Krokodylowo-skórzany lakier Dior z kolekcji Golden Jungle 2012
Poświęcę dzisiaj małą wzmiankę jeszcze kolekcji jesiennej Dior'a, tym razem lakierowa wzmianka.
Jak wcześniej nadmieniałam, nie podoba mi się militarno-zieloniasta propozycja Dior'a na sezon jesienny.
Ale zaskoczyła mnie propozycja lakierowa, a w zasadzie zestaw Golden jungle duo crocodile leather nail effect.
Otóż w skład zestawu wchodzi:
- lakier bazowy w kolorze połyskującego, półtransparentnego złota
- i zielono-zgniły odcień , który na paznokciach po upływie dość długiego, jak na mnie czasu, pęka czyli lakier krokodylowy:P
Ale wiecie co?
Najfajniejsze jest to,że zmieniając sposób aplikacji można uzyskać ciekawe efekty.
Producent zaleca nakładanie drugiego lakieru po upływie nie większym niż 2 minuty czyli nie możemy dać zaschnąć złotemu lakierowi.
Na lekko podeschniętą złotą powłokę nakładamy ten zielonkawy.
I w zależności od położonej warstwy uzyskamy:
- cienka ilość zieleni - wzór krokodylej skóry, mniejszy bądź większy - zauważyłam,że na różnych paznokciach różnie się rozkłada, czasem są większe te płaty skory, czasem delikatniejsze:) Kwestia popracowania z lakierem i lakierem bazowym.
- gruba warstwa zielonej powłoki daje efekt lakierowanej, takiej foliowej skóry - co mi się szalenie podoba!!! Taki "szeleszczący", foliowy efekt hehe oczywiście bez szelestu:)
Jestem kosmetyczny freak więc coś mnie korci w takim efekcie:)Taki zaskakująco inny gadżet.Nawet Color Club daje inny efekt "folii".
Co wy na to?
Ja niestety w moim lakierowym zakręcie nie zrobiłam zdjęć moich prób, na mnie i na koleżance, ale pozwolę sobie podesłać link i zdjęcie z bloga, który pięknie zilustrował choć jeden efekt.
Postaram się i ja nadrobić zaległość zdjęciowe i pokazać światu te 2 a w zasadzie i 3 różne efekty. Na razie Ciate rządzi:P
Jak wcześniej nadmieniałam, nie podoba mi się militarno-zieloniasta propozycja Dior'a na sezon jesienny.
Ale zaskoczyła mnie propozycja lakierowa, a w zasadzie zestaw Golden jungle duo crocodile leather nail effect.
Otóż w skład zestawu wchodzi:
- lakier bazowy w kolorze połyskującego, półtransparentnego złota
- i zielono-zgniły odcień , który na paznokciach po upływie dość długiego, jak na mnie czasu, pęka czyli lakier krokodylowy:P
Ale wiecie co?
Najfajniejsze jest to,że zmieniając sposób aplikacji można uzyskać ciekawe efekty.
Producent zaleca nakładanie drugiego lakieru po upływie nie większym niż 2 minuty czyli nie możemy dać zaschnąć złotemu lakierowi.
Na lekko podeschniętą złotą powłokę nakładamy ten zielonkawy.
I w zależności od położonej warstwy uzyskamy:
- cienka ilość zieleni - wzór krokodylej skóry, mniejszy bądź większy - zauważyłam,że na różnych paznokciach różnie się rozkłada, czasem są większe te płaty skory, czasem delikatniejsze:) Kwestia popracowania z lakierem i lakierem bazowym.
- gruba warstwa zielonej powłoki daje efekt lakierowanej, takiej foliowej skóry - co mi się szalenie podoba!!! Taki "szeleszczący", foliowy efekt hehe oczywiście bez szelestu:)
Jestem kosmetyczny freak więc coś mnie korci w takim efekcie:)Taki zaskakująco inny gadżet.Nawet Color Club daje inny efekt "folii".
Co wy na to?
Ja niestety w moim lakierowym zakręcie nie zrobiłam zdjęć moich prób, na mnie i na koleżance, ale pozwolę sobie podesłać link i zdjęcie z bloga, który pięknie zilustrował choć jeden efekt.
Postaram się i ja nadrobić zaległość zdjęciowe i pokazać światu te 2 a w zasadzie i 3 różne efekty. Na razie Ciate rządzi:P
http://www.polishpolice.com/ |
http://www.polishpolice.com/2012/09/02/dior-golden-jungle-duo/ |
chyba nigdy nie przekonam się do pękaczy i podobnych :P
OdpowiedzUsuńa ja jesien i zimę chetnie:) Poszukuję nowości
Usuńja również, delikatny pękacz wygląda super!
Usuńja tez generalnie nie lubie pekaczy, ale ten jest ciekawy
OdpowiedzUsuńmi sie podoba możliwośc jego modyfikacji:P
UsuńCóz, całkiem inaczej od pekaczy, których nie znoszę i mi się nei podobają. Jest ładnie, ale i tak nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńAni ja niestey..
OdpowiedzUsuńchyba pierwszy raz podoba mi się jakiś pękający lakier :)
OdpowiedzUsuńale Ciate fajniejszy:P Ja juz czaje sie na bialy:)))
Usuńualalal, ładnie... bardzo ładnie się prezentuje! Jednak pękacze to zdecydowanie nie moja bajka
OdpowiedzUsuńEfekt ciekawy, ale nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pękającymi lakierami, ale ten wygląda całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńJa również nie podzielam entuzjazmu dla pękatków, ale temu trzeba przyznać, że wygląda niesamowicie wiarygodnie, jak jak prawdziwa skórka gada! Człowiek sie zastanawia 'jak to jest zrobione', efekt zatem piorunujący:)
OdpowiedzUsuńbo to zalezy co komu pasuje:)Nie wszyscy lubia takie udziwnienia
Usuńnie podoba mi się ten efekt.. nie lubię pękaczy i nie rozumiem ich fenomenu :D
OdpowiedzUsuńJejku świetnie się prezentuje :O
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńnie lubię pękających lakierów ale ten jest na prawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńpieknie to wyszlo inaczej niz zwyczajny pekacz bym powiedziala
OdpowiedzUsuńDla mnie czad! Wygląda jak żyłki na jakimś szlachetnym minerale.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci wyszło, ja lubię taki efekt od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuń