Miszmasz kosmetyczny: Marblemania Essence plus Catrice lakier
No i nawinęła mi sie znowu po drodze Drogeria Natura ech, oczywiście weszłam: i oczywiście coś mi wpadło w oko.
Szukałam płynu micelarnego, bo przecież 3 buteleczki to za mało hehe ( żaden mi nie pasuje) i kupiłam kolejny raz Plyn Micelarny z L'Irene - a co tam dam mu druga szansę, a zapach mnie na tyle zachwycił ,że wybaczę mu ,że muszę ścierać oczki czymś innym.
Dokupiłam lakier ( znowu) oczywiście w kolorze koralowo-morelowym , który nieśmialo łypał jako jedyny egzemplarz z półki Catrice.
Delikwent ma na imię: Pimp My shrimps hehe nieźle:D
Do kompana z Catrice dołączyła maskara z kolekcji Essence Marble mania w dwukolorowym odcieniu: czarno-białym, i niby tak ma wygladac na oczach: dawać czerń okraszoną lekka nutą srebrzystości. Spróbowałam i nic nie ma, trzeba dobrze wymieszać by takie cosik uzyskać, a kolor biały jest w połowie opakowania, ale prezentuje sie w tubeczce fajnie:)
Szczota gruba niczym Diorshow i takaż pojemność 11 ml.
Po kilku wyjmowaniach szczotki niestety widać,że tusz będzie sie brylił i czopował tubkę przy jej ujściu.
To się nazywa niekontrolowane zakupy hehe
Szukałam płynu micelarnego, bo przecież 3 buteleczki to za mało hehe ( żaden mi nie pasuje) i kupiłam kolejny raz Plyn Micelarny z L'Irene - a co tam dam mu druga szansę, a zapach mnie na tyle zachwycił ,że wybaczę mu ,że muszę ścierać oczki czymś innym.
Dokupiłam lakier ( znowu) oczywiście w kolorze koralowo-morelowym , który nieśmialo łypał jako jedyny egzemplarz z półki Catrice.
Delikwent ma na imię: Pimp My shrimps hehe nieźle:D
Do kompana z Catrice dołączyła maskara z kolekcji Essence Marble mania w dwukolorowym odcieniu: czarno-białym, i niby tak ma wygladac na oczach: dawać czerń okraszoną lekka nutą srebrzystości. Spróbowałam i nic nie ma, trzeba dobrze wymieszać by takie cosik uzyskać, a kolor biały jest w połowie opakowania, ale prezentuje sie w tubeczce fajnie:)
Szczota gruba niczym Diorshow i takaż pojemność 11 ml.
Po kilku wyjmowaniach szczotki niestety widać,że tusz będzie sie brylił i czopował tubkę przy jej ujściu.
To się nazywa niekontrolowane zakupy hehe
Co tam zakupy :) makijaż masz śliczny :*
OdpowiedzUsuń:* katuje nim codziennie dla wprawy
Usuńtusz taki ooo....ale jaki super makijaż, sleek brights????? świetny :) dobry ten micel? szukam własnie jakiegoś nie rujnującego portfela!
OdpowiedzUsuńTak Monisiu Sleek bright, daje mu szanse po zabarwieniu powiek:) Ale teraz wzmacniam go Maybelline tatooo.
UsuńMicel calkiem niezły, gdzies mam jego recenzje, tylko mi nie zmywa oczu dokladnie.
a kojarzę kojarzę chyba tą recenzję....:)
Usuńlakier to moj kolrek :) a makijaz swietny !:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuję:)Mamy podobne gusta hehe
Usuńo jejku jejku, co za piękne oczko! wybiorę się do Ciebie na korepetycje :D
OdpowiedzUsuńa zapraszam, zapraszam:)
Usuńa przyjadę, przyjadę :D
Usuńbiorę notes i lecę do Was! :D
UsuńKtóra z nas jest bez winy? ; ))) A lakier super!
OdpowiedzUsuńpomalowałam pazurki i jest cudny:)
Usuńlubię takie zakupy:)
OdpowiedzUsuńa makijaż jak zwykle świetny, nie wiem jak Ty to robisz :D
OdpowiedzUsuńprzypadkiem:)
Usuńzapach Lirene ma świetny, ten płyn jest u mnie drugi na podium ;)
OdpowiedzUsuńpowiem ci,że ten zapach mnie zniewala:)
Usuńa tak z ciekawości, którą serię John Frieda testujesz? :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam że są świetne, zresztą jak większość serii JF :)
OdpowiedzUsuńJa sparwdzilam różne i tylko te 2 mi sie sprawdzaja.
UsuńOch, mam ten lakier Catrice i przyznam szczerze, że gdyby nie to, że kolor jest zniewalający (choć bardziej fluo niż się spodziewałam), to moja przygoda z nim skończyłaby się po pierwszej aplikacji... Sprawiał mi tyle problemów podczas malowania (smużył, nabierał się grubą warstwą, nie krył jednolicie itp.),że nawet nie wiedziałam, że potrafię tak soczyście kląć :D
OdpowiedzUsuńto akurat prawda co piszesz:) Smuzy sie i ten pedzelek grubasny i nabierajacy za duzo:( Ale kolor piekny i mu wybaczam:)
Usuńzapach micela Lirene to jego jedyny atut :) dla mnie niestety niewystarczający.. makijaż śliczny tak btw :)
OdpowiedzUsuńhaha skąd ja znam takie "przechodzenie" koło DN :D
OdpowiedzUsuńzapomnialam dodac, ze bardzo ładne oczko. :) Nie wiem jak Ty to robisz, ze widac cienie na zdjęciach, mi tam wszystko zjada, albo przeinacza. ;/
OdpowiedzUsuńE tam tusz, ale za to jak oczko fajnie i ładnie zmalowane ;D
OdpowiedzUsuńŁadne oczko, szkoda że więcej nie pokazałaś, noooo;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuń