Stradivarius haul - mój nowy modowy typ
Jak tylko zmienia się sezon, często lubimy łazić po sklepach z ciuchami, chyba taka nasza kobieca natura, by poszukiwac, polowac nowej odzieży: kurtek, spódniczek, jeansów, butów;)
I jest to bardzo inspirujace i męczące: taki haul ciuchowy.
Mi odbiło ostatnio na tematyke kurtkowa w łasciwie skórzano-kurtkową, poszukiwałam kurtki lekkiej , skórzanej i... niedrogiej:)
Moja poprzednia przetarła się na rękawie i marzyła mi się inna:)
I trafiłam na mój prawie ideał w Stradivariusie, typ ramoneski, zapinanej po skosie z matriałowymi wstawkami, ładnie przylegającej i do tego leciutkiej, z owczej skóry:)
W miłym chabrowym kolorze, a natchnęła mnie koleżanka z pracy, która to odkryła ją przez przypadek.
Rzadko zaglądałam do Stradivarius'a gdyz kojarzy mi sie z mega młodzieżoymi ciuchami ale myliłam się, saą i egzemplarze ponad czasowe:)
Dokupiłam jeszcze spodenki , w klasycznym i moim małym rozmiarze 32:D
A jakie Wy sklepy lubicie? Często zaglądacie?
Ja uwielbaim Liu Jo, Kazar, Humanic'a, Orsay.No i teraz Stradivarius taki młodszy brat Zary:D
Chętnie przygarnęłabym kilka rzeczy z włoskiej mody, bardzo lubię ich kroje i inspiracje.
Będąc w Mediolanie odniosłam wrażenie,że jednak niewszystko z kolekcji trafia do naszych sklepów.
I jest to bardzo inspirujace i męczące: taki haul ciuchowy.
Mi odbiło ostatnio na tematyke kurtkowa w łasciwie skórzano-kurtkową, poszukiwałam kurtki lekkiej , skórzanej i... niedrogiej:)
Moja poprzednia przetarła się na rękawie i marzyła mi się inna:)
I trafiłam na mój prawie ideał w Stradivariusie, typ ramoneski, zapinanej po skosie z matriałowymi wstawkami, ładnie przylegającej i do tego leciutkiej, z owczej skóry:)
W miłym chabrowym kolorze, a natchnęła mnie koleżanka z pracy, która to odkryła ją przez przypadek.
Rzadko zaglądałam do Stradivarius'a gdyz kojarzy mi sie z mega młodzieżoymi ciuchami ale myliłam się, saą i egzemplarze ponad czasowe:)
Dokupiłam jeszcze spodenki , w klasycznym i moim małym rozmiarze 32:D
A jakie Wy sklepy lubicie? Często zaglądacie?
Ja uwielbaim Liu Jo, Kazar, Humanic'a, Orsay.No i teraz Stradivarius taki młodszy brat Zary:D
Chętnie przygarnęłabym kilka rzeczy z włoskiej mody, bardzo lubię ich kroje i inspiracje.
Będąc w Mediolanie odniosłam wrażenie,że jednak niewszystko z kolekcji trafia do naszych sklepów.
To ktoś mieści się w 32 ze Stradivariusa? :O Jestem w szoku :D
OdpowiedzUsuńJa lubię konkretne sklepy jeśli chodzi o konkretne rzeczy :D Zara (spodnie, bluzki, buty), Stradivarius (spódniczki, bokserki, sukienki), Bershka (marynarki), Top Secret (bluzki) :)
no ja sie mieszczę:) Własnie mam problem z rozmiarówką.Nie należe do normalnorozmiarowych niestety:D
Usuńnie ty jedna, a najwiekszy problem mam ze spodniami - te z sieciowek sa szyte na nie wiadomo kogo :(
Usuńno własnie ze spodniami:)Ja jestem malutka i musze miec niemal dziecinne rozmiary, a te 36 sieciówek to jakies wielgachne, lubie niemiecka rozmiarówkę.
Usuńsuper, ja ostatnio też mam ochotę na skórkę:)
OdpowiedzUsuń:) Ja już mam ale ile się naszukałam:D
UsuńŁadniusio. Często robię zakupy w Stradivariusie, niektóre kolekcje mają cudne :)
OdpowiedzUsuńTak, juz mam bluzeczkę upatrzoną:)Niestety musze oszczedzać, bo moze zmienie miejsce zamieszkania.
Usuńmi w Stradivariusie nic nie pasuje; co mierzę jakąś rzecz, zawsze jest coś nie tak...
OdpowiedzUsuńładna kurtka :)
No mi tez rozmiarowo nie zawsze pasowało, i cos co wydawało sie np ładne na mnie wyglądało beznadziejnie.
UsuńAle widzę,że to sie nieco zmienia:D
A w UK jest tez Stradivarius? Bo widzialam tylko Liu Joo noi Forever 21 , moj ukochany River Island
moje cycki nie mieszczą się w żadną rzecz w stradim. paranoja :/
OdpowiedzUsuńooooo czyli masz piekny biust:) Mojego nie widac hihi
Usuńswietna kurteczka! a jaka Ty chudziutka!
OdpowiedzUsuńKolor świetny : )
OdpowiedzUsuńale śliczna ta kurtałka! a kolor to już w ogóle przefantastyczny! załóż ją we wtorek :D hie hie
OdpowiedzUsuńjak bedzie ciepło:D Bo ja ciepłolubna:)Ale dla Ciebie wszytsko
Usuńto załóż futro.. a pod futrem nic :D hyhy
Usuńfutrami sie brzydzę, toż to sliczne zwierzaczki były:(
UsuńNa golaska mówisz? Taki performance? hehe
Ostatnio byłam w Stradim, jako że otworzyli w moim mieście w PL i NIC nie wpadło mi w oko :/. Moim ulubionym sklepem jest chyba zara i mango (chociaż ich ceny doprowadzają mnie do płaczu :)) oraz reserved, ale tylko seria city.
OdpowiedzUsuńAle Zara to tez Inditex, podobny styl, moze bardziej kobiecy:)
UsuńMango lubie teraz nawet staniało ale niekiedy maja bubelki:)
Mam wrazenie ze neiktore marki na psy spadaja albo na Polske idzie dziwny towar:)
Wiem, wiem :) tylko stradi ma bardziej ciuchy hmm.. młodzieżowe? na moje oko. Wolę wspomnianą Zarkę i M. :)
Usuńco do spadku formy- dzisiaj byłam w jednym centrum handlowym, weszłam do zary gdzie był niby dział "women", ale były rzeczy z serii TRF i jakichś dziwnych podkolekcji.. wszystko jakieś kiepskie materiałowo, wyszłam szybciej niż chciałam.
no własnie o to mi chodzi:) Jakies szmatki.
UsuńA Stradivarius czasem cosik interesting wypusci.Zaglądam tez do massimo Dutti ale znówuż niby ok ale nie mój styl.
Kolor wspaniały! ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i piękna kurtka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!
LADIES NIGHTS, więcej informacji na moim blogu. Serdecznie zapraszam !!!
http://ekstrawagancka.blogspot.com
a ja Ciebie:)
Usuńa mi rozmiarówka stradi nie pasuje :( zawsze co mierzę tam jakiś ciuch to koszmarnie leży. Zresztą z rozmiarówką inditexu to w ogóle mam na bakier :)
OdpowiedzUsuńa mi coraz bardziej pasuje ta rozmiarówka, nie twierdze,że każdy ciuch ale spodenki supcio:)Kurteczka tez, a bluzki niestety nie.Masz racje co do Inditexu, zero składu i ładu.
UsuńHe, he, mnie Stradivarius to chyba na jedną nogę, rękę by wszedł ;)
OdpowiedzUsuńjo, tak jak mi :P
Usuńsuper kurteczka i ten kolorek ....
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń