Tenue de perfection Guerlain - nowy podkład Guerlain - moje review

Długo czekałam na nowe odkrycie laboratoriów Guerlain Tenue de perfection  timeproof foundation ultimate lasting perfection w  dostarczeniu super nowatorskiej formuły podkładu odpornego na scieranie się, odpornego ale i lekkiego w swojej formule.
Podkład łączy 3 różne olejki, które mają dostarczyć skórze niebanalnego, idealnego image, same zaś podczas aplikacji ulatniają się.
Pierwszy olejek lotny podczas aplikacji ma zapewnić idealną aplikację, drugi idelane wygładzenie i krycie , trzeci jakby osadza formułę time proof czyli długotrwałego pozostawania na skorze.
Podkład ma utrzymac się nawet do wybicia północy:)

Czyli po prostu królewski podkład.
Podkład ma wysoki dośc filtr 20 spf, ma pokryć nieskazitelnie  buzię, nie podkreślać zmarszczek i wyrownać koloryt.

Moje testy z nim wypadły dziwnie:

- po pierwsze podkład lasnowany jest do każdego typu skóry i tutaj zaświeciło sie u mnie ostrzegawcze  światełko bo podkłady powinny być wyprofilowane - nie ma jednej, idealnej formuły dla każdego typu skóry, czego innego potzrebuje skóra sucha, innego mieszana czy tłusta.


- jego aplikacja na początku rozkładania podkładu jest bardzo toporna, nie jest to dla mojej mieszanej skóry takie poczucie komfortu, jak na użyte olejki i porównanie np do  podkładu Maestro Armaniego z takimiż wyciągami, jest tu dość duży dyskomfort.Zaznaczam,że aplikowałam oczywiście podkład na wcześniej nałożony krem, czasmi od razu czasami chwilkę odczekiwałam, rezultat ten sam.

-po trzecie - dla mnie wcale nie jest długotrwały co przy całym szacunku do marki i mojej miłości doń, muszę podkreślić, moja skóra po 3 h świeciła się w partiach T i niestety tam podkładu nie było:/


- po czwarte , co muszę  przytoczyć, podkład w momencie nałożenia był toporny, ale po wchłonięciu w strukturę skóry robił się po jakis 5 min aksamitny, jakby jakaś elastyczna siła polimerów rozprostowywała go na mojej skórze i to mnie ujęło mimo początkowego dyskomfortu aplikacji.

- nie osadza sie w porach, ładnie leży podczas dnia na skórze, mimo jego ścierania się po 3 h.

- niestety jego krycie jest małe, ale można go podokładac gdzie niegdzie, z tym,że mi szybko jednak znikał:P


Guerlain dostarczył 12 kolorów, moja ranga kolorów  02 i 03  jest dla mnie niedostateczna, 02 wydaje się za jasny, a  03 jest dobry na teraz ale robi się za ciemny i cóż poczać? Ale Guerlain tak ma jeśli chodzi o game kolorystyczną.

Cena 37 GBP, dużo czy mało? Zależy, w sumie podkład jest bardzo wydajny, ma wygodną higieniczna pompkę, i pieknie prezentuje się na toaletce.

Ja jednak muszę pożądnie się zastanowić czy go potrzebuję, gdyż  nie sprawił na mnie wrażenia tego idealnego i spełniającego  swoje zadanie jak na podkład tej rangi.



Ostateczny werdykt:

Byc może podkład wbrew pozorom sprawdzi się na skórach w kierunku suchych, mało jednak problematycznych, dla mojej mieszanej skóry okazał się jednak za mało kryjący, wcale nie długotrwały - jednak nie moge go przekreślić, być może na zimowe dni będzie lepszy?

Nie przebił jednak ani Touche eclat YSL ani ukochanego Lancome  teint idole ultra 24 h.



A Wy mialyście go może?  Czy może polujecie na niego?

Po 3 h :)