Kissbox odwołany - kolejna porażka?

Kolejne zapisy na Kissbox'a odwołane:(
Nie wiem juz czy im współczuć czy płakać nad nimi, naprawdę jakieś fatum nad nimi wisi czy to czeski film , jak napisała , któraś facebookowiczka?
Zapisy miały być pierwotnie  w piątek, padły serwery, kolejne zapisy przepisane były na poniedziałek, okazało się jednak,że problem ma bardzo poważne podłoże i co?
Dzisiejszy drugi juz termin też odpadł, bo problem urósł ponownie: oficjalnie przepisane pliki nie działają.
ręce i nogi opadaja, żal mi ich i ludzi, którzy codziennie czekają i czuja się oszukani, zawiedzeni?
Ja zamówiłam subskrypcję , z którą tez przeżywam jakies dziwności , o których niebawem opiszę:)
Naprawdę strasznie im kibicowałam ale teraz sama sie zastanawiam o co kaman????
Czy tak testują rynek? Czy taka słaba organizacja i ludzie współpracujący ich zawodzą? Czy nie mają towaru?



KOT W WORKU?


Komentarze

  1. buahha, ja tam wolę naszego BlogBoxa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No tutaj chyba już pozostawię sytuację bez komentarza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama nie wiem co myśleć o tej całej sytuacji. Na całe szczęście KissBox jakoś mnie nie kusi, więc nie czuję się zwiedziona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I kiepska organizacja i brak doświadczenia :) to jest to co piszę o nich od początku. Młodzi ludzie (studenci???) wpadli na pomysł zarobienia kasy, dostali dofinansowanie ze środków UE (inkubator przedsiębiorczości) i chwała im za to bo z pomysłem trafili w dziesiątkę, ale sytuacja ich przerosła. Generalnie odpuściłam Kissboxa po przeczytaniu tej "pomyłki" którą na samym początku nazwali regulaminem. Prowizorką nie zaczyna się działalności, i jak widać ciągnie się to za nimi dalej. Mimo wszystko mam nadzieję, że w końcu się odbiją od dna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam nadzieję, że jednak maja towar, bo zamówiłam subskrypcje na 2 najbliższe miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja za każdym razem czekam do tej 20, wchodzę na ich stronę, a tam czeka na mnie mini-zawał, że niby kissboxy już wyprzedane :D a tu okazuje się po raz kolejny, że nie potrafią ogarnąć serwerów...uff! Mam nadzieję że nam jakoś miło zrekompensują to czekanie i ciągłe zmienianie terminu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to tak jak ja:) I jeszcze leciałam z wywieszonym jęzorem po pracy:D Ale już zaprenumerowałam, może o to im chodzi?

      Usuń
  7. kurcze neizłe jaja...mam nadzieje, że się wszystko Wam wyjasni!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. no trochę to nieprofesjonalne z ich strony, ale w sumie dopiero zaczynają i chęci mają dobre, więc można im wybaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. hahaha.. śmiech na sali.. kiepska organizacja.. słabo przygotowali się do tego przedsięwzięcia :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie, oby nie było tak jak w tym czeskim filmie..:/ współczuję

    OdpowiedzUsuń
  11. no trzymam kciuk, strona kissbox'a już działa więc chyba wszystko będzie ok:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja miałam subskrypcje zamawiać, ale mam obawy, że ja pieniądze wpłacę a oni zwiną swoją działalność. Dlatego postanowiłam,że tego kissboxs zamówię normalnie, a na kolejne zamówię subskrypcję ( od lutego ma już kosztować 35 zł!!)
    Ale z drugiej strony, nie dziwie się, bo na w grudniu nie było takiego szału na pudełeczka, to nie spodziewali się, że w tym miesiącu będą aż tak oblegani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dokładnie:)Ale ja już wzięłam ta subskrypcję, raz kozie śmierć.

      Usuń
  13. Na szczęście odpuściłam sobie kissboxa wcześnie, więc nie przeżywam mini-zawałów.;)
    Według mnie w tej ich "nieprofesjonalności" tkwi przyczyna słabej zawartości pudeł. Co lepsze firmy ostrożnie dobierają osoby promujące ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej :) bardzo jestem ciekawa, jak wygląda ich subskrypcja. Ja jeszcze nigdy nie zamawiałam kissboxa, wiele dobrego o nim słyszałam, więc postanowiłam w tym miesiącu zamówić. A tu co? Trzeci raz termin przekładają- ja się z randki urywam, żeby być w domu na 20, a oni takie jaja robią... No nieważne. W każdym razie jak usłyszałam, że cena rośnie, to postanowiłam, że zamówię subskrypcję na rok- będę mieć czekanie z głowy, podwyżki cen nie będą mnie dotyczyć, a skoro działalność się rozwija, to pewnie i kosmetyki będą coraz lepsze. Ale teraz mam sporo wątpliwości... Bardzo się cieszę, że tu do Ciebie trafiłam. Opisz koniecznie Twoje problemy związane z ich subskrypcją- to będzie dla mnie bardzo wielka pomoc w podjęciu decyzji :)

    pozdrawiam!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Miło mi Kasiu:) Zaglądaj częsciej:)Bąźmy dobrej myśli co do subskrypcji i kissboxa:) zresztą ja na bieżąco będę o swoich wrażeniach pisać:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty