięki temu zwiększa się działanie substancji czynnych, w tym retinylu.
Kremy z retinoidami powinny być używany tylko wieczorem, gdyż słoneczne promienie powodują osłabienie działania kosmetyku i wg. najnowszych badań powodują aktywność rakotwórcza.
Krem wzmocniony jest kwasem salicylowym i cynkiem, co jeszcze bardziej czyni go atrakcyjnym w leczeniu zmian zapalnych i odblokowywaniu porów.
Konsystencja kremu jest półkremowa, szybko wchłanialna, bardzo lubię jego dziwny zapach.
Najlepiej stosować krem codziennie, ale wszystko zależy od tolerancji skóry, ja polecam zwłaszcza co 2 wieczór.
Jeszcze lepiej jak się łączy z innymi kwasami i retinolami, po stopniowym wzmocnieniu bariery hydro-lipidowej i tolerancji skóry.Efekt murowany:)Oczywiście wszystko pod kontrolą rozsądku.Sam Effaclar K nie jest mocnym kremem porównując do stosowanych stężeń retinoli czy kwasów.
Wypracowany system regeneracji skóry to wdzięczność i młodość Twojej skóry na dłuższe lata bo procesów starzenia nie da się zupełnie zahamować:)
Lubicie Effaclar K, stosowałyście jakieś kwasy czy retinoidy?
Pojemność kremu: 30 ml, kiedyś chyba było to 40 ml?, tubka, cena w SP teraz 38.99 zł.
Warto!!!!!!
.
Nie dlatego tfu tfu,że mam problemy z cerą, choć na takowe rzeczy ten krem jest ale dlatego,że buzię ładnie wygładza, działa przeciwzaskórnikowo i .. odmładzająco.
Krem jest kontrowersyjny, niektórzy go kochają inni nie.
Mogą po nim wystąpić objawy detoksyzacji skóry czyli wyskiwanie gul i podskórnych krost - tak ma być:)Może powodować łuszczenie dlatego trzeba być na to przygotowanym i rano zabezpieczać skórę kremami odżywczymi z filtrami spf. Generalnie jednak osoby stosujące kwasy i retinoidy stale tego typu rzeczy nie zaobserwują.
Stosuję go obok moich ukochanych kremów z LP i Kanebo już bardzo długo.Kwasy, hialuronowy,blokery i retinoidy to najlepsza broń na problemy skórne.
Retinoidy to jedna z najlepszych substancji działających przeciwtrądzikowo, złuszczająco , odblokowująco i przeciwzmarszczkowo.
Effaclar K w nowej wersji zawiera retinyl linolate czyli stosunkowo łagodną pochodną retinoidów w połączeniu z substancja ją wspomagającą kwasem lipohydrokwasem (czyli kwasem salicylowym w połączeniu z lipidami) .Jego działanie naśladuje naturalne złuszczanie naskórka, które i tak ma miejsce:)A substancje te regulują zaburzenia złuszczania , i dzięki temu zwiększa się działanie substancji czynnych, w tym retinylu.
Kremy z retinoidami powinny być używany tylko wieczorem, gdyż słoneczne promienie powodują osłabienie działania kosmetyku i wg. najnowszych badań powodują aktywność rakotwórcza.
Krem wzmocniony jest kwasem salicylowym i cynkiem, co jeszcze bardziej czyni go atrakcyjnym w leczeniu zmian zapalnych i odblokowywaniu porów.
Konsystencja kremu jest półkremowa, szybko wchłanialna, bardzo lubię jego dziwny zapach.
Najlepiej stosować krem codziennie, ale wszystko zależy od tolerancji skóry, ja polecam zwłaszcza co 2 wieczór.
Jeszcze lepiej jak się łączy z innymi kwasami i retinolami, po stopniowym wzmocnieniu bariery hydro-lipidowej i tolerancji skóry.Efekt murowany:)Oczywiście wszystko pod kontrolą rozsądku.Sam Effaclar K nie jest mocnym kremem porównując do stosowanych stężeń retinoli czy kwasów.
Wypracowany system regeneracji skóry to wdzięczność i młodość Twojej skóry na dłuższe lata bo procesów starzenia nie da się zupełnie zahamować:)
Lubicie Effaclar K, stosowałyście jakieś kwasy czy retinoidy?
Pojemność kremu: 30 ml, kiedyś chyba było to 40 ml?, tubka, cena w SP teraz 38.99 zł.
Warto!!!!!!
.
yyyh a ja go dalej nie wypróbowałam....
OdpowiedzUsuńno jak to?:))
Usuńno też nie wiem :D
Usuńja stosowalam Effaclar Duo,moja skóra wygladala po nim rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńEffaclar Duo jest dużo delikatniejszy i zawiera tylko kwasy BHA. Świetny zamiast Clinique Lotionu.
UsuńMam Duo i chyba zacznę go stosować
Usuńhmmm...muszę zainwestować w coś takiego:)
OdpowiedzUsuńU mnie również prym wiedzie duo :)
OdpowiedzUsuńLubię i to bardzo. Właśnie kończę tubkę, ale korci mnie żeby wypróbować duo.
OdpowiedzUsuńDuo jest dużo delikatniejszy:)I kwasy BHA
Usuńjuż od nie pamiętam kiedy chcę go kupić :) muszę w końcu to wreszcie zrobić :D
OdpowiedzUsuńwarto:)Tylko dla sucharów trzeba ostrożniej :P
UsuńBardzo mnie interesuje ten krem, ale boje sie troche tego wysypu ktory moze przy nim wystapic :( hmmm
OdpowiedzUsuńspokojnie to tylko na moment:)Co innego przy mocniejszych retinoidach
UsuńOd dawna się do niego przymierzam :)
OdpowiedzUsuńw aptekach mają małe próbki spróbuj poprosić;)
UsuńJakiś czas temu nie rozstawałam się z kwasami. Kiedy skóra się uspokoiła odpuściłam sobie kwasy i zajęłam się moimi pękającymi naczynkami. teraz stosuje serum korres, który posiada roślinny odpowiednik retinolu ;) nie chcę zapeszać ale jest boski!!!
OdpowiedzUsuńJaki?:) Zalinkuj kochana.
UsuńPodłączam się do prośby :)
UsuńJa jestem właśnie w trakcie kuracji ale wersja DUO. Lubię i cenię:)
OdpowiedzUsuńtego nie miałam, ale duo lubię:)
OdpowiedzUsuństosowałam kwas migdałowy, glikolowy - ale ten dla mnie za silny, tzn. łuszczę się przeokroponie co nie daje mi możliwości normalnego współżycia w społeczenstwie:P
oraz w kremie azelainowy
to łuszczenie mija kochana:) Za szybko niektóre osoby odstawiają.Krem azelainowy fajnie obkurcza pory, ja stosuje go na równi z retinoidami:)
UsuńA co byś poleciła dla skóry suchej, wrażliwej, płytko unaczynonej w wielku 32?
OdpowiedzUsuńBo zastanawiałam się nad FlavoC ale mocniejszego złuszczania boje się.
Flavo C nie złuszcza, to skoncentrowana dawka antyutleniaczy. Generalnie jej nie lubię bo uważam to za produkt przereklamowany, który mi nie dał żadnych wymiernych efektów. Spokojnie przy skórze suchej możesz używać Effaclar K z tym,że zacznij od używania go z czyms mocno natłuszczającym.
Usuńja zaczęłam używać jakiś tydzień temu :) co do efektów jeszcze za wcześnie żeby coś powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś u mnie gościł, próbowałam także Duo ale nie dla mnie on. W moim przypadku odpadają także kwasy PHA i dałam sobie spokój. Nie tęsknię za nim, za to postanowiłam wypróbować na nowo kwas azaleinowy. Dawno temu bardzo dobrze się spisał więc liczę, że teraz także.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem K i DUO, zobaczymy.
OdpowiedzUsuńP.s. co z grupą wsparcia, boo nie ma mnie kto wspierać :(
Grupa wsparcia jest w przemyśleniach:)))
UsuńPotrzebna od zaraz ! ;-)
UsuńCoś nie mogę się postanowień trzymać :D:D
Poważnie to z niepotrzebnych zakupów kupiłam właśnie dzisiaj 2 kremy do rąk w Biedronce ( produkowane ptzez tołpę - limitki ) i w sumie nie do końca potrzebną ale jakże upragnioną Forbidden Euphoria 9 Bo jak nie kupić 100 ml za 149 zł) i nie ma mnie kto wspierać, żebym się broniła :)
hihi, oj tam kremy do rąk się przydadzą na zimowe mrozy:)A Forbiddeen Euphoria w takiej cenie to nie sposób nie kupić:) Teraz nastapi cięcie budżetu:P
Usuń