Chanel Ultra correction lift Chanel day fluid spf 15 - dla skor dojrzałych i mieszanych- cz. 1 dzienna pielegnacja

Chciałam Wam dzisiaj napisać troszkę o mojej  teraźniejszej pielęgnacji dziennej a mianowicie o pewnym kremie dla skór dojrzałych i  świetnym lotionie :)

Krem o którym mowa to Ultra correction lift  lifting firming day fluid spf 15 Chanel - krem-lotion w postaci lekkiego fluidu do cer dojrzałych i mieszanych.
Główne jego zadanie to przede wszystkim pojędrnianie, wygładzenie tekstury skóry i wpłynięcie na kolagen i elastynę.
Ma wyraźnie napiąć skórę, wyrzeźbić jej owal co oczywiście nie jest proste, ba nawet czasem już mało skuteczne.
Takich cudow nie oczekuję, bo takie rzeczy może tylko chirurgia i medycyna estetyczna ale na pewno  krem może wyraźnie wygładzić skórę i przede wsyzstkim ją lekko zliftingować.Wpływa na pewne struktury w skórze, które gdy za wczasu zadbany o nie, to odpłacą w przyszłości, dlatego jestem zwolennikiem używania przed czasem niż po czasie:)Prewencja  jest ponad wszystko:)Nie ma czegos takiego,że skóra sie rozleniwi czy przyzwyczai.
Z tą serią miałam  przyjemność nie raz nie dwa, cieszy się dość sporym uznaniem, stosowana regularnie dawała wymierne rezultaty, ładne napięcie, aksamitność i spłycenie zmarszczek.
Ma typowy miejski spf 15, co mi akurat wystarcza, poza tym kremy przeładowane spf mają cięższe konsystencje i mogą uczulać.
Ostatnio spotkałam się z wiadomością,że kremy z filtrami szkodzą na wątrobę, gdyż jakaś ich  cząstka wchłania się przez skórę i może powodować pewne zmiany w jej obrębie - na tyle mnie to zaintrygowało ,że sięgnęłam do źródeł, kwestia szkodliwości  filtrów i przewaga dobrodziejstwa słońca na skórę wydaje się być uargumentowana wieloletnimi badaniami i ankietami, podobno skóra człowieka jest na tyle przystosowana do słonecznych promieni,że nadmierne jej chowanie sprzyja pewnym niefajnym  procesom w jej obrębie.Jestem w trakcie zbierania pewnych refleksji i nowinek na poparcie tej tezy bądź jej odrzucenie.


Ale do rzeczy jak zapewnia  Chanel  skóra jest wyraźnie pojędrniona i zrelaksowana, wyraźnie młodsza a komórki skóry pobudzone do  produkcji lepszego kolagenu.
Krem zawiera  składniki uzyskane z polifrakcjonowania czyli wyodrębnienie  substancji z absolutu - najlepszego z najlepszych, tutaj wyciag z elemi czyli żywicy, która ma udowodnione działanie na zmarszczki i obwisłą skórę, ba nawet trudno gojące się rany.
Działa na tensyny, które odpowiedzialne sa za kształt komorek i ich witalność.


Sam krem jest super aksamitny, w białym kolorze, szybko wchalania  się w skórę czyniąc ją gładziutka i dopieszczoną.
Ja nakładam go na lotion wspomagający drenaż z linii Suqqu, o którym opowiem następnym razem:)

Krem ma pompkę, bardzo wygodna ,która dozuje tyleile potrzeba.
Pojemność 50 ml.  Do użytku na dzień.

Czy jestem zadowolona? Tak, polecam wszystkim prewencyjnie, przed czasem by długo cieszyć się młoda, gładką i napieta skórą.Krem mimo ceny jest bardzo, bardzo wydajny, by poczuć jego moc wystarczy naprawdę jedno opakowanie , które w tym wypadku, w wersji fluidowej starcza na 3 mc.





Komentarze

  1. Ty wiesz jak przekonać do zakupu :D i ma świetną butelczynę! jestem pompkomaniakiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko dla sucharków lepsza wersja szklana:) Ale popróbuj:P

      Usuń
    2. Szklana należy do moich ukochanych kremów :)

      Usuń
    3. czyli w słoiczku, tak? ehhh :P

      Usuń
  2. Bardzo lubię tę serię Ultra Correction Lift, ale tego kremu jeszcze nie mialam. Jestem ciekawa i muszę chyba wziąć sobie probke :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super jest tez krem na noc:) Jak maska mlodości:)

      Usuń
  3. Fluid wygląda bardzo ciekawie. Na letnie dni ma idealną konsystencję.
    A tak w temacie słońca i filtrów to nie wiem czy słyszałaś o tym, że podobno przez stosowanie bardzo wysokich filtrów wzrasta liczba zachorowań na osteoporozę. Wysoki SPF blokuje witaminę D przez co wiele osób cierpi na jej niedobór, co może skutkować osteoporozą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak słyszałam, bardzo ciekawe zagadnienie i bardzo istotne, ale nie chciałam na razie siać propagandy:P
      Słyszałam o blokowaniu wit D najpierw uznałam to za wymysł, ale rozmawiając z lekarzem poparł,że spf w wysokim stężeniu blokują produkcje wit. D i ma to swoje oplakane skutki:/

      Usuń
    2. Tak do konca to chyba nikt nie wiem jak to jest z ta witamina D. Kiedys mnie zaskoczyla klientka wlasnie taka informacja, nie moglam uwierzyc bo nigdy ani w studium, ani na zadnym szkoleniu, seminarium czy kursie nie slyszalalam o tym wrecz, ze absolutnie witamina D nie jest blokowana. Z tego co mi sie udalo ustalic blokowanie witaminy D ewentualnie nastepuje przy stosowaniu filtrow najwyzszych.

      Usuń
    3. Tak zbyt wysoki filtr jednak hamuje produkcje wit. D:/ Czytałam tez badania i rozmawiałam z lekarzem i to prawda. W dobie wielkich badan i odkryc co do promieniowania slonecznego i ultrafioletu brzmi to dziwnie prawda?
      Zawsze uwazano,ze słońce przyczynia sie do raka skory, poparzen , do dewastacji kolagenu etc.W nadmiarze na pewno jednak we wszystkim trzeba zachowac umiar - mysle ze to jest sedno wszystkiego.

      Usuń
    4. Zgadzam sie tzw zloty srodek. No wlasnie jeszcze nie jedno nas zaskoczy pewnie - tiu chodzilo o blokowanie syntezy witaminy D - ciekawy temat tak czy siak.

      Usuń
    5. Bardzo ciekawy, Dolly wit. D jest produkowanai dzięki promieniowaniu słonecznemu UVB, az 90% dobowej dawki, podobno:)Sa 3 rozne jej rodzaje. Fajny temat naprawde.
      Ty tam na Północy wystawiaj sie słoneczko:)

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. U nas suplementacja D3 /bo jest polifunkcjonalna/ zdaje sie byc konieczna, ale tez i sposob odzywiania sie jest nieco inny niz w centralnej Europie. Slonca generalnie brak, ale mamy specjalne lampy :D No i te slawne norweskie wyjazdy "til syden" czyli na poludnie hihi

      Usuń
    8. ja zrobiłam sobie badania na poziom wit D :) przy mojej karnacji i uwielbianiu przebywania na słońcu myślałam, że będzie ok, i co lipa, poziom coś około 7 , a norma od 30 :( szok, od ponad pół roku biore w tabletkach i to nie małą dawkę :)

      Usuń
  4. Fajnie wygląda ten kremik, a TY mnie na pokuszenie wodzisz Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią wypróbowałabym ten lotion, uwielbiam Chanel i lekkie konsystencje, a pierwsze ''zmarszczki'' już mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsystencja jest tresciwa ale duzo lżejsza niz krem z tej serii,jak chcesz prewencyjnie to czemu nie, krem ma dzialanie tez pojędrniające, działa na wiotką skórę.

      Usuń
  6. Dla mnie się jeszcze nie nadaje:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty