Kręgielniowe love - mój sposób na ferie

Dzisiaj w związku z feriami spędziłam dzień trochę inaczej a mianowicie postanowiłam po raz kolejny spróbować sił w kręglach:)

Jakiś czas temu już tu byłam i zabawa była przednia - w związku z tym kolejna wizyta szybko została zaplanowana.
Kręgielnia w której byłam to manufakturowa "Grakula" - duża dwupoziomowa hala w której oddajemy się sportowej przyjemności.
Po wykupieniu karnetu czy opłaceniu rezerwacji dostajemy śmieszne buty na zmianę i przechodzimy na tor.
Przy okazji wyrabiamy mięśnie gdyż kule są bardzo ciężkie hehe.A ręce, ramiona pracują. Ja dodatkowo połamałam sobie paznokcie, moja siostra też:)
Z  kul upodobałam sobie najlżejszą  - różową "8" i niebieską "9".Wzięłam się na sposób i raz wygrałam!!!

Cenowo wygląda to tak iż:
- 1 h 45 zł
- 2 h 60 zł
ale ilość osób które mogą brać udział w grze to aż 12 osób za taka cenę.

W większej grupie z podziałem na  drużyny zabawa jest cudowna.
Szczerze Wam polecam tą formę atrakcyjnej rozrywki.
Przyjemne z pożytecznym.

W barze dla głodomorów serwują wszystkie niebezpieczne przekąski: nachos z sosami, coca-cola, prażynki, lukrowane orzeszki etc.Oczywiście nachosy poszły w ruch hehe
A Wy jaki macie pomysł na ferie?





Komentarze

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty