Kosmetyczny szybki haul i zaczątek nowej serii - przewodnika zakupoholiczki - Dior, Mac, Lush
Torba zakupoholiczki - czyli co warto kupić czy zobaczyć na Oxford street - to mój nowy projekt, który zamierzam wcielić w życie i być może ułatwić Wam niekiedy wybór a może pokusić?:)
Jak wiecie Oxford street to najciekawsze miejsce na zakupy, znajdziemy tu całkiem dużo domów handlowych a ulica ciagnie się i wije, a kosmetycznym kuszeniom ( jak i modowym) nie ma końca.
Ostatnio robię za przewodnika w Londynie, a to z racji oprowadzania mojej mamy po stolicy UK, idzie mi całkiem nieźle ale wiadomo, że najbardziej ciągnie mnie do zakupów:)
W czasie podziwiania na nowo panoramy Londynu, zahaczyłam o kilka sklepów m.in House of Fraiser, Lush, Selfridges.
Oto krótka relacja z moich nabytków:
- maski Lush, w ty najlepsza maska jaką miała czyli Catastrophe cosmetic ( pięknie pachnie, i doznamy nieziemskiej jagodowej rozkoszy) oraz nowość w moim posiadaniu Ayesha z szparagami:)
- maskara It-lash Dior z nowej kolekcji w kolorze It-purple - wkrótce kilka słów o niej.Uległam fioletowej magii:)
- lakier z najnowszej, disneyowskiej limitowanki Maleficent Mac - nie udało mi się dorwać czerwonego, szkarłatnego niemal lakieru z tej kolekcji , więc zadowoliłam się tym naturalnym, nudziakowo-brzoskwiniowym Uninvited.
Jak widzicie jedną rzecz z mojej listy zakupowej zrealizowałam, na drugą czekam - awizo w puszce - a na inne muszę jeszcze trochę sie poniecierpliwić? Chciejstwa -lik
Chcecie poczytać trochę o Londyńskich przybytkach kosmetycznej rozpusty?
Catastrophe muszę w końcu nabyć,czyżby awizo dotyczyło meteorytkow? ;;D
OdpowiedzUsuńtak, tak meteorytkow:)
Usuńchętnie bym się skusiła na jakieś produkty Lusha, tyle dobrych opini o nich wszędzie. Może niedługo i w Polsce się pojawią :)
OdpowiedzUsuńz tego co wiem, mieli w Pl szybko otworzyc:)
UsuńMam nadzieję, że tak też się stanie! Tymczasem mogę się tylko ślinić do ekranu ;P
UsuńDior w końcu wprowadził tusz, którego samo opakowanie ciągnie do zakupu
OdpowiedzUsuńoj tak:) Fajny visuel i cala oprawa:)
UsuńA ja jutro będę pierwszy raz w MACu!!! W sumie nie mam potrzeb żadnych ale chcę zobaczyć na żywo te kosmetyki. Może też BBW i Laurę M. się uda zobaczyć:)
OdpowiedzUsuńoblukaj ile sie da:) Zycze udanego buszowania:)
UsuńDawno nic nie miałam z Lush i zazdroszczę, pamiętaj o mnie jak wpadniesz do PL. Ten tusz też chcę jak będzie dostępny :)
OdpowiedzUsuńMama nadzieje,ze Lush w koncu ruszy i na PL:)
UsuńLakier tylko wygląda na taki duży? A lush eh niespełnione marzenie żeby potestować :(
OdpowiedzUsuńwyszedl duzy, bo takie dalam zblizenie, w zasadzie jest standardowy hihi:)
UsuńOjjj czekam na pokazanie maskary na rzęsach!! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze chwila:)
UsuńTe maskary Dior mocno mnie zaintrygowały, miałam okazję pomacać :) czekam aż się pojawią w perfumeriach :) fiolet też mi się bardzo podoba, z linerów też chyba fiolet bym brała :)
OdpowiedzUsuńWiesz za mna chodzi ten rozowy liner, ale wygladalam w nim na bardzo zmeczona i malo ciekawie:)
UsuńTe nowe tusze diora tez mnie intrygują a w szczególności ten różowy :)
OdpowiedzUsuńAyesha jeszcze nie miałam muszę wypróbować koniecznie :)
Ayeshi tez nie mialam haha, ze wzgledu na szparagowy zawrot glowy moj i Dolly, kupilam:) Szaparagi sa nieocenionym zrodlem mikroelementow - zobaczymy co z tego wyniknie:)
UsuńChętnie poczytam więcej o zakupach w Londynie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje, bede przemycac takie posty:)
Usuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziekuje kochana, staram sie raz lepiej raz gorzej:)
UsuńOxford Street mam dość, jak tam do szkoły chodziłam :D
OdpowiedzUsuńPokaż lakier na pazurkach :)
Ten lakier do paznokci mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńciekawi nie ten lakier :D
OdpowiedzUsuńsama chyba muszę stworzyć taką chciejlistę :)
Zazdroszczę lakieru :) Chociaż też chętnie dorwałabym ten krwisty :D
OdpowiedzUsuńw weekend 7-9 wybieram się do Londynu i będę noclegować przy Hyde Parku. Napewno popędzę na kilka godzin na Oxford Street, w planach mam na niedzielę wybrać się do British Museum, a tak to relaks i shopping ;-) Tak więc wypatruję posta - może uda się przeczytać przed wylotem;-)
OdpowiedzUsuńKochana super lokalizacja:) Od Hyde Parku masz i Buckingham Palace, dalej na pln Marble arch a tam juz prosto do Oxford street:)
UsuńWróciłam i melduję że lokalizacja była świetna, przy wejściu do Hyde Parku. Zeszłam pięc dzielnic pieszo, do tego pogoda cudnie się udała! ;-) już planuję powrót ;-)
UsuńBardzo sie ciesze - przepraszam ze nie napisalam posta ale z czasem u mnie slabiej:/pewnie sama duzo odkrylas hihi
UsuńOjj tak, póki co miasto mnie bardzo zachyca - bardziej niż same sklepy, ale kilka szmatek wpadło ;-) A na posta ze spokojem zaczekam ;-)
Usuń