Co lubi skóra sucha? - małe vademecum cz. 1




Kilka słów o skórze suchej:)

Wiadomo,że każda skóra czasem jest sucha bądź wykazuje cechy odwodnienia, co jakis czas badając skóry klientek, które są przekonane,że mają właśnie cerę mieszaną bądź tłustą okazuje sie,że pomiary wykazują co innego.
Jakież jest ich zdziwienie zaraz po badaniu,że mają skórę suchą bądź odwodnioną:)?I dobrze, to rozumiem bowiem, czasem bardzo istotne pomiary unikają w codziennym życiu.
Maszyna porównując strukturę skóry, jej poziom sebum, poziom nawilżenia i elastyczność umie stosownie do wieku wykalkulować co i jak.

Bardzo często skóra normalna ( czy takoważ jest? moim zdaniem nie) mieszana i tłusta okazuje się sucha bądź brakuje jej nawilenia, a  powodowane to jest  kilkoma bardzo niedobrymi nawykami, o których kiedyś pisałam:

- po pierwsze - sprawdzmy czy skoro skóra bardzo sie przetłuszcza, zbytnio jej nie  matowimy a w ten sposób pokazuje się brak prawidłowego płaszcza hydro-lipidowego -w takim razie radzę, by odstawić produkty mega matujące, im tego więcej tym bardziej zaburzamy nawilżenie i odżywienie skóry.To taki paradoks odwodnienia,że skóra stara sie produkowac  dużo sebum by pokryć jakby ubytki warstwy lipidowej a my mylimy ją ze skórą tłustą.Często dzieje się tak gdy nadmiernie ja matowimy.

- po drugie - złuszczajmy skórę by przywrócić jej prawidłowy metabolizm komórkowy i przyspieszyc cykl odnowy komórkowej, przy okazji pozbyć się zrogowaciałego naskórka i odświeżyc koloryt - ta czynność jest bardzo ważna w każdej pielęgnacji i w każdym typie skóry, jej cykliczność jest zależna od rodzaju skóry i stanu naskórka.

- naczynka towarzyszące często i gęsto skórze suchej powinny sugerować odpowiednia profilaktykę i zmianę diety, używajmy bogatych kremów nie tyko nawilżających ale skutecznie odżywiających i obkurczających naczynia krwionosne.

Co lubi sucha skóra?


- bogate kremy odżywczo-nawilżające a więc tzw tłuste i póltłuste - samo nawilżenie  niebardzo się tu utrzyma, gdy płaszcz lipidowy jest uszkodzony. Czasem trzeba sięgnąć po nielubianą lanolinę,glicerynę czy nawet i parafinę

- maski bogate w składniki odbudowujące, wszelkie lipidowe, odżywcze, liftingujące, wzmacniające z peptydami, resweratrolem, retinolami ( tu trzeba uważać i zaleca się stopniowe używanie i przyzwyczajenie skóry, łatwo mozna te przejść na drugą stronę mocy)  jedwabiem, sirtuinami , cytokinami etc.


- serum/ sera , które wpomagają elastyczność skóry oraz wzmacniające naczynia krwionośne , które dostarczają to co potrzeba skórze.


- kremy z filltrami - polecam jednak o lekkiej konsystencji

- zabiegi pogrubiające naskórek jak m.in kuracje retinolowe - o nich napiszę post osobno.

- do złuszczania polecam tyko i wyłącznie pilingi enzymatyczne:)

- olejki z wyciągami roślinnymi np na noc. Najlepiej na rozgrzaną, po oczyszczaniu, skórę.

- oczyszczające mleczka i delikatne wody micelarne.

I co naważniejsze pijmy dużo, dużo wody, zadbajmy o to zawsze:)


Jakie kremy i sera polecam dla skóry suchej i co waro używac napisze w nastepnym poście.



zrodlo net


Komentarze

  1. no to do dzieła, muszę wprowadzić zmiany w mojej codziennej pielęgnacji :) od kilku dni moja skóra jest mega przesuszona a buuuu

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za ten post! Moja Mama i ja to 2 suchary, więc każde info dla nas jest na wagę złota :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chetnie poczytam o kuracjach retinolowych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cos naskrobie, choc to sprawy nieco indywidualne ale bardzo owocne:)

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tak, olejki aplikowane na wilgotną skórę prosto spod prysznica nawilżają świetnie. Ja lubię jej jeszcze pomieszać z jakimś serum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma zycia bez olejków dla mnie - prysznic zakończony chłodna woda i olejek wmasowany w jeszcze wilgotna skore :))) to samo na buzie - moj wieczorny rytuał :)

      Usuń
  6. Ja w ogole nie pije wody:) Nie odczuwam potrzeby i nawet latem rzadko chce mi sie pic.

    OdpowiedzUsuń
  7. W Japonii na pytanie o kuracje retinolowa przy suchej cerze odpowiadaja mniej wiecej tak - puknij ty sie pani w glowe. Zamiast parafiny i gliceryny polecaja kolagen i hialuron. Mimo ze kolagen nie penetruje skory, to tworzy elastyczna warstwe ochronna I zapobiega dalszemu wysuszaniu.
    I w domu - obowiazkowo nawilzacz powietrza podczas suchej pory.

    To zdanie:
    "To taki paradoks odwodnienia,że skóra stara sie produkowac  dużo sebum by pokryć jakby ubytki warstwy lipidowej a my mylimy ją ze skórą tłustą.Często dzieje się tak gdy nadmiernie ja matowimy."
    90% posiadaczek cery "tlustej" powinno sobie wydrukowac i nad lustrem powiesic!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za Twoje zdanie:) Zapomnialam o tych dwoch skladnikach choc osobiscie wole kwas hialuronowy zarowno wysoko jak i niskoczasteczkowy:*
      Z tymi kuracjami retinolowymi mam swoja teorie:)Itak jak zaznaczylam to w artykule, to trzeba dobrze rozegrac przy cerze suchej!! Dlatego czasem na wlasna reke mozna sie zagubic, choc wiem jak wiele osob to kontynuuje.

      A z ta cera tlusta to jakas plaga wszedzie:( A prawda okazuje sie bardzo prozaiczna, nie rozumiem idei mega zmatowionej skory, dlatego jestem za zdrowym glow:) Poza tym wiele warstw makijazu i tony produktow matujacych robi swoje:/

      Usuń
  8. I jeszcze jedno - picie wody naprawde pomaga. Nie herbaty, nie napojow, ale wlasnie wody. Przetestowalam to wielokrotnie na sobie. Czasem najlepszym sposbem na zredukowanie malych linii na twarzy i pierwszych objawow zmarszczek jest porzadne nawodnienie organizmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, choc tak malo osob tego przestrzega

      Usuń
    2. ja u siebie też to kilka lat temu zauważyłam:)

      Usuń
    3. Dokladnie ! Od co najmniej 15 lat pije wode i widze wielka roznice.

      Usuń
    4. A ja mam, chwilowy mam nadzieje, wstret do wody. Pije wszystko tylko nie to. Ale u mnie spowodowane jest to koniecznoscia picia jej litrami przy chemioterapii....bleee:-)

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy post. Ja po latach obcowania z tzw klientem stwierdzilam, ze ludzie nie maja pojęcia o rodzajach skory i ich pielegnacji. Większość molestuje skore nieodpowiednimi produktami, co powoduje efekty o których napisałaś. Poza tym częste mycie skraca zycie - ha ha przewrotne, ale cos w tym jest - tzn stosowanie zbyt dużej ilosci kosmetyków szczegolnie na cery problematyczne tylko je dręczy, odziera z płaszcza lipidowego po czym skora zaczyna sie "bronić" i produktowac wiecej sebum itd kolko sie zamyka,a cera mieszana staje sie np " tłusta ".
    Nie wierze niestety w sama tylko sile kosmetyków ( w to wierzą za nas koncerny i firmy PR pracujące dla firm kosmetycznych ;) szczegolnie przy cerze suchej. Wazne jest by sprawdzić co oprócz złej lub niedostatecznej pielegnacji czy tez nieodpowiednich warunków atmosferycznych np wpływa na to,ze skora jest sucha. Jak juz pisałam kiedys na blogasku u siebie - dla mnie pielęgnacja to temat globalny - zdrowy organizm - to takze zdrowa skora. Nawilżenie od wewnątrz jest konieczne. Picie wody i dieta bogata w antyoksydanty również. Widze po sobie jak bardzo moja kiedys dosyc odwodniona cera zmieniła sie na przestrzeni lat. Picie wody pomaga niesamowicie! Ja dodaje do tego łyżkę oleju lnianego kazdego dnia plus diete oraz zimna wodę (prysznic) - skora na ciele mi za to dziekuje. Przy cerach suchych powinno sie unikać alkoholu bo niemozebne negatywnie wpływa na taki rodzaj skory. Mozna poza rym miec skore bardzo tłusta i jednocześnie odwodniona o czym nie wie bardzo duzo ludzi. Czekam na post o retinolach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tylko zadbanie o zdrową dietę i sposób życia przy dzisiejszym pędzie nie jest łatwe. Praca zawodowa po 12h, dzieci, dom - gdzie tu czas na sport i przygotowywanie zdrowych posiłków :/ Najłatwiej sięgnąć jednak po gotowe rozwiązania, czyli właśnie odpowiednią pielęgnację tylko trudno w gąszczu produktów znaleźć coś dla siebie.

      Usuń
  11. Hihi, jakas dziewczyna na yt mowila ze najczesciej slyszy od kobiet ktore nie wiedza jaka maja cere i mowia na wszelki wypadek 'mieszana' :D :D :D Hmm mi sie wydaje ze mojej skorze odwodnienie nie grozi, uzywam wiekszosci kosmetykow o ktorych piszesz, no i pije kolo 2-3 litry wody dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie poczytam o sposobach na pogrubienie naskórka. Bardzo ciekawy post.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty