Wakacyjne przygotowania do wyjazdu, co gosci u mnie?
Wakacje, wakacje i to co ze sobą niosą czyli odpoczynek, błogie ( w miaré błogie) lenistwo, ładna pogodę i ... zakupy:)
Wszak trzeba jakoś się przygotować na nie!!!
Ja w tym roku raczej na plaży nie będę ( ale kto wie ) ale outfit na wieczory i na wyjścia z przyjaciółmi trzeba przygotować.
W tym roku najbadziej skupiłam się na dwóch rzeczach a mianowicie:
- opaleniznie a w zasadzie małym przybrązowieniu ciała - zawsze po czasie słonecznej stagnacji, moje ciało jest bardzo białe, więc zakupiłam dwa produkty: Rimmel in shower selftan - coś na kształt wypróbowanego przeze mnie St.Tropez żelu pod prysznic, który ma barwić skórę w 3 min - Rimmel poszedł dalej i skóra jest zabarwiona w 1 min!!
Broner Hoola do ciała, który kiedyś pokazywałam na Instagramie - na który Was serdecznie zapraszam...
Bronzer Hoola czeka na swoją kolejkę, wydaje mi się,że dużo kłopotu z nim i odkładam jak mogę mimo,że samo opakowanie i opis kusi...Miałyście ten gadżet?
- pazurki, po raz pierwszy zdecydowałam się na 12 dniowy żelowy manicure z OPI, żelowy efekt, piękny blask i stały kolor przez moje wakacje brzmią fantastycznie choć wiadomo,że chciało by się kolory zmieniać:)
- bronzery do twarzy, jestem od ponad roku wielką ich fanką!!! Kocham zarówno wspomniany wielokrotnie Bobbi Brow highlighter bronzer, który jest na ukończeniu, jak i Tom Ford
- podkład YSL cushion foundation w poduszce, o którym zdałam szersza relacje tutaj na You Tube... a który będzie mi dzielnie służył w PL.
Z moich outfitów na bank zagości Ted Baker ze swoją wakacyjną i urocza kwiatkową propozycją:)
Do zobaczenia wkrótce!!!
Hmmm ten Rimmel mnie właśnie zastanawia, bo kocham samoopalacze. No dobra jak raz na tydzień się posmaruje to wszystko, ale mam ich kilka i ciągle wyczajam nowe :D
OdpowiedzUsuńtez tak mam:) w zasadzie uzywam tylko wtedy zanim nie uzyskam opalenizny:)
UsuńTeż mam kolekcję "bronzerów" do ciała, tylko nie pamiętam, by je nakładać na siebie :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego bronzera :)
OdpowiedzUsuń