Jak zaprogramować się na Nowy Rok - o efektywnej pielegnacji i wyborze słów kilka



Jak zaprogramować się na Nowy Rok?

Czego nie kupować a co kupować? Czego unikać i czy warto robić listy zakupowe?

To wszystko często przewiaja się przez blogi urodowe. Często i gęsto widać postanowienia noworoczne, które co niektórzy solidnie wypełniają.

A jak to jest u Was? Robicie listy zakupowe? Macie  postanowienia i solennie je wypełniacie?

Jednym z kluczowych  zagadnień leżących u podstaw tych zobowiazań jest cel  jaki chcemy osiągnąć, oraz odpowiedź czego się chce w pielęgnacji bądż makijażu.
Ważna jest też świadomość zakupowa - świadome planowanie i grupowanie bądź: składnikowe, bądź weryfikujące czy aby napewno tego potrzebujemy.

Zauważyłam tez,że czasem klientki uparcie trzymają się dziwnych wzorców tzn. używaja jednego kremu latami - kiedy to efektu na bank nie bedzie widać, bo zmienia się nasz wiek, skóra i potrzeby. My to widzimy one niekoniecznie.

Sa też klientki w druga stronę, które nagminnie szukaja niedoścignionego ideału,  Świetego Graala - niestety latając z kwiatka na kwiatek,z  kosmetyku na kosmetyk trudno ocenić czy dało im to upragniony efekt, zwłaszcza po krótkim używaniu.Przypominam,że cykl komórkowy się zmienia ale generalnie powinno się używac danego kosmetyku co najmniej 5-6 tyg.

Moje wskazówki jak zaprogramować się  na Nowy Rok kosmetycznie?


- myślę,że warto inwestować w  dobre skuteczne składniki , które procentowo współgrają z korzyściami, jakie moga nieść: retinol, kwasy, preparaty z resweratrolem, kwasem hialuronowym nisko-cząsteczkowym, witaminą E i C


- unikanie produktów małe efektywnych, albo powielanie produktów - fajnie jednak jest krzyżować produkty by wzmocnić niekiedy ich działanie, mij na uwadze również swój wiek:)

- przyjrzenie się składom kosmetyków - świadome przyjrzenie się składom nie jest tylko weryfikacją co jest chemiczne a co nie, bo cały nasz świat jest jedną wielka chemią, ale wyważenie co jest dla nas dobre, 100% skład naturalny nie musi warunkowac efektywnego działania - z góry skreślanie produktów bo mają np alkohol jest błędne,  są alkohole typu tłuszczowego, lotne  a niektóre z alkoholi pełnia rolę rozpuszczalnika, który sprzyja wchłanialności danego specyfiku.
Kwas salicylowy ma wsrod użytkowniczek złą reputacje a jest niczym innym jak wyciągiem zkory wierzby i reguluje barierę lipidową naskórka, działa antybakteryjnie, złuszczająco i regulująco.


- mierz siły na zamiary czyli spisz co jest najwaniejsze w Twoje pielegnacji skóry, co chcesz uzyskać i tak dobieraj kosmetyki, tyczy się to też kosmetyków kolorowych: sięganie po niewłaściwe podkłady, bazy bo blogi polecaja bo koleżanka dobrze go oceniła jets błedem! Zawsze uważałam,że najważniejsza jest wstępna diagnoza, to jaką skórę mamy!!!




- proste składniki, proste rozwiązania sa czasem najlepsze - odstawa powinno być oczyszczanie a nie makijaż!!

- cena - ważne kryterium jeśli chcemy zaosczędzić - miejcie jednak świadomość,że bardzo tanie kremy mają bardzo małe stężenia  składników aktywnych, a zawarte silikony powlekają buzię sprawiając ,że niby jest gładka a tak naprawdę zapychają skórę.

- stwórz listę co Twoim zdaniem potrzebne jest skórze i tego sie trzymaj.



I na koniec : dla maniaczek kosmetycznych nie ma lekarstwa:)


Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!



depositphotos.com



Komentarze

  1. Jestem zdecydowanie klientka od drugiej strony kija, nadal poszukujaca idealnego kosmetyku 😉 ale a jak nie kupie to nie przetestuje, a jak nie przetestuje to sie nie dowiem 😜 i kolko sie nie zamyka 😂😉 buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. alez takiego nie ma:) Bo skora tak sie zmienia ze roznie z tym bywa hihi, aczkolwiek testowac, szukac jakos trzeba:) Gocha ja patrze od strony doradcy, bo ogladajac swiat z drugiej strony ma sie pewne ciekawe spostrzezenia.

      Usuń
  2. Odnosnie kwasu salicylowego. Osoby ktore maja reakcje ( nawet bardzo slaba, ale jesli maja) na aspiryne lub jej pochodne, powinny sie trzymac od kwasu salicylowego z daleka. Warto o tym pamietac. Bo wyrzadzi wiecej krzywdy niz pozytku. Problem w tym, ze wiekszosc osob, ktorym on szkodzi nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ze to najprawdopodobniej za sprawa wrazliwosci na aspiryne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sluszna uwaga, dziekuje:) Z tym,ze ja pisze o odwrotnej sytaucji, ze osoby ktore niekoniecznie maja reakcje alergiczna ( taki trend) jednak uwaza ze kwas salicylowy szkodzi, a to nieprawda.BHA ma bardzo duzo wlasciwosci nieocenionych w pielegnacji skory mieszanej.

      Usuń
  3. Ja chyba jestem gdzieś pośrodku, mam kilka sprawdzonych kosmetyków (ale to bardziej kolorówka czy oczyszczanie), ale nadal szukam tez ideałów, np. korektora pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jesli chodzi o pielegnacje wiem czego szukac i chyba pozostane przy tym co jednak efektywne, choc nowe patenty czy technologie oczywiscie mnie przyciagaja:) Co do kolorowki mam zamiar troche przykrocic:)A korektory pod oczy to moj bzik:) Mam chyba z 5 naruszonych

      Usuń
  4. Krótko i na temat, akurat tak jak lubię w postach.
    Zaciekawiłaś mnie tym alkoholem i muszę więcej o nim poczytać. Testuję teraz różne serum w seriach próbek i wiele z nich mocno pachnie alkoholem. Przeszłam już przez kilka próbek Shiseido ultimune. Clinique serum custom repair i dzisiaj zaczęłam testować próbki Lancome lancôme visionnaire lr 2412 4 - cx. Wszystkie mocno zalatują alkoholem przy aplikacji i mnie zniechęciły do zakupu. Co myślisz o alkoholu w takich rodzajach serum?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest alkohol ktory sie ulatnia wraz z dotknieciem skory:) Tak ma np ADB La prairie tez a jest genialny. Jak szacujesz Ultimune? Visionnaire dla mnie za silikonowy jest

      Usuń
    2. Uff, czyli niepotrzebnie tak boję się tego alkoholu. Szczerze to Ultime szybko odrzuciłam, nie chciał współpracować z bazą i podkładem i strasznie długo się wchłania to serum. Dzisiaj użyłam rano visionnaire i też do końca do końca mnie nie zadowala.

      Usuń
    3. Ty używasz Ultime? Ciężko znaleźć opinie o nim od osób które go same kupiły. Mam wrażenie ze wszyscy się nim zachwycają, tylko mnie nie pasuje.

      Usuń
    4. z baza to on nie bedzie wcale wspolpracowal:) Szczerze.
      Ale ja Ultimune bardzo lubie i sporo osob widzi duzo dobrego po nim, on bardzo wzmacnia serum i kremy uzywane ale wiadomo, co za duzo to..niezdrowo:)

      Usuń
    5. By Izis, tak uzywalam i mam zapas na nastepny uzytek, ale wiesz hmmm ja pracuje dl Shiseido UK, wiec pewnie wiele osob zarzuci mi niewiarygodnosc:)
      Z nim jest taki problem ze jak wspomnialam jesli uzywasz bazy to nie bedzie wspolpracowac.

      Usuń
    6. Dzięki! Przynajmniej szczerze i teraz wiem, że on po prostu z bazami się nie lubi.
      Nikomu nie zarzucam niewiarygodności, bo wiem, że przecież każda z nas ma inną skórę, mieszka gdzie indziej i oczekuje różnych rzeczy, więc ten sam produkt może różnie się sprawdzać.

      Usuń
    7. No jasne ze inna, ale ja mimo ze pracuje w tej firmie nie zamierzam cukrowac wszystkim jej produktom, poza tym jak piszesz mamy inne oczekiwania, cery, stad wazna informacja jest podanie takich kryteriow, choc Ultimune jest dla wszystkich bo to Aktywator immunologii. Zauwazylam rowniez na klientkach,ze jesli zaaplikujesz zbyt wczesnie podklad to lubi sie po Ultimune rolowac:)

      Usuń
  5. W sumie stosuję taki plan od jakiegoś czasu tylko czasami mnie coś pokusi i wydam ostatni grosz na coś niepotrzebnego ale fajnego czy ładnego:) Moje postanowienie to zużycie zapasów i skupienie siè na włosach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj i mnie pokusi, jak np Oskia:) Zelensowi sie jednak oparlam haha

      Usuń
  6. Ależ ja lubię Twoje rzeczowe wpisy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trochę przeorganizowałam swoje kosmetyki, przejrzałam wszystkie szafki i w końcu wiem ile czego mam - tego czego wiem, że nie będę używać od razu oddałam znajomej ( koło 20%) wiem czego kupuję za dużo a co się niedługo skończy - teraz widzę ile mam produktów do oczyszczania i maseczek :D:D:D Za to bardzo skromnie z kremami do twarzy.

      Usuń
    2. dziekuje za Twoje komentrze kochana:) Taki remanent czasem dobrze robi, ja pamietam w czasie mojej wyprowadzki oj zrobilam wielki porzadek:) A btw masek nigdy nie za duzo hihi

      Usuń
  7. Świetny wpis. Ostatnio zastanawiałam się nad pielęgnacją cery. Twoje wskazówki rozjaśniły mi umysł ;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sie ciesze,ze posty sa przydatne, czasem bardzo banalne prawdy ale warto przypominac:)

      Usuń
  8. Podoba mi się uwaga na temat ceny i składników aktywnych, niestety na blogach wciąż króluje zdanie "świetny ten kosmetyk ale cena..." kiedy to się zmieni? :D Wszystkiego dobrego w Nowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie tez kochana:* Ja mysle ze kazdy ma jakis budzet i stad takie wypowiedzi:)

      Usuń
  9. Dobre rady, tylko ze ja nie umiem dostosowywać sie swoich postanowień, jesli są to w sumie blachę sprawy. Wiem, ze rozsądek musi byc bardzo czesto dopuszczany do głosu.
    Moja skóra bardzo lubi alkohol. Mam wrażenie czasami, ze nie potrzebuje zadnych kremów, bo po zbyt odżywczych reaguje wysypem krostek. Bardzo tez lubie kwasy owocowe. I maseczkę z aspiryny i sody. A ze pielęgnacja jakas musi byc to serum ANR to dla mnie podstawa . Krem - na te chwile dior Capture :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubi alkohol? Nie wiem jaki masz typ cery ale przy mieszanych, tlustych to bardzo cenny skladnik, poza tym jak wspomnialam jest nosnikiem substancji czynnych niekiedy. Ciesze sie ze wrocilas:*
      Ja serum ANR nie lubie - za silikonowe.

      Usuń
  10. mam postanowienia i zawsze ich dotrzymuję:) ale robię je z głową, nie wymyślam czegoś, czego nie jestem w stanie spełnić:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty