Nowinki w makijażu: Mac, Chanel, Guerlain - na co czekam najbardziej:)



Co jaki czas czekam na coś  najbardziej na świecie, a mianowicie nowe trendy na  zaawansowaną wiosnę  i wschodzące lato:)
Zawsze jest to gra  i feeria kolorów, światła i zabawy odcieniami - makijaż staje się bardziej bajeczny, mniej zachowawczy a kolory łączą  się w swej gradacji.

Tym razem wypatrzyłam smakołyki dobrze Wam znane z kolekcji Mac: Playland - cudowne pomadki i efektwne róże wołają do mnie mamo:), mam również nadzieje,że kolekcja Proenzy, o której głośno na blogach, wkrótce wpadnie w moje rozmarzone ręce i będę miala sposobność jej dotknąć i porównać - ich premiera odbędzie się już w poniedziałek 21 kwietnia w salonach Mac.

Głównie interesuja mnie róże, ale bardzo zaintrygowały mnie kredki, bowiem te Macowe są bardzo trwałe a kolory soczyste i niezawodne.

Wszystko jest ku mojej rozpaczy limited edition a więc trzeba szybko schwytać w sklepie:)












Inną nowością, na którą czekam z utęsknieniem jest Guerlain Terracotta Sun celebration powder łączący  tropikalny splot (niczym od Azteków) kolorów do konturowania twarzy:)Premiera po 2 maja w House of Fraiser na wyłączność.


Oraz genialny cd pudrów z serii Les beiges tym razem Chanel  Healthy glow multi colour powder w dwóch odcieniach, mnie bardziej intryguje ten z różem:) Ciekawa jestem tekstury, zapachu, jego jedwabistości:)Dostępny podobno od 5 maja.





A Wy na coś szczególnie czekacie?

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. sama na to strasznie czekam i czuje sie skuszona:) Podzielę się a co:P

      Usuń
  2. Na Playland cieszé sié bardzo :)
    Chanel <3 <3 <3 no i Guerlain wowwww...pójdé z torbami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez:/ Ale co tam, oczywiscie najpierw zmacam co mi sie bardziej przyda hihi:)Ja ostatnio popelnilam pare kosmetycznych grzeszkow wiec musze troche rozsadniej:)

      Usuń
    2. No to witaj w klubie..ja tez...bédzie bardzo rozzsádnie .....

      Usuń
  3. Teracotta genialna. ygh, muszę się zastanowić czy mogę aż tak się szarpnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mac mnie nie chwycil za serce wogole. Natomiast na Guerlain (kolekcje Sun Celebration i nowe odcienie Rouge G) i Chanel czekam juz od kilku miesiecy. Jeszcze bede miala odlozony w Harvey Nichols bronzer z Armaniego z letniej kolekcji. A reszte sie zobaczy. Kolekcja Diora zbytnio mnie nie kusi poki co poza pudrem rozswietlajacym (na cale szczescie), ale obok Guerlain i Chanel na pewno nie przejde obojetnie. Zreszta pisalam Ci juz kiedys o nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,ze czekasz:) Ja pomału budzę się na nową kolekcję ale Dior mnie też elektryzuje:P

      Usuń
    2. Mi na szczescie Dior nie zawrocil w glowie. Moze dlatego, ze duzo niebieskosci w tej kolekcji, a dopiero co kupilam palete od Tomka. Mozliwe, ze kupie granatowy lakier do pazurow, ale poki co trzymam sie od sklepow z daleka.

      Usuń
    3. Granat bedzie na bank marynarsko piekny:) Ja oblukam i zdecyduje, tylko ja pazurow teraz nie maluje:P

      Usuń
    4. Irenko, mówisz o tych dwoch limitowanych kolorach Rouge G? Widziałam swatche i czytałam recenzje w necie - tej jasnej, "lodowej" w ogóle nie widać na ustach a ta burgundowa za ciemna na wiosnę według mnie. No może na wieczór. .. Mnie nie kuszą a czekałam na nie :/

      Usuń
    5. Krzykla tak, miedzy innymi o nich. I jeszcze wejdzie piec do stalej kolekcji. Ja bardzo lubuje sie w bardzo ciemnych i bardzo jasnych, takze zadecyduje czy ta ciemniejsza nie bedzie zbyt czerwona. Ta jasna to fajny odpoczynek jak dla mnie od ciemnoty na ustach. Poza tym uwielbiam ich opakowania :-D. Moze Tobie sie jakies permanentne beda widzialy :-) ja juz mam tam upatrzona rozowa Geraldine :-D. Mozliwe jednak ze zmienie zdanie, bo postanowilam bardziej analizowac zakupy, ale jak to wyjdzie to sie okaze ;-)

      Usuń
  5. Następna :/ Najpierw Sroczka a teraz Ty Brutusie? ;)
    Nawet te Maczki mi się widzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sroczka tez? No Ona kocha precjoza hihi wiec wiadomo:) Chce zadbac o Twoje wydatki:*

      Usuń
    2. taka prawda:) Sroczku ja jestem ciekawa co kupisz, porownamy nasze kuszenia:)

      Usuń
  6. Chyba woła do mnie Terracotta i Healthy glow z Chanel, ale na razie szczególnego parcia nie mam. Na nic innego na razie nie czekam, czuję się zaspokojona a biorąc pod uwagę ostatnie zakupy, to przepuściłam majątek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam nakupowalas? Chyba przeczylam:/ Ja oblukam co i jak:)

      Usuń
    2. Nie pokazywałam jeszcze nic, poza kremem BB i kredką na FB. Myślę, że zrobię podsumowanie na koniec miesiąca, chyba ;)
      Poszłam w wiele różnych rzeczy, nowe marki, ciuchy, rzeczy do domu i nie tylko. Pełna rozpusta :D ale stwierdzam, że należy mi się :)))

      Usuń
    3. No slyszalam o Twoich nowosciach z Hourglass:)

      Usuń
    4. Hexx też w Hurglass poszłaś? Widzę niejeden Brutus na mnie czyha w blogsferze ;)

      Usuń
  7. Jarałam się MACiem dopóki nie zobaczyłam fotek kosmy i mi przeszło:/ Czekam jednak na pozostałe kolekcje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja musze wedlug swoich kryteriow oblukac, znasz mnie;)

      Usuń
    2. Ja na razie czekam na róże z Proenzy tylko. Tę kolekcję, kktórą pokazujesz muszę najpierw obadać organoleptycznie - trochę za kolorowa dla mnie ;)

      Usuń
    3. ja musze wizualnie ocenic:) I jak Ty dotknac:)

      Usuń
  8. Mi się spodobały błyszczyki Chanel i les beiges w nowym wydaniu ale czy coś kupię,to nie wiem jeszcze. Czekam na posta o tym nowym pudrze Shiseido:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na mac parcia nie mam ale Gerlę boski :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Les Beiges i Gerlę, to zdecydowanie moja bajka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Playland też do mnie woła :) Chcę je wszystkie :) Podoba mi się też Terracota z Guerlain, wygląda obłędnie, ciekawe tylko jak z kolorem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Playland jest tak barwny ze az oczy przykuwa:)

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że będą te produkty dostępne na IMATS, bo chętnie je wtedy wymacam :)

      Usuń
  12. Chyba jestem dziwna, ale na nic z tych rzeczy nie czekam, to znaczy podobają mi się wizualnie, opakowania i w ogóle, ale: w MACu za różowo i za kolorowo, Guerlain znowu wypuszcza coś, co jest różowo- brązowe i z całym szacunkiem dla marki, bo wygląd przepiękny, ale jak mam to nałożyć na twarz? Nie lubię dłubać w opakowaniu, które zawiera róż i bronzer, bo wtedy jakkolwiek bym się starała i tak wydłubię trochę tego, czego akurat w tej chwili nie chciałam. A mieszanka różo-bronzera nie wygląda na mnie za dobrze. Ten Chanel natomiast wygląda ładnie, ale wydaje mi się, że będzie to coś podobnego do Les Beiges, w sensie konsystencji i działania, tyle, że mamy tu trzy kolorki. No a ja za Les Beiges jakoś nie przepadam mocno...
    Gdybym musiała wybrać z tego, co pokazałaś to byłby to Chanel, ale chyba dlatego, że najbardziej stonowany:) Ale nic mnie nie porywa na tyle, żebym była chora na to:) Za to napaliłam się na serie Diorsnow i Blanc De Perle z Guerlain (w sensie pielęgnacji i kolorówki), ale na razie odwyk, więc trzeba się opanować:)
    Chyba coś mi się stało, że mi się nic nie podoba z nowości:) Ale moja wishlista i tak jest już długa i namiętna, więc może to i lepiej?:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wiesz kazdy szuka czegos innegoi ma inne kryteria hihi, ja kosmetyki multifunkcyjne uwielbiam:)Mieszanka rozu i bronzera jest na topie , zwlaszcza contouring twarzy:)Wiele osob takich szuka, a marki co rusz przescigaja sie w aplikacji:P
      Les beiges mnie bardzo ciekawi choc za wersja poprzednia, podobnie jak Ty nie szalalam - lezy w szafce:/
      Diorsnow jest cudny , Blanc de perle jest na mojej wishliscie tez ale na razie mam inna wersje z wybielaczy :P
      Wiesz czasem jest tak,ze nic do nas nie woła, kolory podobne albo cos nietak:)Tak bywa

      Usuń
    2. Chyba masz rację co do tego szukania czegoś innego w kosmetykach, albo że kolory się powtarzają:) Poza tym jakoś mi ten odwyk tak trochę uświadomił, że jednak mam wszystkiego tyle, że by dla 10 osób starczyło, więc nie potrzebuję na razie nic nowego, aczkolwiek nie twierdzę, że jak odwyk się skończy, to nic nie kupię, bo kupię na pewno:)
      A co do Diorsnow i Blanc De Perle to wiem, że można je dostać w Selfridges, najbliższy mam w Trafford Centre, ale pewnie nieprędko tam zawitam, więc na razie pozostają w sferze moich marzeń.
      A jaki Diorsnow miałaś? Nie pamiętam, czy pisałaś o nim? To było coś z pielęgnacji, czy kolorówki?

      Usuń
  13. Kredki Maczka i puder Chanel, kuszą mnie najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oboże jestem zakochana <3 mówiłam, że nie mogę tu wejść!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chanel i Gerlę kusi okropnie :) czekam aż się pojawi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście ładnie wygląda ta seria Proenzy.

    OdpowiedzUsuń
  17. no wiec MACa widzialam macalam i jakos mnie w ogole nie zachwycil..
    Guerlain jest piekny gadzetem - ale dla mnie o wiele za cieply niestety..:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty