Podkłady i ich dobór cz.2 - skóra mieszana- mój przewodnik
Skóra mieszana, czyli coś co lubimy najbardziej, czasem nawet nie lubimy ale mamy:)
Moim zdaniem większość populacji Pań ma ten rodzaj cery.Bądź tak uważa.
Cera mieszana to cera mix, kameleon, raz sucha raz tłustawa, z partiami sebum na strefie T-zone czyli czoło, nos, broda swieci sie , policzki suche.
Zdarzają się jednak partie inne:)
Pielęgnacja takiej cery to wyzwanie, bo co używac? Cos do suchej czy raczej do tłustej?
Co zrobić z tym sebum? I z rozszczerzonymi porami bo takowe też tu się pokazują?
Cieżkie życie;)Pielęgnacja to osobny temat, ale od niej zależy w jaką stronę nasza skóra pojdzie na przyszłośc. Czy beędzie dopieszczona czy odwodniona.
No i co się bedzie działo ze skórą,bo traktowanie ją zbyt agresywnymi preparatami sprzyja odwodnieniu, suchości, podraznieniu i też w partiach tłustych do produkcji jeszcze większej powłoczki sebum.
Producenci podkładów prześcigają się w ofertach co do cery mieszanej.
Tworzą hermafrodyty, podklady dopasowujące się, satynowe, od lekkich po medium .
Jest ich naprawdę sporo, a konsystencje bardzo ciekawe, tylko badź tu mądry i dobrze dobierz?
Ja podchodzę do cery mieszanej tak:
- polecam podkład nie za bardzo matujący a raczej komfortowy, dający tzw efekt satyny, niepłaskiej twarzy "żyjącej" ale z efektem lekkiego matu, konsystencja należy tu już do klientki ( od zawiesistych po lejące), i krycie ,w zależności czy woli mocne ( nie, nie nie) czy tzw. medium.
Podkłady selektywne:
- Dior: Diorskin nude, przy większym kryciu Diorskin forever- formuła zmieniona na plus.
- Chanel: Mat lumiere, Prefection lumiere ( lekki), kompakt Teint innocent do skór delikatnych
- Estee Lauder: Nutritious,ewentualnie mocno kryjący, trwały podkład Double wear , ktorego nie polecę ze względu na mocne krycie i czopowanie skóry:)
- Lancome: Teint miracle (satynowy efekt), Teint idole ultra 24 h, Color Ideal
- HR: Color clone subli-mat, Color clone, Spectacular
- Sisley: Phyto teint eclat
- YSL: Teint resist
- Clinique: Superbalance, Perfectly real
- Shiseido: Dual balancing ewentualnie Perfect refining
- Kanebo: przy duzym nawilżeniu Fluid Finish, przy satynowości Fluid finish lasting velvet, total finish compact
- Clarins: Skin Illusion, Everlasting foundation ( wieksze krycie)
- Guerlain: Parure Aqua, Parure Extreme ( duże krycie)
Podkłady massmarketow:
- Pupa: Non transfer foundation, Silk touch foundation
- Artdeco: High definition, long lasting foundation
- Isadora: Velvet touch, High performance
- L'oreal: True match ewnetualnie Infallible
- Max Factor: Miracle touch, Color adapt, Lasting performance
- Bourjoi:s Bio-detox, Flower perfection.
Niektóre podkłady przy dużym świeceniu trzeba jeszcze zmatowić, ja jestem za pudrami wykończeniowymi lekkiej, półtransparentnej strukturze, także tymi sypkimi , bowiem są mega delikatne dla skóry i nie obciążajace.
Ważną sprawą przy skórach mieszanych jest wyczuć tą bardzo delikatną różnicę, jeśli chodzi o krycie i kwestię matu.
Bardzo łatwo ją przyczopować i doprowadzić do sebowego szału.
Nie rozumiem klientek, które za wszelka cenę traktują swoja skórę jak największego wroga i zapychają skórę wielką ilością pielęgnacji mega matującej i nakładają jeszcze na nią extra kryjący podkład typu Colorstay czy Estee Lauder. Jak juz wiecie jestem wielka przeciwniczką stałego używania takich mocno kryjących podkladów, przy skórze trądzikowej to patent na chwilę:( Skóra później odpowie nam atakiem:(
Zawsze odradzam je, jeśli klientka nie musi tak kryć skóry, motywuję by zaopatrzyła się w coś innego, dla jej dobra wolę dać masę alternatyw niż patrzeć na złe nawyki.
Jak uświadomiła mi jedna z bloggerek wiem,że chodzi o niewzruszoność makijażu, o jego trwałośc ale najważniejsze jest dobro skóry i świadomość,że są nowe podkłady typu second skin, o technologii bardziej sprzyjającej naturalnemu ale dobremu kryciu, kryciu modulowanemu, gdzie dokładasz podkład ale nie kosztem mega obciążeń.
O naturalności podkłado-kremów BB juz się wypowiadałam:)
Oczywiście do Was kochane nalezy wybór :)
Lepiej dopytać niz kierować się zdaniem poleceń niedopaswoanych do Waszych skór.
A jak to u Was wygląda?
Wszelkie pytania, zastrzeżenia , spostrzeżenia będą mile widziane:)
Moim zdaniem większość populacji Pań ma ten rodzaj cery.Bądź tak uważa.
Cera mieszana to cera mix, kameleon, raz sucha raz tłustawa, z partiami sebum na strefie T-zone czyli czoło, nos, broda swieci sie , policzki suche.
Zdarzają się jednak partie inne:)
Pielęgnacja takiej cery to wyzwanie, bo co używac? Cos do suchej czy raczej do tłustej?
Co zrobić z tym sebum? I z rozszczerzonymi porami bo takowe też tu się pokazują?
Cieżkie życie;)Pielęgnacja to osobny temat, ale od niej zależy w jaką stronę nasza skóra pojdzie na przyszłośc. Czy beędzie dopieszczona czy odwodniona.
No i co się bedzie działo ze skórą,bo traktowanie ją zbyt agresywnymi preparatami sprzyja odwodnieniu, suchości, podraznieniu i też w partiach tłustych do produkcji jeszcze większej powłoczki sebum.
Producenci podkładów prześcigają się w ofertach co do cery mieszanej.
Tworzą hermafrodyty, podklady dopasowujące się, satynowe, od lekkich po medium .
Jest ich naprawdę sporo, a konsystencje bardzo ciekawe, tylko badź tu mądry i dobrze dobierz?
Ja podchodzę do cery mieszanej tak:
- polecam podkład nie za bardzo matujący a raczej komfortowy, dający tzw efekt satyny, niepłaskiej twarzy "żyjącej" ale z efektem lekkiego matu, konsystencja należy tu już do klientki ( od zawiesistych po lejące), i krycie ,w zależności czy woli mocne ( nie, nie nie) czy tzw. medium.
Podkłady selektywne:
- Dior: Diorskin nude, przy większym kryciu Diorskin forever- formuła zmieniona na plus.
- Chanel: Mat lumiere, Prefection lumiere ( lekki), kompakt Teint innocent do skór delikatnych
- Estee Lauder: Nutritious,ewentualnie mocno kryjący, trwały podkład Double wear , ktorego nie polecę ze względu na mocne krycie i czopowanie skóry:)
- Lancome: Teint miracle (satynowy efekt), Teint idole ultra 24 h, Color Ideal
- HR: Color clone subli-mat, Color clone, Spectacular
- Sisley: Phyto teint eclat
- YSL: Teint resist
- Clinique: Superbalance, Perfectly real
- Shiseido: Dual balancing ewentualnie Perfect refining
- Kanebo: przy duzym nawilżeniu Fluid Finish, przy satynowości Fluid finish lasting velvet, total finish compact
- Clarins: Skin Illusion, Everlasting foundation ( wieksze krycie)
- Guerlain: Parure Aqua, Parure Extreme ( duże krycie)
Podkłady massmarketow:
- Pupa: Non transfer foundation, Silk touch foundation
- Artdeco: High definition, long lasting foundation
- Isadora: Velvet touch, High performance
- L'oreal: True match ewnetualnie Infallible
- Max Factor: Miracle touch, Color adapt, Lasting performance
- Bourjoi:s Bio-detox, Flower perfection.
Niektóre podkłady przy dużym świeceniu trzeba jeszcze zmatowić, ja jestem za pudrami wykończeniowymi lekkiej, półtransparentnej strukturze, także tymi sypkimi , bowiem są mega delikatne dla skóry i nie obciążajace.
Ważną sprawą przy skórach mieszanych jest wyczuć tą bardzo delikatną różnicę, jeśli chodzi o krycie i kwestię matu.
Bardzo łatwo ją przyczopować i doprowadzić do sebowego szału.
Nie rozumiem klientek, które za wszelka cenę traktują swoja skórę jak największego wroga i zapychają skórę wielką ilością pielęgnacji mega matującej i nakładają jeszcze na nią extra kryjący podkład typu Colorstay czy Estee Lauder. Jak juz wiecie jestem wielka przeciwniczką stałego używania takich mocno kryjących podkladów, przy skórze trądzikowej to patent na chwilę:( Skóra później odpowie nam atakiem:(
Zawsze odradzam je, jeśli klientka nie musi tak kryć skóry, motywuję by zaopatrzyła się w coś innego, dla jej dobra wolę dać masę alternatyw niż patrzeć na złe nawyki.
Jak uświadomiła mi jedna z bloggerek wiem,że chodzi o niewzruszoność makijażu, o jego trwałośc ale najważniejsze jest dobro skóry i świadomość,że są nowe podkłady typu second skin, o technologii bardziej sprzyjającej naturalnemu ale dobremu kryciu, kryciu modulowanemu, gdzie dokładasz podkład ale nie kosztem mega obciążeń.
O naturalności podkłado-kremów BB juz się wypowiadałam:)
Oczywiście do Was kochane nalezy wybór :)
Lepiej dopytać niz kierować się zdaniem poleceń niedopaswoanych do Waszych skór.
A jak to u Was wygląda?
Wszelkie pytania, zastrzeżenia , spostrzeżenia będą mile widziane:)
![]() |
zdjęcie z netu. |
Bardzo ciekawy post, dziękuję :).
OdpowiedzUsuńTo powiadasz, że Max Factor ma dobre podkłady. Zabawne,że nigdy nie zwróciłam na nie uwagi, mi ta firma kojarzy się tylko z tuszami do rzęs i pudrem w kamieniu :)
szczerze? takie sobie:D Ale ze 2 są ok.A pudru w kamieniu nie cierpię, dla babć:D
UsuńA mnie Nutritous podkreślał suchą skórę w strefie T :( W ogóle nie spotkałam jeszcze takiego podkładu, który by tego u mnie nie robił. Masz pomysł?
OdpowiedzUsuńSuchą skórę w sferze T? Strefa T w mieszanych jest świecąca chyba ,że ja za bardzo zmatowimy to staje sie sucha.
UsuńTak w ogóle srednio lubie ten podkład, ale wycofuja go podobno. Dla Ciebie kochana Kanebo:)
He, he. Czyli na starośc skóra mi się zmienia. Chyba schnę i wiotczeję :(
Usuńe tam:) Cos sie poradzi.
Usuńchyba jeden z gorszych typów cer, co? :) w takich chwilach cieszę się jednak, że mam suchą :)
OdpowiedzUsuńJa Ci powiem,że niekoniecznie. Moim zdaniem da się temu podłać tylko cięzko czasem sklasyfikowac.Poza tym moim zdaniem skóra tłusta i mieszana dłużej pozostaje młoda:)))
Usuńa to na pewno.. niestety skóra sucha starzeje się szybciej i szybciej widać na niej linie i zmarchy :) wiem, bo mam :D
UsuńNo Marti nie zgodzę się, cera mieszana nie jest zła a na pewno wolniej się starzeje :)
UsuńCzekałam na tę część, bo właśnie taką cerę mam. Wybór podkładu jest trudny - kolor, konsystencja, a przede wszystkim dopasowanie do typu cery to nie lada wyzwanie.
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na flower bourjois. Mam nadzieję, ze będzie to dobry wybór, bo zasoby mojego portfela są ograniczone, a chyba pozostałe, które wymieniłaś są droższe
Zusska jakby co pisz:) Pomogę.
UsuńFlower kosztuje cos około 60 zł ale są promocje na niego.
Jest sredniokryjących podkładem, ale ładnie wszystko kryje. Jak masz bardziej suchą to moze byc tępawy w rozprowadzaniu.Popros o próbkę:)
A ja właśnie do tej pory używałam Max Factora Lasting Performance. Krycie ładne, odcienie do bani (mam bardzo jasną ale żółtawą cerę), jednak trochę zapycha i po kilku godzinach, mimo zmatowienia, moja dość krzywa strefa T zaczyna się świecić. Chciałabym coś lżejszego a jednocześnie obecnie potrzebuję czegoś w miarę kryjącego (dopóki cera nie wróci do normalności). Pokręciłam trochę, polecasz coś dla mnie? I najchętniej nie taki podkład za 100, 200 złotych (wiem, że będzie trudno) ;)
OdpowiedzUsuńNo z Max factorem tak jest:D te kolory sa jakies mega jasne i dziwne, bardziej zimne niz słoneczne.
UsuńJa mam swoje faworyty ale musze uczciwie napisać jakie moga się sparwdzic do tego typu skóry.
Mówisz ,ze zapycha więc cosik o innej teksturze musimy poszukać.
A co z pielegnacja? Co uzywasz?
Spróbuj z Bourjois Flower perfection bądź z Isadory, bardzo lubie Velvet mat, choc wielkiego krycia nie da.Duzym uznaniem darzę tez High performance z Isadory. Tylko kolory w High performance beznadziejne, najlepsza no.2 vanillia ale tez bardziej zimna w kolorze.
A co powiesz na skin illusion Clarins'a? 135 zł tylko musisz zobaczyc czy taki delikatny mat Ci pasuje.
Świetna nota! Osobiście mam cerę mieszaną i czasami trzeba się z nich obchodzić jak z jajeczkiem:)
OdpowiedzUsuń:)Thx
UsuńJa mam mieszaną w kierunku tłustej i właśnie pocieszam się tym, że może mniej i później pomarszczę się ;)
OdpowiedzUsuńno no:))))))Ja tez
UsuńMam wrażenie, że każda cera jest "problematyczna" ;) - wrażliwa nie może używać wszystkiego, bo ją podrażnia, sucha przy złych kosmetykach się przesusza, łuszczy i jest podrażniona, mieszana będzie się raz świecić, raz łuszczyć, a tłusta w ogóle będzie tak się matowić, że skończy z przesuszonymi plackami albo nadmiernym wydzielaniem sebum ;)). Każda cera ma podobne problemy.
OdpowiedzUsuńJa mam mieszaną, która przez złą pielęgnację przeszła raz w tłustą, ale jakoś ją z tego wyprowadziłam. U mnie, jeśli chodzi o podkłady, sprawdza się Clarins Everlasting (mocne krycie, dobry mat ale nie zbyt mocny), Clarins Ever Matte (lekki, ale dobrze kryje i matuje/rozświetla), Chanel Perfection Lumiere (ultra lekki ale dobrze rozświetla i matuje), Guerlain Parure Extereme (dobrze kryje, bardzo trwały) oraz HR Spectacular.
no każdej trzeba poswięcic czas i dbac:)
UsuńChanel Perfection lumiere to bardzo sredni podkład ale moze sie innym sprawdzi, Parure extreme tez jak na taka cene to szalu nie robi, Everlasting dobry odpowiednik gdy ktos chce długotrwałość.
Przypomniałas mi,że pominełam podkłady Clarins'a:)
Rewelacyjny post, pewnie dlatego, że pasuje do mojej cery? ale czekam jeszcze na post o wrażliwej bo nie jestem w 100% pewna. Próbowałam HR clone subli-mat i jest fantastyczny, bardzo też lubię EL double wear light. o niektórych wymienionych słyszałam równie dobre opinie:)
OdpowiedzUsuńBedzie i o wrażliwej choć wrażliwośc to dodatkowa cecha pasująca do wszystkich cer:)
Usuńbardzo dobry post ot moja cera moja....i faktycznie jest często problem, mi od danwa sprawdza się la roche i mimo różnych zmian i pr,ob na razie nic mi innego nie przypasowa,lo, bo co la roche kryje i nie zapycha mnie, nie jest idealny absolutnie ale nie mogę z w tej cenie znaleźc nic innego co mu dorówna, a chciałabym poznać coś innego, :)
OdpowiedzUsuńMonisiu LPR jest całkiem ok:)
Usuńwłaśnie przeczytałam jeszcze raz jak ja piszę, muszę się ogarnąć z tą pisownią..:D czasem się spieszę no i patrz...przecinki w połowie słów:D
UsuńŚwietny artykul napewno pomocny bedzie dla nas blogerek. Ciesze sie ze stworzylas taki artykul plus przykladowe podklady.
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do korektora clarinsa i estee lauder, który daje lepszy efekt oraz czy skora lepiej wyglada z pudrem sypkim transparentnym niż w kamieniu?
OdpowiedzUsuńJeśli mam skórę mieszana z tendencjami do tlustej (swiecenia sie czoła, nosa i brody) i używam pokładu clarinsa everlasting i myśle, ze jest ok, ale nie wiem czy będzie dobrze i naturalnie wyglądał przy pudrze sypkim rownież clarinsa. Znalazłby sie Twoim zdaniem lepszy podklad dla mnie np, guerlain czy ten co mam jest najbardziej odpowiedni dla mojej skory? Czy przy takim typie skory mogłabym mieć puder guerlain ten dla blondynek?
OdpowiedzUsuńProszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.
OdpowiedzUsuńClarins everlasting jest podkladem mocno kryjacym wiec ja bym cos na lato polecila mniej obciazajacego skore:)napisz do mnie na maila:)
UsuńDobry post dla mnie, wybór podkładu ciągle przede mną... Teraz używam mineralnego (albo BB, hihi) ale chcę mieć też "normalny" :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i co najważniejsze rzetelny i rozsądny post :)
OdpowiedzUsuńWiem już do kogo zwrócę się o pomoc przy dobieraniu podkładu, bo oprócz minerałków przydałby mi się jakiś podkład w płynie :)
Wszystko ładnie, problem pojawia się wtedy, gdy mamy mieszaną cerę, a do tego bardzo jasną, jak ja.... Póki co mój faworyt to Diorskin Nude, bo odcień najjaśniejszy jest dla mnie ok, ale krycie trochę słabe. Za to Diorskin Forever... Cóż, jego kolorówka nie odpowiada kolorówce Nude i najjaśniejszy odcień jest dla mnie za ciemny :( Czy znajdę kiedyś mój podkładowy ideał? ;)
OdpowiedzUsuńAle post bardzo przydatny:) Dziękuję:)
do każdej cery trzeba podejść indywidualnie, to tylko uśrednienie oczywiscie:) Z jasnymi kolorami jets kłopot w PL, zagranica z tym mniejszy kłopot, bo selektywne ksometyki tez maja cos dla bladolicych/ A czego szukasz w sensie ideału? Matu, krycia?Pozdrawiam:)
Usuń