Guerlain Meteorites perles du Paradise - edycja Wiosna 2013
Temat kulek meteorytowych Guerlain niepodzielnie rządzi światem kosmetycznych nowości, cóż meteoryty to taki must have naszej kosmetyczki.
Cena kulek też jest tematem kontrowersyjnych dyskusji.Tak czy siak każdy o nich marzy...
Krążą też już w sieci zdjęcia Kolekcji Wiosennej 2013 o wdzięcznej nazwie Meteorites Perles du Paradise.
Kolory chłodne, pełne zimowych niuansów: szary, fioleto-niebieski, zielony,pomarańcz i bordo.Podobają Wam się?
Jak na wiosenne co nieco trochę stonowane:)
Cena kulek też jest tematem kontrowersyjnych dyskusji.Tak czy siak każdy o nich marzy...
Krążą też już w sieci zdjęcia Kolekcji Wiosennej 2013 o wdzięcznej nazwie Meteorites Perles du Paradise.
zdjęcia ze strony .chicprofile.com |
Jak na wiosenne co nieco trochę stonowane:)
nigdy tego nie uzywalam i raczej nie beda;]
OdpowiedzUsuńnigdy nie mów nigdy:)
UsuńDokładnie :D
UsuńPiękne opakowanie. Ech, po co mi to pokazałaś! :)
OdpowiedzUsuńoj tam jako wierny koneser Guerlain będziesz wiedzieć co nas czeka:P
UsuńRacja jak na wiosnę to trochę nie pasują kolorki : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ; )
może zdjęcie troche przekłamuje ale generalnie za chłodno mi:P
UsuńPucha jest przecudna.
OdpowiedzUsuńMoże tym razem uda mi się kupić je normalnie, jak człowiek, w sephorze, a nie kombinować jak koń pod górę :)
hehe rozumiem, miałaś spod lady?:P
UsuńUdało mi się je kupić dopiero na rynku wtórnym, bo w moim mieście w sephorach pojawiły się całe trzy sztuki na miasto wojewódzkie ;)
UsuńWyglądają ciekawie :) lubię zimną tonację ale jeszcze nie zdecydowałam czy obecne chcę ;)))
OdpowiedzUsuńPoczątkowo byłam bardzo zapalona a teraz jakoś to stonowało.
Hmmm....muszę pomyśleć :D
Hex mam to samo:) Ale ja nie lubię za chłodnych tonów w tym szarości..
UsuńSama nie wiem czy mi mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńno właśnie ja też ;)
UsuńNa szczescie mi sie nie podobaja;) i dobrze bo jeszcze sie nie pozbieralam po tym jak Niecierpek pokazala smocze kulki;D
OdpowiedzUsuńNie masz litości :/ dopiero weszła kolekca świąteczna a Ty juz kusisz nowościami :))
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie :)
Ładne, ale kolory chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie moje kolory ;)
OdpowiedzUsuńnie napalam się na nie, bo znając życie nawet jak postanowię je kupić to za późno się zorientuję i już będą wyprzedane. na razie gniewam się na cały świat, bo w Warszawie już nigdzie nie ma dragonków, a tak bardzo je chciałam :/
OdpowiedzUsuńA co one takie jakieś poobijane? ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak na skórze wyglądają. Grunt, żeby dobrze rozświetlało i dodawało świeżości :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńtaka chłodna tonacja ... sama nie wiem
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czuję się zajarana nową puszką :D
OdpowiedzUsuń