Eau de nuit Armani, Dior Homme Cologne - co piszczy w męskich zapachach?

Chciałam Wam dzisiaj napisać o 2 zapachach, które bardzo wstrząsnęły moim zmysłem powonienia:)
Jakiś czas temu pisałam,że przeżywam  wielka miłość do zapachów Armani Prive  a szczególnie do Vetiver Babylone.


Niedługo po tym odkryłam super zapowiedzi w zapachach męskich.
Pierwszy to Armani eau de nuit genialne połączenie cedru, bergamoty, nut tytoniowych , pieprzu i kardamonu.
Bardzo przypomina mi coś na kształt dawnego Ambre Baldessariniego (zapacha legenda) ale jest bardziej wysublimowany:P
No i ma tą nutę co Vetiver Babylone:)


Jak Wam się podobają modele go reklamujący?Brytyjski wiolonczelista i włoski fotograf:)Co ich łączy? Artyzm, niezależność i geniusz?

Drugim ulubieńcem wkrótce debiutującym jest:

- kontynuacja sagi  Dior Homme ale w wersji Cologne - powąchałam i zaskoczył mnie. Nie lubię odgrzewania zapachów ale tu jest to czego szukamy: świeżość grejpfruta, bergamoty , ciepło i wytrawność nuty drzewnej i piżmo:)
Moim zdaniem zapach unisex, ale może coś dla niego na Walentynki?



Ja jestem urzeczona, może czuje tam już wiosnę:P

Komentarze

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty