Zakupowe love w UK - Ciate, Guerlain, Dolce Gabbana
Kochane, moja stacja dowodzenia blogiem odbywa się teraz z Wysp.
Dziś zaplanowałam pierwszą część zakupów, które niejako wcześnie sobie upatrzyłam.
Po głowie chodziło mi kilka firm, które u Nas w PL są niedostępne.
W mój koszyk wpadły m.in.
Dolce Gabbana, Ciate, Butter London, Guerlain
Dolce od dawien dawna wpadło mi w oko, choć dopiero teraz mogłam te plany zrealizować gdyż tylko Harrods ma zasoby tej marki.
Wzięłam podkład z nowej linii Perfect Matte Liquid Foundation w kolorze Caramel - wnikliwie wraz z konsultantką sprawdzałyśmy odcień na mej skórze.
Dobrałam do tego pomadkę, tak tak kolejna pomadkę tym razem z serii Shine lipstick rosebud no.170 - czysty, lśniący beżo-róż.
W Selfridges wpadł nowy zestaw Ciate Colourfoil , który wpierw Pani mi zademonstrowała na stoisku, efekt piękny, ale krótkotrwały:P Klej dodatkowo zbiera wszystkie brudy:/
Lakier Butter nail dobrałam okazyjnie, czas najwyższy go spróbowac choc kolorów be liku wybrałam szmaragdowy fiolet.
Dodatkowo w Harrodsie znalazłam piękny, ciężko dostępny puder Meteorites UV shield pressed powder w odcieniu białej mąki 00 blanc de perle - dziwny to puder ale o właściwościach wybielających i ochronnych.
To tak pokrótce, więcej zdjęć i omówień w wolnej chwili:)
P.S. Była i Pandora :)
Dziś zaplanowałam pierwszą część zakupów, które niejako wcześnie sobie upatrzyłam.
Po głowie chodziło mi kilka firm, które u Nas w PL są niedostępne.
W mój koszyk wpadły m.in.
Dolce Gabbana, Ciate, Butter London, Guerlain
Dolce od dawien dawna wpadło mi w oko, choć dopiero teraz mogłam te plany zrealizować gdyż tylko Harrods ma zasoby tej marki.
Wzięłam podkład z nowej linii Perfect Matte Liquid Foundation w kolorze Caramel - wnikliwie wraz z konsultantką sprawdzałyśmy odcień na mej skórze.
Dobrałam do tego pomadkę, tak tak kolejna pomadkę tym razem z serii Shine lipstick rosebud no.170 - czysty, lśniący beżo-róż.
W Selfridges wpadł nowy zestaw Ciate Colourfoil , który wpierw Pani mi zademonstrowała na stoisku, efekt piękny, ale krótkotrwały:P Klej dodatkowo zbiera wszystkie brudy:/
Lakier Butter nail dobrałam okazyjnie, czas najwyższy go spróbowac choc kolorów be liku wybrałam szmaragdowy fiolet.
Dodatkowo w Harrodsie znalazłam piękny, ciężko dostępny puder Meteorites UV shield pressed powder w odcieniu białej mąki 00 blanc de perle - dziwny to puder ale o właściwościach wybielających i ochronnych.
To tak pokrótce, więcej zdjęć i omówień w wolnej chwili:)
P.S. Była i Pandora :)
same rarytasy :) tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńpokaż prasowane meteorkiiiiii:)
OdpowiedzUsuńpokażę wkrótce:)Jestem nich strasznie ciekawa
UsuńMam je, mam :)
UsuńKrzykla i nie pokazałaś tych białych???No wiesz co:P
UsuńSame dobroci :) Harrods hmmm
OdpowiedzUsuńHarrods sam w sobie nie jest jakiś spektakularny:)
UsuńWow, ale cuda! Tego Guerlenka zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńCudeńka same <3
OdpowiedzUsuńpokazuj co tam masz :-)
OdpowiedzUsuńpowoli:P Pewnie chcesz pomadeczkę hę?:P
UsuńZakupki zacne :) mnie zaintrygował kolor, który opisałaś, jako szmaragdowy fiolet (???). Czy połączenie zieleni z fioletem? Strasznie cięzko mi sobie wyobrazić taką hybrydę :) Zdradź coś więcej
OdpowiedzUsuńtak Domi, dokładnie tak, mi trochę przypomina jeden kolor z Orly:)
UsuńPokazuj wszystko po kolei:) świetne zakupy:) pandorkę również przedstaw:):*
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekac,az pokazesz podklad!milego wypadu;)
OdpowiedzUsuńsama go jestem niezmiernie ciekawa:)
UsuńA miałaś oszczędzać :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Wszystko mnie ciekawi:D
OdpowiedzUsuńno no no... zakupowe szaleństwo ;p
OdpowiedzUsuńa my kiedy spotkamy sie? Next time rozumiem?:)
Usuńciekawam tego prasowańca G.. miałam na niego przez chwilkę ochotę :)
OdpowiedzUsuńja go wyptarzyłam całkiem przypadkiem, w PL nie ma tej wersji - ciekawe czy będę taka biała hehe
UsuńI jak tu nie zazdrościć takich zakupów :)?
OdpowiedzUsuńciate <3 a niech Cię!! zadrość :P
OdpowiedzUsuń