Czas plam - plamy pigmentacyjne i zbliżające sie lato:)

 Ech czas plam się zaczął.
Piszę tu o plamach pigmentacyjnych , które niestety szybko powracają u osób z taką tendencją:)
To tacy wierni przyjaciele, kiedy tylko słonko wysoko na niebie i operuje w najlepsze, na buźce zaczynają wychodzic  plamy pigmentacyjne.
Moja walka z nimi jest co roku, w tym roku może być większa , gdyż po retinolowo-kwasowej terapii ,twarz będzie podatna jeszcze bardziej.Wszelkie kwasy AHA, BHA, retinoidy uwrażliwiają skórę jeszcze bardziej:( Czasem filtry spf 30 i 50 nawet nie dają rady.
Nigdy nie wystawiam sie przesadnie na promienie słoneczne - choć uwielbiam słońce.
Mimo zabepieczeń niestety problem nierównomiernej pigmentacji ma swoj cd.
Dlatego mimo wszystko używam lekkich podkladów na lato badź kremow tonujących o walorach antyoksydacyjnych.

Nigdy też nie opuszczam profilaktyki wybielającej, zawsze na podorędziu stoi Kanebo, które bazuje na profilaktyce wybielającej no i czasem wspomagam Shiseido White Lucency czy poczciwym Clinique Even better cinical.
Na jesien zacznie sie  cykl: w poszukiwaniu idealnej cery hehe, robie więc juz zapasy.
Ktoś kto ma tendencje do plam na tle hormonalnych , pigmentacyjnych wie o czym mowię, to stała i nierówna walka:)
Tymczasem cieszcie się słoneczkiem pod parasolem, pod filtrem spf 30,50 i okularkami:)
Ostatnio fajną linię słoneczną wypuścił ceniony pionier w profilaktyce i opalaniu Lancaster, tym razem , oprócz UVA i UVB, wcelował w podczerwień, wg . badań to daje 50% niefajnych reperkusji.
Potestuję:)


Mó niezbędnik  na plamy:



A to moj faworyt na promieniowanie Infrared  technology:)



Komentarze

  1. ja bardzo polubiłam się z even better - świetnie poradził sobie w zeszłym roku z moimi plamami, te jesieni pewnie też się do niego uśmiechnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mnie troszke rozczarował ale chyba to moja wina, bo nie doszłam do zalecanego cyklu:)

      Usuń
  2. Ja niestety zimą nabawiłam się kilku przebarwień potrądzikowych ;/ a jako bardzo ciemna brunetka z jasną cerą mam do nich dużą tendencję ;/ Myślę jak zabezpieczyć się w lato, żeby ich nie pogłębić za mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no po tradziku tez łatwo nie jest. Teraz to tylko filtry ale na jesien mozesz pozluszczac sie:)

      Usuń
  3. ja już u siebie zauważyłam wzmożoną aktywność plam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze się, że z tym nie mam problemu :) trzymam za Ciebie kciuki aby było jak najmniej problemów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety to walka wygrana tylko na chwilę:) Ale dziekuje kochana:)

      Usuń
    2. Ale zawsze coś przynajmniej z tym jakoś walczysz, a nie jak co niektórzy zostawiają na pastwę losu

      Usuń
    3. no tak, nie moge ot tak tego zostawić;) Bezwzględnie dbam o cerę.

      Usuń
  5. a ja mam plany? :D ej, bo nie wiem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie widziałam. Ja natomiast mam i niestety nic nie daje sobie z nimi rady :( U mnie to chyba nawet nie od słońca tylko od wątroby :(

      Usuń
    2. watrobowe inaczej wygladaja.

      Usuń
  6. Nie mam tendencji do plam, ale lepiej zapobiegać niż leczyć, więc trzeba się chronić :) A kosmetyki do opalania Lancaster - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. o tak- Kuracja Even Better jest ze mną po każdym lecie, wystawiłam się raz na słońce, nawet nie specjalnie bo na działce byłam oczywiście pofiltrowana spf 40.. i już je mam .. piegi i plamy... także walka w tym roku też będzie ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pigmentację w normie :D
    ale jeśli już o przebarwionkach takich czy innych mowa,
    to wzdłuż kości jarzmowej, na skraju oczodołów usadowiły mi się delikatne piegi, takie całoroczne :) które ośmielają się na słonku. Wszyscy uważają, że dodaje mi to uroku, zaś mnie samej po prostu nie przeszkadzają - chociaż czasem zawzięcie z nimi walczę, ale terapią korygującą ;)

    Mam nadzieję, że uda Ci się osiągnąć zamierzone efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przypomniało mi się, że dziś akurat spotkałam się z siostrą, która przy okazji pożaliła się i pokazała takie intensywnie różowe, plackowate plamy w miejscach kontaktu z promieniami słonecznymi - wygląda to co najmniej dziwnie, aż chce się zapytać, czy to boli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale jak ma różowe to może sie poparzyła na słonku:) Ale ona ma to dlugo?
      Plamy sa takie cimene badz w kolorze kawy z mlekiem, moga byc na czole, brodzie, policzkach, kolo oczu.

      Usuń
    2. A nie nie, moja siostra po prostu wylazła w koszulce na ramiączkach i nie zabezpieczyła się żadnym filtrem mimo ewidentnej predyspozycji do tego typu zmian... dosłownie na kilka minut - i ma efekty.
      Kilka dni, teraz się smaruje i trochę schodzi, ale nie spieszy "mu" się :)
      Dziękuję za odpowiedź. Myślałam, że to zignorujesz :*

      Usuń
    3. no to ładnie sie poparzyła:)

      Usuń
  10. Ja niestety rowniez walcze z plamami a walka jest tym bardziej nie rowna ze moje plamy powstaja na skutek przyjaciol-hormonow:(
    Filt 50 jest nieoceniony choc on tylko w malym stopniu pomaga mojej skorze. Pomaga ja chronic bo w sumie jest do tego stworzony. Wiele dobrego slyszalam o even better z clinique. Warto sprobowac. Moze ona cosik pomoze.

    OdpowiedzUsuń
  11. całe szczęście nie mam jeszcze plam, ale już się przed nimi bronię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja to mam takie tendencje neistety ;/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty