Post świąteczno-zakupowy - Christmas time
Wczoraj po domowym sprzataniu, naszło mnie na zakupy ..choinki i bombek.
Co prawda bardzo chciałabym mieć choinkę żywą ale nigdy mi to nie wychodzi i generalnie nie mam jak wygospodarować miejsca na taką wielka prawdziwą:(
Szybki deal choinkowy zakończył się więc na Realu: tam zakupiłam małą choineczkę (100 cm tylko) i kilka atrakcji bombkowych.
Postanowiłam ,że w tym roku będzie to tonacja złoto-czerwona i takie kupiłam i łańcuchy i ozdoby.
Oczywiście nie omieszkałam kupić coś co tworzy klimat świąteczny m.in Yankee Candle i małe co nieco- choć wiem,że Święta jeszcze trochę, ale jakoś czułam potrzebę poczuć klimat tych Świąt :)
A jak Wy z przygotowaniami? Kiedy ubieracie choinkę?
Wcześniej myślicie o prezentach?
Co wybieracie?
Co prawda bardzo chciałabym mieć choinkę żywą ale nigdy mi to nie wychodzi i generalnie nie mam jak wygospodarować miejsca na taką wielka prawdziwą:(
Szybki deal choinkowy zakończył się więc na Realu: tam zakupiłam małą choineczkę (100 cm tylko) i kilka atrakcji bombkowych.
Postanowiłam ,że w tym roku będzie to tonacja złoto-czerwona i takie kupiłam i łańcuchy i ozdoby.
Oczywiście nie omieszkałam kupić coś co tworzy klimat świąteczny m.in Yankee Candle i małe co nieco- choć wiem,że Święta jeszcze trochę, ale jakoś czułam potrzebę poczuć klimat tych Świąt :)
A jak Wy z przygotowaniami? Kiedy ubieracie choinkę?
Wcześniej myślicie o prezentach?
Co wybieracie?
Książka, po która warto sięgnąć:) |
Ja jeszcze nie czuję świąt, ale dzięki twojemu postowi zapragnęłam poczuć :)
OdpowiedzUsuńa mnie sie udzielić już jakoś:P
UsuńJakże ja uwielbiam ten świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńI mnie, całkiem niedługo, czekają takie zakupy!
ja sobie dozuję:)
UsuńZdecydowanie czuję już atmosferę Świąt :) Często bywam w Galerii gdzie mam stoisko i zewsząd atakują mnie te świąteczne świecidełka i przybrane choinki :) Jeszcze rok temu to tak na mnie nie działało, ale w tym roku ta atmosfera dobrze na mnie wpływa ;) Na razie jednak nie mam konkretnych planów na choinkę, to chyba za wcześnie... ale o prezentach już myślę :))
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz Yankee Candle i po ile? Mam straszną ochotę na te świece :)
Kochana to tak jak ja:) Centra handlowe działają pobudzająco haha.
UsuńYankee Candle kupuje w "Świecie zapachów" podobno tez sa online http://zapachdomu.pl
Dziękuję za namiary :) Wczoraj znalazłam taki sklepik w Gdyni, ale za dużo mi się podoba i szukam jakiejś lepszej ''finansowo'' oferty :P
Usuńno Yankee są drogie, ale warte zachodu:)
UsuńA ja pomimo tego, że też codziennie jestem w galerii handlowej to jakoś nie mogę poczuć magii świąt :(
UsuńMyślę, że moja obecna frustracja i sporo problemów na głowie zabijają wszystko :/
wierże Domi ale to minie:)
Usuńw domu rodzinnym choinka nie mogła być ubrana wcześniej niż w Wigilijne południe. U siebie ubieram jakiś tydzień przed świętami.
OdpowiedzUsuńCzekam na święta, prezentów nie dostanę ale sama rodzinna atmosfera, spotkania z bliskimi- to coś fantastycznego.
Moja choinka też jest sztuczna :) nie lubię błyszczących ozdób i łańcuchów, ubieram ją w satynowe bombki (choć kilka typowo błyszczących też się znajdzie) słomę i ozdoby z naturalnych surowców :) lubię tak ozdobione drzewka :)
u mnie wczesniej ubieram, tak krotko jest ten magiczny czas:P
Usuńja się przy wyczaiłam, zresztą gdy choinka długo stoi traci swoją magię :)
Usuńja też mam sztuczną. te angielskie choinki to jakieś badyle, więc jakoś nigdy się nie zdecydowałam na zakup żywej. a co do ozdób, mam kilka kolorów i co roku staram się zrobić inną kombinację. nie lubię misz maszu
UsuńMoja choinka będzie jak zwykle - chaotyczna, ubrana pod przymusem dzień przed Wigilią :D. Na razie o tym nie myślę, zresztą jestem za daleko od domu, by się w to bawić.
OdpowiedzUsuńA prezenty już mam z głowy! Dostałam dzisiaj maila, że ostatnia porcja została do mnie wysłana, więc pozostaje tylko na nie czekać, kupić papier do pakowania i je zapakować ^^. A potem ślicznie położyć pod choinką.
Choć nie, kłamię, nie mam jeszcze prezentu dla siebie ;).
Alinka hihi po prostu artystyczny nieład;)
UsuńNo dla siebie obowiązkowo
U mnie co roku jest "żywa" choinka :) czasem mniejsza, czasem większa, ale zawsze prawdziwa. Ubieramy ją zazwyczaj w Wigilię, lub 1-2 dni przed.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze zupełnie nie czuję Świąt:(
OdpowiedzUsuńja już pooli planuję świąteczne porządki, bo bez nich nie mogę wczuć się w atmosferę, którą robię ze świeczkami, choineczką itp. może przygarnę książkę na ten okres:)
OdpowiedzUsuńno własnie ta atmosferka świeczkami:)
Usuńmuszę w końcu kupić sobie cos jak yankee candle:)
OdpowiedzUsuńpolecam sa nowe zapachy :)
Usuńu mnie na wsi zlikwidowali sklep z yankesami :( i tylko w jednym mają kilka zapachów na święta, ale żaden mnie nie porwał. a choinkę będę ubierać w sobotę :D chyba, bo jeszcze planujemy poprać wykładziny a nie wiadomo kiedy nam odkurzacz piorący przyjedzie :D już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńYouzyczko ja w UK nie widziałam nigdzie tych świec:(Żyjesz?
Usuńw sklepie clintons (chyba tak to się zwało), takim z kartkami. mają spory wybór i co tydzień promocję na jakiś zapach. no ale niestety część tych sklepów pozamykali. między innymi u mnie :( żyję, tyję, ledwo zipię ;p mała wysysa całą energię a dodatkowo pogoda w krainie deszczowców zachęca tylko do spania :/ ale się mobilizuję. nawet dzisiaj dwa sleeki zeswatchowałam na prośbę Agi. trochę je powycinam i wrzucę u siebie na dniach :)
UsuńJa nie czuję świąt, dopóki na czyimś blogu nie zobaczę czegoś, co mi je przywoła na myśl. Czy to mani, czy to cień czy to post taki jak powyższy :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się czasy, kiedy w VI klasie, a potem w III liceum, z uporem maniaka kupowałam stroiki i świąteczne gadżety - tonami dosłownie :D
Pamiętam, jak wtedy kochałam przemieszczać się od sklepu do sklepu, od stoiska świątecznego do świątecznego stoiska: choćby tylko po to, by napawać wzrok i delektować się refleksami świetlnymi na ozdobach. Dziś czuję to samo, kiedy oglądam twoje fotografie.
Kochana Premiere, dziękuję Ci za taki post, bo przywołałaś mi tym miłe wspomnienia :)
Myślę już o prezentach dla rodziny :)
Zajęczaku ale mi się miło zrobiło:***
Usuńja zaczynam powoli gromadzić prezenty, ale choinkę w listopadzie ubierać? dla mnie to zdecydowanie za szybko
OdpowiedzUsuńjuz koniec listopada a nie początek:) W Niemczech już wyeksponowane hehe
Usuńja w tym roku kompletnie nie czuje Swiat..wiec na choinke jeszcze mam czas ;)
OdpowiedzUsuńja ubieram choinkę w Wigilię, zawsze prawdziwą <3
OdpowiedzUsuńi polecam, żebyś chociaż jednego roku wygospodarowała miejsce na prawdziwą, choćby małą! ten zapach po powrocie do domu jest nie do opisania, na prawdę :)
a w wolnej chwili zapraszam do mnie na wyprzedaż szafy, może akurat coś wpadnie Ci w oko za niewielką sumkę :)
http:/moooni-que.blogspot.com
no tak zapach to jest to:)
Usuńu mnie bez choinki, świecidełka to raj dla mojego kota a ja mam tylko później kupę sprzątania ;/
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie:P
Usuńno mnie też już leca łapki do ozdób:P Niedługo będa kolędy w CH hehe :)
OdpowiedzUsuńJa kiedys umiałam robic ozdoby ręcznie np jeżyka ale zapomnialam:)
a ja świąt nie lubię i choinki nie będzie :P
OdpowiedzUsuń