Chanel Notes de Printemps Collection Spring 2014 - feeria radości i kobiecego szyku
Chanel Notes de Printemps Collection Spring 2014 to wspaniała kolekcja na wiosnę, intrygująca i zachwycająca swoją dziewczęcością i jednocześnie kobiecością, feerią barw w tonacji różowo, fioletowo, rózowej.
Od razu czujemy powiew wiosny, a neonowe róże, soczyste pomadki , musowe cienie przywracają nam energię i radość życia.
Kolekcja łączy jak zwykle błyszczyki, poczwórne cienie, musowe cienie w słoiczkach, piekne kremowe róże ( must have) , lakiery i cudowne pomadki.
Najbardziej w oko wpadło mi to trio:
pomadka Rouge allure Melodieuse, lakier Tapage, róż Intonation i kremowy cień Impulsion, nie sposób też nie wspomnieć o pięknym, nowym odcieniu Poudre universelle compact w tonacji Preface!!!
Ja zakupiłam dwa, niezmiernie piękne kosmetyki: cień Illusion d'ombre no. 93 Impulsion w limitowanej, rozświetlającej odsłonie: różowej, delikatnej tafli i przecudowny lakier nail colour 605 Tapage, o trudnym do zdefiniowania kolorze malinowej, soczystej czerwieni.
A tutaj rarytaski w świetle dziennym:)
Jak Wam się podoba? Swoją drogą bardzo mi przypadła do gustu ta tweedowa marynarka, swojego czasu miałam coś w tym stylu:P
Od razu czujemy powiew wiosny, a neonowe róże, soczyste pomadki , musowe cienie przywracają nam energię i radość życia.
Kolekcja łączy jak zwykle błyszczyki, poczwórne cienie, musowe cienie w słoiczkach, piekne kremowe róże ( must have) , lakiery i cudowne pomadki.
Najbardziej w oko wpadło mi to trio:
pomadka Rouge allure Melodieuse, lakier Tapage, róż Intonation i kremowy cień Impulsion, nie sposób też nie wspomnieć o pięknym, nowym odcieniu Poudre universelle compact w tonacji Preface!!!
Ja zakupiłam dwa, niezmiernie piękne kosmetyki: cień Illusion d'ombre no. 93 Impulsion w limitowanej, rozświetlającej odsłonie: różowej, delikatnej tafli i przecudowny lakier nail colour 605 Tapage, o trudnym do zdefiniowania kolorze malinowej, soczystej czerwieni.
A tutaj rarytaski w świetle dziennym:)
Jak Wam się podoba? Swoją drogą bardzo mi przypadła do gustu ta tweedowa marynarka, swojego czasu miałam coś w tym stylu:P
lakiery (ten Twój i ten ciemniejszy) wołają do mnie 'mamo' :D
OdpowiedzUsuńmi ten ciemniejszy srednio sie spodobał, wolę taboo:) Ale sama kolekcja jest bardzo kusząca:)
Usuńja kocham ślepą miłością lakiery Chanel :P
UsuńZakochałam się w cieniach <3 i tych w słoiczkach i tych prasowanych :-)
OdpowiedzUsuńta limitka jest przecudna:)
UsuńJak zwykle świetna ;) Mam ten sam lakier, ale niestety trwałością nie zachwyca...
OdpowiedzUsuńpoważnie? Wiesz z Chanelowskimi lakierami to jest tak,że albo pasuja albo nie, choć czasem kolekcje są nierówne, ja nie mogę narzekać, choc tego jeszcze nie naruszyłam, jets świeżutki hihi
UsuńLakier <3 piękny. Takie odcienie noszę tylko w wiosnę/lato;)
OdpowiedzUsuńKolory cudne! Czytam o tych różach, że takie proste w obsłudze i się zastanawiam , że może i nawet ja bym sobie poradziła z nimi. Mam róż w kremie YSL i jakoś nie po drodze nam.
OdpowiedzUsuńTrzeba je dobrze rozcierać, ja zawsze nakładam opuszkiem palca a potem rozcieram granicę, ponadto omiatam tą granicę pedzlem i nieco pudrem:) Róż YSL był dziwny, inny w testurze, róże Chanel są takie bardziej kremowe.
UsuńMyślę, że wybrałaś dwa najpiękniejsze kosmetyki z tej kolekcji.
OdpowiedzUsuńhihi mówisz?:) Mnie ten cien starsznie intryguje a lakiery kocham:)
UsuńCień niesamowity :) Ja wczoraj zakupiłam sobie złoty z poprzednich kolekcji :)
OdpowiedzUsuńtez mam złoty ale ten bardziej mnie uwiódł hihi, może dlatego ,że czuje wiosnę?
UsuńMoże faktycznie wiosna już gdzieś tam idzie, ale ja ostatnio mam jeszcze klimat zimowy (to chyba przez ten śnieg) :)
Usuńta 605 mnie woła :))
OdpowiedzUsuńjest cudny:)
UsuńZnów kusisz. :) One mnie proszą żebym je kupiła. :))
OdpowiedzUsuńdo mnie woła niemal każda kolekcja z Chanel i Guerlain:) Niedobrze:P
Usuńwszystko piękne,lakier cudny,a cien to mój kolor!
OdpowiedzUsuńkup, kup, jest boski i taki naturalny:)
UsuńLakiery <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię edycje Chanel:)
UsuńA mi nic nie wpadlo w oko :]
OdpowiedzUsuńSzczesciara :-D Ja to 3/4 kolekcji musialam wykupic :p
Usuńprzyznam sie bez bicia, jak ogladnelam ja w sklepie, to przykleil mi sie do rak jeden z blyszczykow :P ... ale pozatym nic hehe...
UsuńNo wlasnie teraz zobaczylam na instagramie :-p
Usuńhihi, ja tam zawsze cosik wyłuskam:) Tak juz mam, ale czasem nic nie korci fakt:)
UsuńKolekcja baaardzo w moim guscie, ale to juz wiesz. Chanel sie bardzo postaral. Szczegolnie mi sie spodobaly rozne wykonczenia pomadek i ich odcienie :-)
OdpowiedzUsuńCien jest piekny, ale lakiery to akurat dwa pozostale wzielam. hihi
oj tak kolekcja boska:) Ja się dziwię,żeś wzięła lakierki hihi
Usuńcoś z pewnością przygarnę , już podobno w następnym tyg ma się pojawić ta kolekcja u nas :) na pewno lakiery, błyszczyki, pomadki .. z resztą muszę pomacać wszystko , a lakier cudnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńlepiej pomacać fakt:) Nie wszystko dla wszystkich hihi ale kolekcja przykuwa oko:)
UsuńPrzygarnę i to kilka rzeczy :)
OdpowiedzUsuńco najbardziej?:P
UsuńRzeczywiście same rarytaski :-)
OdpowiedzUsuńLakier wygląda bosko :-)
i takiż jest na pazurkach:)
UsuńOooo cień wygląda smakowicie! Czekam na swatche :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
Ślicznosci :) Czytałam o nich na str. Chanel. Przygarnęłoby się coś.
OdpowiedzUsuń