MAC round midnight - extra dimension- moje review

Ten cień uwiódł mnie na Visualu i mimo,że go wcześniej nie miałam jak pomacać i ocenić odcienia, kupiłam go w ciemno poprzez Krzyklę:*.
Nie pomyliłam się, wręcz  cień mnie zaskoczył, mowa o  Round midnight  z serii Extra dimension:

- mocne napigmentowanie, przyjmuje na mojej bazie kolor od jagodowego po bordo czy też burgund?
- trzyma się cały dzień bez zbytecznych poprawek
- ładnie się blenduje zwłaszcza Mac 217 hehe
- bardzo wydajny, paćkam nim codziennie ostatnio i nie widać ubytku co pokazuje zdjęcie:)
- nie jest świecący wbrew pozorom i swatchom - chyba najmniej rozświetlający cień z tej kolekcji Glamour Daze.

Nie napiszę nic negatywnego o tym cieniu, nie znalazłam w nim wad żadnych, wręcz kusza mnie inne odcienie, o ile jeszcze są do nabycia. Dostępność Maca u mnie w miejscowości jest znikoma, i nie mam co liczyć na to,że się coś zmieni:(

Dziewczyny tak czy siak mega mocno polecam!!Kto lubi trudne kolory w sensie czerwono-brązowo-burgundowego , nie banalnego odcienia to gorąco polecam!!!
Ja go pokochałam bardzoooo i moje zabawy z nim będą trwać nadal.
Acha i przede wszystkim po bacznym i uważnym testowaniu dementuję,że:

- cień nijak nie jest podobny w niczym do żelków  Estee Lauder Gelee cyber eyeshadows  , choć bliżej mu do KIKO water eyeshadow z tym,że KIKO jest mniej napigmentowane i lżejsze.

Dla Macomaniaczek mam dobrą wiadomość:

Otóż w dn. 4-5 grudnia odbędą się warsztaty MAC Technique w Galerii Krakowskiej.

Aby umówić się na MAC Technique w salonie MAC w Galerii Krakowskiej należy skontaktować się z salonem pod numerem telefonu: 697 898 048

Ilość miejsc jest ograniczona.

Co Wy na to?:)