Bootsowe zakupy z promocji i różowe z Victoria's Secret


Boots rozpieszcza klientów, co z jednej strony mi się podoba a z drugiej mój portfel woła help me:)
Dusza kosmetykoholiczki woła jednak by coś tam posmakować i popróbować i tak do koszyczka w pięknej promocji 3 za 2 trafiły  produkty z Soap and Glory oraz Clinique.
O Clinique będzie za jakiś czas, zresztą bedzie warto odświeżyć temat , bo o  oczyszczania  lotionami Clinique'owymi nigdy nie za wiele.

Soap and Glory to marka typowo Bootsowa, sprzedawana bodaj tylko tam , marka rodem UK, Boots bowiem dba o swoje rodzime kosmetyki.
O Soap and Glory krążą świetne recenzje, toteż i ja chciałam się zetknąć choć na jakąś chwilę z tymi specjałami.

Zakupiłam:

- Glad hair day  daily super shampoo i  takowyż conditioner - pierwsze zetknięcie? Dziwne, na razie nie rozumiem fenomenu tej marki, skład tez nie budzi watpliwości ale ładne opakowania przykuwają oczy.
Linia jest  przede wszystkim naprawcza, nabłyszczająca, wygładzająca - ja tego na razie nie wiedzę, włosy nawet nie są gładkie mimo tylu silikonów:/
Ma zawierać glicerynę, panthenol , wyciąg z malin,ocet owocowy - no coś tam ma, głównie glicerynę:)


- Heel genius cream foot - czeka na swoje spróbowanie, ciagle o nim zapominam.Pokładam w nim nadzieje,że  czymś mnie zaskoczy.



Generalnie byłam zainteresowana jeszcze kremem do ciała, bo wielka fama jaka za nim idzie bardzo mnie intryguje, zarówno ten z masażerem jak i zwykły pojędrniający.
Kupię za jakis czas jak zużyję moje obecne kosmetyczne deale.W końcu promocja nie zając , nie ucieknie, jest tutaj co rusz na ta markę:)


Odwiedzilam również sklep Victoria's Secret , który bardzo lubię, 3 pietrowe, różowe dzieło kobiecego przybytku, tym razem wybrałam się nie po bieliznę a po  mgiełkę do ciała i balsam.

Wybrałam kultowe kosmetyki Pink:

- Pink różowy fresh and clean body mist 200 ml
- Pink błękitny  wild and breezy, który mi sie generalnie bardziej podoba ale mgiełka była już wykupiona:/
Piękne owocowo -  bryzowe zapachy, typowe na letni czas, by odświeżyc czy dodać seksownej nutki.
Mega wielkie , 2 kosmetyki za 18 gbp. Normalnie wyszło by drożej.








Za niedługi czas planuje małą niespodziankę dla moich obserwatorów, więc bądzcie czujne:)

Komentarze

  1. Udane zakupy :) Do mnie właśnie dotarł piękny pan G. :)))

    Ciekawa jestem, co powiesz do S&G bo ja nie rozumiem tego całego zamieszania. Ot, zwykłe kosmetyki z udaną grafiką :)) Na pewno nie ściągałabym tego za wszelką cenę, już lepiej w BBW zainwestować :D

    Z Victoria's Secret mam ulubioną serię błyszczyków do ust, szczególnie dwa kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to super ,że dotarł, testuj szybciutko i pisz co myslisz o nim:)
      Pierwszy raz z SG jest nieudany ale dam szansę, skład też bardzo przecietny, po tej cenię znajdę lepsze:)
      BBW o tak, duzo lepsze.
      Z VS mialam wziąć błyszczyki ale wydaja mi się lepiące bardzo:P

      Usuń
    2. Jeżeli nie lubisz lepiszczy to nie polecam :P Jednak dla mnie to jedyne tuż obok JT z Lancome, które dodatkowo pielęgnują usta. Zostawiają bardzo przyjemną warstwę okluzyjną, że tak się wyrażę :))

      Póki co zachwycam się pudełkiem :D

      S&G składem nie powala i nawet zapachy jakieś takie dziwne, BBW jest dużo lepszy.

      Usuń
    3. JT sa lżejsze dla mnie:) Ale korcą mnie VS tez, piekne kolory:)
      No jest sie czym zachwycać, ja to stale wącham G:)
      BW narobiłam zapasow ale jeszcze w PL:/

      Usuń
    4. Jest miejsce w UK, gdzie można nabyć BBW ale czekam na ostateczne potwierdzenie informacji. Dam znać :)

      JT są bardziej żelowe, ale VS zostawia u mnie identyczne odczucie.

      Puzderko cieszy oczy :D

      Wiesz, Twoja notka przypieczętowała decyzję o zakupi. Ufam Twojej ocenie, jak na razie się nie zawiodłam więc jak coś, to przyjdę z reklamacją :DDD

      Usuń
    5. a to czekam na potwierdzenie BBW:P
      Ale Ty wiesz,że ja w Guerlain moge byc nieobiektywna, bo ♥ Guerlain:) Ale biore ta odpowiedzialność na siebie hehe

      Usuń
  2. Oj też bym chciała przetestować. Tylko pozazdrościć. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje pierwsze próby z Soap&Glory są bardzo udane, jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadz, że S&G spełni Twoje oczekiwania ;) Oj już nie mogę się doczekać Boots'a:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się przesunęło w czasie, ale listopad najpóźniej ;) mój R już za miesiąc, więc może jeszcze prędzej :)

      Usuń
    2. oo to daj znac jak będziesz:) A do jakiego miasta?Londyn?

      Usuń
    3. A nie, jednak wybraliśmy Birmingham.. Londyn jednak często będę odwiedzała, znajomych cała masa tam mieszka;) Dam znać z pewnością:)

      Usuń
  5. S&G ma ponoc swietne masla i peelingi, ale sama nie uzywalam, wiec nie wiem :) jutro bede w Bootsie moze cos przygarne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Przy każdej wizycie w Bootsie kusza mnie te kolorowe opakowania ale nie wiem nigdy na co się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam tak samo czasem:) Zwłaszcza jak ktos stoi mi nad głową:P

      Usuń
  7. Masełko i peeling też bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale się zaróżowiło u Ciebie ;) Ciekawa VS :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I mi się we Wiedniu udało dorwać S&G , ja mam masełko do ciała, żel pod prysznic i peeling do ciałka:) póki co w testowaniu alem zadowolona :)
    Już widzę siebie w tym różowym przybytku VS :) jak różowo to już mi się widzi:)
    Czekam na Clinique , co tam nabyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masełka i pilingu jestem niezmiernie ciekawa:P Clinique stare dzieje ale przypomnę:)

      Usuń
    2. stare nie stare ... ja wracam do 3 kroku co jakiś czas :)

      Usuń
    3. ja też:) Czyni cuda:P

      Usuń
  10. Ja, a zwłaszcza moja siostra, bardzo często wieziemy dla mamy masła i peelingi z S&G- mama bardzo je sobie chwali :-).
    A ja już po zakupach bootsowych i tak jak radziłaś, kupiłam Effaclar K oraz clarins pod oczy, niestety nie mieli Biotherm, ale mają zamówić :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza co z Clarinsa?:)
      Effaclar K co druga noc:)

      Usuń
    2. Baume Contour des Yeux - nie wiem czy to dobry wybór, ale byłam na chwilkę przed 18-stą i zamykali, a byłam zdesperowana, bo w domu tylko nivea pod oczy ;-DD

      Ooo widzisz, dobrze wiedzieć - stosowałabym codziennie ;-). To mogę na zmianę z Duo?

      Usuń
    3. na poczatek lepiej co druga noc:) Ale jak chcesz:P Baume contour des yeux jest całkiem ok

      Usuń
  11. Produkty prezentują się fantastycznie :) jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same wspaniałości jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawniej lubiłam mgiełki od VS, dawno żadnej nie kupowałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. nawet nie chce na to patrzeć! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty