Armani na Sylwestra czyli Madreperla holiday 2011
Wszyscy piszą o Guerlain i wiosennej pięknej edycji pudru z Gardenią:) a ja napisze o ukochanym Armanim.
Nie wiem czy miłość będzie odwzajemniona, bowiem to surowa marka:D
Oglądałam , dotykałam i teraz oceniam. Zimowy makijaż jest inspirowany podobno latami 30-stymi.

Co zawiera?

- pigmenty prasowane w słoiczkach w 3 odcieniach: srebrnym, złotym i łaciatym - gdzie złoty pigment poprzeplatany jest kropkami srebra.
- błyszczyki od jasnego beżu po bardzo ciemną bordo-czerwień i jagodę. No i pomadki.Na pomadki nie popatrzyłam dobrze bo zajęłam sie juz pielęgnacja, a zwłaszcza osławionym kremem Crema Nera.
To tylko fragmenty z kolekcji, zdjęcia ze strony Armaniego:)
A oto look Megan Fox:)

Dziewczyny bardzo dziękuje za zainteresowanie sie moim rozdaniem:)) Naprawdę serdecznie zapraszam każdą z Was do zgłoszenia się, cieszę się z każdego Waszego dodatkowego głosu-losu bardzo bardzoo:)
Rozdanie jest ważne do 14 grudnia!!!!!
duzo bardziej zachwyca mnie Gardenia:))
OdpowiedzUsuńz kolekcji zloty prasowany pigment bardzo by mnie ucieszyl:)
OdpowiedzUsuńA ja lubię takie "surowe marki" :) i ta kolekcja bardzo mi się podoba, szczególnie makijaż Megan Fox.
OdpowiedzUsuń|Te pigmenty prasowane mnie zachwycają, cudnie się rozprowadzają na dłoni, chciałabym je spróbować na oku :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny cała kolekcja jets cudna;) jestem w niej zakochana, taka jedwabista i rozświetlajaca, paleta jest w wersji luksusowej z masa perłową na górnej pokrywie bądż zwykłej:)
OdpowiedzUsuńach ten Armani!
OdpowiedzUsuńnie dość że taki zdolny, to jeszcze taki bezczelny! Cena mnie powaliła:(
@ it it weekend yet jest jeszcze wersja mniej droga , bez masy perłowej i srebra tj 250 zl.
OdpowiedzUsuń