Guerlain, Carita i Kiko w wyprzedażowych rarytasach

Mija kolejny tydzień i kolejne wyprzedażowe rzeczy "wpadają mi w oko", tym razem będzie to zarówno kolorówka jak i  coś z marki, którą nigdy nie próbowałam.
Ciężko przejść obojętnie kiedy kolejna witryna woła do Ciebie : SALE Up to 50%, up to 70%.
Niestety muszę przyznać ,że nie jestem odporna hihi

Ale zdaje sobie z tego sprawę i postanowiam trochę sie poprawić, choć nowy sezon zapowiada się w markach zwłaszcza selektywnych bardzo ciekawie:)Więc kto wie






Przedstawiam Wam moich nowych mieszkańców :


- z KIKO, włoskiej marki zakupiłam 3 mistrzowskie produkty:

 Smoky Look eyeshadow w kolorze  pięknej turkusowej zieleni w sztyfcie, choć na zdjęciu nie widać,że to turkus:)

 Bright eyes top coat  w migoczącej , biało-perłowej odsłonie

 Velvet stick blush w kolorze 03 absolue mauve - taki naturalny beżo-róż

Wszystko było w bardzo dobrym przedziale cenowym 3.90-4.00 GBP.




A teraz czas na moje rarytasiki.

- Guerlain Les voilettes mineral powder w kolorze  no. 13   beż z odrobinką różu, dla mnie wygląda na nieco   lekko opalony beż, choc na twarzy taki nie jest., gdyż to wersja taka transpretna,  a więc  na skórze przyjmuje barwę naturalna,  cena cudowna 17.50 GBP za 20 gram!!!



- przecudny, zachwycający kompakt  meteorytów Guerlain  meteorites Wulong w prasowanej wersji spakowanej w czarno-kremową kasetkę, cieżką i zdobną niczym klejnot.


Cena 55 GBP po obniżce, a pachna tak,że mimo kataru czuje ten niebiański zapach!!



- Carita - francuska dość szykowna marka, mój pierwszy raz z tą marką  pod oczy serum  Pearl of youth i serum  Pearl of youth do twarzy, kiedyś bardzo chciałam spróbowac co dobrego zdziała ta marka i teraz nabyłam w oszałamiającej wyprzedaży;)





Jestem ciekawa co Wy upolowałyście na  wyprzedażach, bo wiem,że  takowe  trwają w PL  na całeego!!!


Nagrałam dla Was  filmik, który wkrótce ujrzy światło  dzienne YT:) Zapraszam!!

Komentarze

  1. Les Voilettes Mineral Powder mam w kolorze 02, nie jest zły, ale bardzo brakuje tamtego "starego Les Voilettes". Wykończę pudło i raczej nie kupię ponownie, bo wolę wersję sprasowaną :)
    A Wulonga sama bym przytuliła za taką cenę.

    Super zakupy, same udane kąski :))
    Mnie na razie za wiele nie kusi na wyprzedażach, za to kupiłam w końcu upragnioną lampę. Niech nastanie światłość :))) mam nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz to Ci kupię Wulonga:) U mnie w Harrodsie było ich dużoooo, moze bedę w przyszłym tyg. Stary był podobny ale opakowanie było ładnieejsze, choć może był bardziej miałki?

      Usuń
    2. Serio???????? :D To TAK!
      Stuknę potem wiadomość :))

      Usuń
  2. To pudełko od prasowanych meteorytów jest metalowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, bardzo cieeżkie hihi ale cudne i teen zapach:)

      Usuń
    2. To dobrze, nie wiem czemu skojarzyło mi się z plastikiem.

      Usuń
  3. Guerlain meteorites Wulong jest przecudny, ale u nas w PL cena jest tak niesamowita, że prawie zawału można dostać :D Dlatego sobie darowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem:( Straszna cenaaa...

      Usuń
    2. Gdyby chociaż przeceny były konkretniejsze, to czasami można by sobie pozwolić na małe szaleństwo :)

      Usuń
  4. oddawaja Gerlę :D hihi ja tak żałuję, że jak miałąm okazję kupić Wulongi na -50%, to tego nie zrobiłam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hii, mogę służyć pomocą w kupnie;) Sprawdz Harrodsa, ale chyba jest tylko w stacjonarnych H.

      Usuń
  5. Wulonga sama bym przytuliła za taką cenę a Harrods nie wysyłado Irlandii :-/ jak pech to pech.
    Kiko znam tylko z blogosfery ale jakoś nic mnie nie kusi od nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich nie ma online chyba tylko stacjonarnie, sprawdz stacjonarniee

      Usuń
  6. Ciężka kasetka - uwielbiam jak czuć to w ręku:D Obecnie mam sprasowane meteoryty i jestem lekko zawiedziona - opakowanie jest śliczne, ale liczyłam na to, że będzie czuć to w rekach, a jest lekkie jak piórko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fakt same rarytaski ;) Guerlain Les Voilettes Mineral mam i jestem bardzo zadowolona. Przygarnęłabym sera z Carita :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana cudne łupy <3
    Mam do Ciebie pytanie - czy u Ciebie w Harrodsie albo w Selfridges są kulki Guerlain Blanc De Perle ale nie prasowaniec tylko zwykłe kulaski? Czy wiesz może, ile kosztują, jeśli są?
    U mnie w mieście nie ma Haroodsa ani Selfridges niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie widzialam:( Sama bym chciala

      Usuń
    2. Jeśli chciałabyś prasowańca to online tutaj jest: http://www.selfridges.com/en/Beauty/Brand-rooms/Brands/GUERLAIN/Make-up/Meteorites-Compact-UV-Shield-SPF-35_397-77002296-G041348/
      Ja bym wolała jednak kulaski, a boję się zamówić z krajów Azjatyckich albo z USA, bo nie chcę jeszcze dodatkowo płacić jakichś dodatkowych vatów, ceł i innych dupereli...

      Usuń
    3. ja mam juz to dawno, kupilam w zeszlym roku ale dzieki:) Ale kulaskami bym nie pogardzila;)

      Usuń
  9. Marzy mi się ten puder, cenne zdobycze. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie ciekawi to całe Kiko bo dużo dobrego o tej firmie czytałam na blogach. Co do Guerlain, to nie zmieniłam zdania, że brzydko pachną ale muszę stwierdzić, że po trzech latach od zakupu, w końcu zaczęłam widzieć ten ładny efekt na twarzy. Chyba faktycznie pomagają zmęczonej cerze. No ale to G. więc czerwona lampka mi się świeci gdy o tych produktach czytam i nawet świetny post Syreny85 o tej serii azjatyckiej, mnie nie skusi do zakupów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez na poczatku nienawidzilam tego fiolkowego zapachu. W koncu sie przekonalam i nawet sobie kupilam perfumki G., ktore podobnie pachna. hihi

      Usuń
    2. haha, ja kocham go od zawsze, ten zapach jest taki moj:) Choc nigdy bym sie nie posadzala o to,ze jest w moim typie hehe, ja jestem bardzo zainteresowana liniá Blanc de perle:)

      Usuń
    3. Ja do zapachu mam b.mieszane uczucia. Niby ladny, ale jak kupilam piewrszy w zyciu puder z ryniacza za 5 zl, to pachnial podobnie;)

      Usuń
  11. Pieknosci!!! Bardzo mi sie spodobalo ten Kiko stick ;-) Guerlainek oczywiscie przepiekniusny tez!!! Puderek sypki widzialam w Debenhamsie za pol ceny, ale jakos nie wzielam. Wulong wyglada zjawiskowo :-) Ciesze sie, ze nie mam stacjonarnego Harrodsa albo Selfridges. hihi
    Z Carita pamietam mialam kilka produktow, ale to jeszcze jak w PL mieszkalam. Dostalam kilka produktow do ciala od nich, ale ze byly drogie, nigdy jakos o nich pozniej nie myslalam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też przytuliłam Guerlain Les voilettes mineral powder :) Leży sobie na razie na kwarantannie i patrzę na niego ;) Nic, a nic nie mam silnej woli jeśli chodzi o zakupy ;) O w PL w Sephorze były jeszcze lakiery Chanel po jakieś 60 zł, no oczywiście, że wzięłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha mam podobnie:) Za taka cene tez bym chciala lakier Ch., wiec sie nie dziwie hihi

      Usuń
  13. niech mnie lepiej ktos zapyta, czego bym nie chciala z wymienionych tu kosmetykow:P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty