Primarkowe co nieco - fenomen mody
Primarkowe sklepy to fenomen sceny angielskiej, w ciagu ostatnich 10 lat ich sklepy rozrosły się niebagatelnie.
Zaczęło sie niewinnie od sklepów Pennys w 1969 r, obecnie w samej UK jest 161 sklepów marki przemianowanej na Primark.
Największym zaskoczeniem jest fakt,że sklepy Primark są wrecz okupowane:)
Mnóstwo klientów, wielkie centra handlowe i całkiem trendy ciuchy.
Primark efektownie podrzuca tańsze rozwiązania zaczerpnięte ze światowych trendów, łączy style, formy i najnowsze zapożyczenia. Podobnie jak ZARA ale Zara jest droga, Primark tani.
Ich mottem jest przyciagające wzrok rzeczy, one minute look za przystepną cenę.
I mimo,że mega zwolennikiem marki nie jestem, to motto jest prawdziwe - muszę to przynać, precyzyjnie łączy trendy z salonów mody z ceną - jakość? Różnie, ale dla tamtejszych zarobków nie są to rzeczy, które nawet jak nie przetrwają sezonu, będziemy żałować. 5 funtów w tą czy w tamtą stronę:P
Piszę całkiem poważnie, obserwując fenomen sklepów widac wyraźnie ,że uplasowały sie bardzo wysoko i tysiące ludzi sie tam zaopatruje i nietylko Polacy z Wysp.
Powiem Wam ciekawostkę ,że dawno dawno temu nawet o mały włos bym tam nie pracowała.Patrząc na przemiał - bardzo ciężka to praca.
Ale wracając do moich szybkich odwiedzin w Primarku, i milionów wysp z ciuchami, gdzie dostajemy oczopląsu, gdzie panuje kocioł i zgiełk - zobaczyłam fajne sweterki.
Jakośc oczywiście srednia, made in China, ale trendy i całkiem ciekawe i tak oto stałam się posiadaczką tego cuda:
Dokupiłam jeszcze papućki czyli puszyste bambosze a'la lapmart:)Uwielbiam.
Niebardzo precyjnie uszyte, trochę krzywo ale na mój pobyt w sam raz, kosztowąły tylko 3 funty.A sa bardzo wygodne i ciepłe.
Dokupiłam jeszcze lakier Angelica w stylu Models Own Juice beetle - niestety śmierdział tak,że bolała mnie głowa, w składzie natomiast dopatrzyłam się m.in brzydkiego toluenu:/
A jakie sa Wasze doświadczenia z Primarkiem? Lubicie?Czy nie?
Zaczęło sie niewinnie od sklepów Pennys w 1969 r, obecnie w samej UK jest 161 sklepów marki przemianowanej na Primark.
Największym zaskoczeniem jest fakt,że sklepy Primark są wrecz okupowane:)
Mnóstwo klientów, wielkie centra handlowe i całkiem trendy ciuchy.
Primark efektownie podrzuca tańsze rozwiązania zaczerpnięte ze światowych trendów, łączy style, formy i najnowsze zapożyczenia. Podobnie jak ZARA ale Zara jest droga, Primark tani.
Ich mottem jest przyciagające wzrok rzeczy, one minute look za przystepną cenę.
I mimo,że mega zwolennikiem marki nie jestem, to motto jest prawdziwe - muszę to przynać, precyzyjnie łączy trendy z salonów mody z ceną - jakość? Różnie, ale dla tamtejszych zarobków nie są to rzeczy, które nawet jak nie przetrwają sezonu, będziemy żałować. 5 funtów w tą czy w tamtą stronę:P
Piszę całkiem poważnie, obserwując fenomen sklepów widac wyraźnie ,że uplasowały sie bardzo wysoko i tysiące ludzi sie tam zaopatruje i nietylko Polacy z Wysp.
Powiem Wam ciekawostkę ,że dawno dawno temu nawet o mały włos bym tam nie pracowała.Patrząc na przemiał - bardzo ciężka to praca.
Ale wracając do moich szybkich odwiedzin w Primarku, i milionów wysp z ciuchami, gdzie dostajemy oczopląsu, gdzie panuje kocioł i zgiełk - zobaczyłam fajne sweterki.
Jakośc oczywiście srednia, made in China, ale trendy i całkiem ciekawe i tak oto stałam się posiadaczką tego cuda:
Dokupiłam jeszcze papućki czyli puszyste bambosze a'la lapmart:)Uwielbiam.
Niebardzo precyjnie uszyte, trochę krzywo ale na mój pobyt w sam raz, kosztowąły tylko 3 funty.A sa bardzo wygodne i ciepłe.
Dokupiłam jeszcze lakier Angelica w stylu Models Own Juice beetle - niestety śmierdział tak,że bolała mnie głowa, w składzie natomiast dopatrzyłam się m.in brzydkiego toluenu:/
A jakie sa Wasze doświadczenia z Primarkiem? Lubicie?Czy nie?
Pomimo tego,że zawsze są tam tłumy,to uwielbiam ten sklep:))
OdpowiedzUsuńtłumy są przerazliwe zwłaszcza przy kasie:/ Ale ma coś w sobie
UsuńFajny lakier, przynajmniej kolor ma oryginalny ;)
OdpowiedzUsuńIwettko zapewniam Cię,że fajny nie jest:/
Usuńja kupuję w primarku głównie piżamy i bieliznę :)
OdpowiedzUsuńmusze się przyjrzeć piżamkom:)
UsuńByłam raz i przyznam szczerze, że bardzo mi się podobało. Nawet przeliczając na polskie zł ceny były korzystne. Parę rzeczy mam do dziś mimo, że minęło 2 lata więc z jakością nie jest tak źle :) Ciekawa jestem czy kiedykolwiek pomyślą o Polsce...
OdpowiedzUsuńdobrze wiedziec:) W sumie nasza polska grupa Reserved ma czasem też gorszy sort produktów.
UsuńNigdy tam nie byłam i nie żałuję :P
OdpowiedzUsuńe czasem warto wejsc:)Poznac przeciwnika hehe
UsuńPapucie - slinotok :D Powstrzymuje mnie przed kupnem podobnych fakt, że po domu biegam boso :)
OdpowiedzUsuńPapućki faaajne :D
OdpowiedzUsuńPrimark ma całkiem ciekawą biżu, choć z jej jakością jest kiepsko.
oj nie, mam już sporo rzeczy, więc kupuję tylko to na co "zachoruję" a zazwyczaj są to lepsze gatunkowo ciuchy :/
OdpowiedzUsuńja tam róznie, lepszymi tez grzesze ale czasem mozna i ulec tańszym hehe
UsuńMam parę rzeczy z Primarku, ale dzięki Allegro. Niestety osobiście nigdy tam nie byłam. Szkoda, wielka szkoda... Mam nadzieję, że Primark w końcu pojawi się w PL.
OdpowiedzUsuńja nie lubię i bardzo rzadko tam zaglądam.. wkurza mnie ten syf jaki tam panuje ;)
OdpowiedzUsuńcoś jak u nas w New Yorkerze...szmaty sie walają po podłodze...od toreb po majtki;/
Usuńno walają , jak w dużych sklepach o tanszym asortymencie, ja bym nawet porowanła do Terranovy:P Ale czasem mają calkiem fajne rzeczy
Usuńzaczynając czytać blogi dziewczyn z UK wiele razy natknęłam się na ich zakupy z primarku. i tak się zastanawiałam czy to te same sklepy, a teraz już wiem że tak :) Tutaj w Irlandii nadal ten sklep jest pod nazwą Pennys.
OdpowiedzUsuńna początku często tam zaglądałam a teraz rzadziej wolę kupić jedną a porządną rzecz:) choć nie powiem czasami można coś tam ciekawego wyszukać :)
dokładnie:) Kiedyś nazywaly sie Pennys , teraz ewoluowałay w siecówkę o wielkim wkładzie asortymentowym.
UsuńKiedy byłam w Szkocji tak zaszalałam, że wydałam na raz 140 funtów xD Niby ubrania nie grzeszą jakością, ale można trafić na naprawdę dobre materiały, które można długo ponosić, a nie jeden sezon :D
OdpowiedzUsuńto faktycznie poszalałaś:P
Usuńale masz figurę! jak pół mnie:)
OdpowiedzUsuńgrube kapciuchy muszą być :))
OdpowiedzUsuńściskam!
W Prayzu planuja otworzyc Primarka,jestem ciekawa jak to bedzie,watpie,zeby ceny byly tak niskie jak w UK :/
OdpowiedzUsuńno ciekawe , daj znać:)
Usuńa to lakierki angelica w primarku są? :O
OdpowiedzUsuńtak tam są, skusiłam sie na kolor ale teraz rzuciłam w kąt.
UsuńWybieram się do Primarka w najbliższą niedzielę, ale jak zobaczę w kolejce do kasy więcej niż 10 osób to pewnie zrezygnuję z zakupów :-)
OdpowiedzUsuńbamboszki ♥
Sweterek jest bardzo sympatyczny :-) kolor ma piękny:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja bardzo lubie Primarka za tania bizuterie, mimo ze nie jest jakiejs cudownej jakosci, oraz za wszystkie dodatki i rzeczy do domu ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
_____________________
Lady-vitalna.blogspot.com