TAG - 5 kosmetycznych rzeczy, których wcale nie chce mieć czyli

Blogosferę opanował Tag, więc i ja mam go na swoim blogu.
Zostałam trzykrotnie nominowana do zabawy, więc nie mogę sie wywinąć hehe ,otagowały mnie : MonicaKrzykla i Gosia.
 ZASADY:
- napisz, kto Cię otagował i zamieść zasady TAG'u
- zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki ( akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:
- maja tańsze odpowiedniki
-są przereklamowane
- amatorkom są niepotrzebne
- bo to sposób na niepotrzebne wydatki...
...i krótko wyjaśnij swój wybór
- zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek
Wiecie jest mi trudno wybrać czego bym nie potrzebowała, bo jestem wielką maniaczka kosmetyków, ale  po wielkim zastanowieniu, gdyb i co by wybieram nastepująco:
1. Beauty Blender'a - przereklamowane coś, bez którego spokojnie wykonam duzo lepszy makijaż paluchami bądź pędzlem niz nim, a jeszcze później nie wiem po co śleczeć nad myciem jaja i zużywać hektolitry szamponu.Tak jak kiedys napisałam w recenzji, śliczny bubelek, którzy wielcy tego świata wmówili,że jest niezbędny.


2. produktów do stylizacji włosa, wszelkie woski, lakiery , gumy nie leżą w mojej naturze, nie potrzebuję ich i nie kupuję.
3. zalotki, niszczycielskie narzedzia tortur rzęs hehe, też ich nie chcę, za żadne skarby nie kupię;D




4. kremy BB  made in korea, bardzo kocham wszelkie nowinki i pielegnację tych stron ale oscyluję w kierunku naturalizmu i biotechnologii marek made in japan:D z  prawdziwego zdarzenia a nie silikonowych cudów natury, aczkolwiek pewnie sprawdzę te cuda, by rozebrać je na czynniki pierwsze
5. baz silikonowych pseudo matujących i różnych dziwnych nienaturalnych zabiegów typu :przedłuzanie rzęs, permanentne makijaże etc.
Kogo nominuję?
Kto chce sie bawić zapraszam:D

Moje typy :
shinodkę



Zdjęcia moje i z internetu:)

Komentarze

  1. nie zgadzam się z BB.. jest najlepszy :) nie wyobrażam sobie mojego makijażu bez niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BB i BB creamy nie są złe chociaż mnie wystarczą podkłady.Pod resztą się podpisuję.

      Usuń
    2. Ja zgadzam się z Marti w 100% maluje się nim codziennie i myje się go bardzo dobrze. Nie wiem czemu inni mają z tym taki problem. Dla mnie to też bardzo dobry codzienny rytuał wspomagający rehabilitację mojej ręki. Więc u mnie same plusy ma ;-). Prawda sprawna ręką wykona makijaż wszystkim. Ale tym każdy się umaluje.

      Co do makijażu permanentnego zgadzam się całkowicie. A co do kremów BBC mam mieszane uczucia

      Usuń
    3. Ja zgadzam się z Marti w 100% maluje się nim codziennie i myje się go bardzo dobrze. Nie wiem czemu inni mają z tym taki problem. Dla mnie to też bardzo dobry codzienny rytuał wspomagający rehabilitację mojej ręki. Więc u mnie same plusy ma ;-). Prawda sprawna ręką wykona makijaż wszystkim. Ale tym każdy się umaluje.

      Co do makijażu permanentnego zgadzam się całkowicie. A co do kremów BBC mam mieszane uczucia

      Usuń
    4. Dziewczyny wg. mnie do wykonania makijażu ręką nie potrzeba mega technik:) A jajo ,wielka zbędna zabawa, kto chce niech uzywa , generalnie zbędne, to zwykly marketing i pseudo potrzeba. Ale ja nie mam nic do tych co chca na nie wydać swoje 79 zł i je uzywać.
      Mi żal hektolitrów wody i szamponu do jego mycia, i domywania.
      Nie mówiąc o zżeraniu podkładu do środka,ile sie marnuje.
      BB to temat bardzo kontrowersyjny i jedni go kochaja i czuja sie bez niego jak bez reki, inni wrecz przeciwnie. Ja należe do tych drugich, pod wplywem temperatury podkład lepiej się zlewa z naszą skórą i tak mi lepiej:)

      Usuń
    5. jedni kochają, inni nienawidzą :)

      Usuń
  2. o mamooo jaka czcionka mi się wbiła w tekst hehe z lupą trza czytac:)A Wy nic mi nie mówicie hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. zgdzam sie ze wszystkim :) jajko no spoko jest..ale za spoko placic taka kase i poco?mnie troche meczy nakladanie podkaldu nim....dlugo mi schodzi zzera podklad..akurat mycie idzie mi szybciutko....ale slabe krycie mam przy uzywaniu jajka musz epodkladu dokaldac a tego nie lubie robic....najbardzij lubie pedzle i palce i tez uwazam ze to tylko iw ylacznie swietny marketing. zalotki nie lubie mialam wiele lat temu i nie worce do niej rzesy mi sie niszczyly, kremy BB..mialam probke no niby spoko nie przekonuja mnie aczkolwiek z checia bym jakis sporbowala....do stylizacji potrzebuje lakier i tyle;) rzesy przedluzalam kilka razy i lubie ten efekt ladnie...ale...ale sie niszcza i juz raczej tego nie pwotorze! makijaz permanetny...raczej nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam sie w 100% z opinia o cudownym jaju! Mam dwa juz od kilku miesiecy i drugiego jeszcze nie ruszylam. Zadna rewelacja, wole nalozyc BB czy podklad pedzlem lub palcami. Jajo mialo nie "pic" podkladu, co za bzdura, pije tak samo jak zwykla gabka, zgodze sie ze lepiej daje sie rozprowadzic podklad niz gabka ale nie ma za takich cudow jak obiecuje producent. Dodam tylko ze malowac sie umiem, skonczylam kurs wizazu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty