Jimmy Choo Flash - nowy zapach wkracza na salony

Jestem pod wrażeniem, mój ukochany projektant obuwia Jimmy Choo lansuje nowe perfumy!!!

W uroczym, kryształowym flakonie a'la Chopard budzi nas nowy zmysłowy, słodki zapach, łączący w sobie nuty  różowego pieprzu, jaśminu, truskawki, białego drewna, białej lilii i tangeryny:)
Mniam - jestem ciekawa czy ta drzewno-kwiatowa odsłona mnie urzeknie.
Zapach ma prosta nazwę Flash - ma przywoływać  światowe reminiscencje, błysk  flashy paparazzich, splendor, sławę i.... czerwony dywan:)
Flakon jest inspirowany modernistycznym , szklanym żyrandolem z lat 70-tych:)
Mam sprzeczne informacje odnośnie dostępu perfum: jedne mówią,że lansowany będzie od 9 stycznia 2013 inne źródła donoszą,że zapach będzie dostępny od marca i tylko i wyłącznie w USA:( Do ogólnej sprzedaży ma trafić na jesień:(

Ciężko mi ocenić zapach bo go nie miałam w ręku ale być może to nadrobię nie za długo:P
Ciekawa jestem czy będzie to hit czy kit.



Komentarze

  1. Mnie bardziej zainteresowaly Armani Privé / Nacre :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj z Armani prive to ja marzę o Babilonii , na razie testuje próbkę:)

      Usuń
    2. te Prive to pewnie tez pozostanie w strefie marzen, 400€ za flaszke nie zaplace... a niektore wersje kosztowaly trzy razy tyle O.o

      Usuń
    3. nie, te co mi sie podobaja to 620 zł a na wolnocłówce taniej ale nie na wszystkich jest:P A Nacre tez chyba cos koło tego

      Usuń
    4. dlatego ja nie mam odwagi, by jakieś perfumy Armanka wąchać :P hihi

      Usuń
    5. no kto jak kto ale Ty musisz:)))Ja mam 2 opcje ale myle nazwy chyba Vetiver Babilonia i Jasmin mi sie podoba.

      Usuń
  2. Uwielbiam jaśmin, na pewno przetestuję te perfumy;) Ciekawy pomysł z tym flakonem a la żyrandol.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zalezy jaka odmiana jaśminu - jak zbyt ciężka to nie lubię:(

      Usuń
  3. flakonik świetny! ale z Jimmy jakoś nam ostatnio nie po drodze.. coś mi się jakiś taki za mocny wydaje i zaczyna mnie troszkę męczyć :/ nie wiem co się stało, bo jeszcze niedawno go uwielbiałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz, a ja mam odwrotnie hehe, może na zimę tak mam:)Na bank wrócę do In love again YSL i Gucci Premiere

      Usuń
  4. Flakonik śliczny,ciekawa jestem jak zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo elegancko! :) jego zapachy są dla mnie idealne w porę jesienno - zimową, czy wieczorne wyjście! Pozdrawiam, Blogging Novi

    OdpowiedzUsuń
  6. flakon ciekawy aczkolwiek ja wolę bardziej klasyczne ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Mówcie do mnie mówcie, tymi rynkowymi nazwami wątków zapachowych - i tak nic nie wysnuję :P

    OdpowiedzUsuń

  8. Buteleczka tych perfum jest śliczna idealnie by pasowała do mojej półeczki z perfumami :-)ciekawa jestem (i to baaardzo) jak pachnie to cudo.

    OdpowiedzUsuń
  9. flakon rzeczywiście ma przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Są już w Sephorze i szczerze mówiąc są bardzo przeciętne i pierwszemu zapachowi Jimmy Choo do pięt nie sięgają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty