Nowości z Klorane i Cosmodermy - coś pod prysznic i do depilacji
Ostatnio mam tak mało czasu a tyle chciałabym Wam napisać, a trochę się tego nazbierało.
M.in planuję post o mniej znanej, a wartej grzechu marki Methoda Jeanne Piaubert, post o moim fenomenie Kanebo.
Dzisiaj nieco luźny temat , o wciągających zakupach w Superpharmie:P
Chciałam nadmienić co warto jeszcze dokupić.
W związku z tym,że ostatnio nie było pasty cukrowej, na która polowałam, a która to służy do usuwanie zbędnego owłosienia upolowałam to dzisiaj:)
Przedstawiam Wam zatem produkt dziwny i kontrowersyjny a mianowicie: Sweetskin Cosmodermy - pasta, wyglądająca jak miód, klejąca się jak miód a usuwająca po podgrzaniu owłosienie, podobno bardzo skutecznie:)Oszacuję i opowiem, jak sobie poradzilam i czy bolałoooo.Zawiera wyłącznie składniki naturalne.
Drugi produkt to wspomnienie z lat młodości żel pod prysznic Klorane Jardin aquatique czyli żel "deszczowy ogród" pachnący nenufarem, melonem, jaśminem i... absurdalnie deszczem w słoneczny poranek:)Bajeczna seria, jeszcze muszę coś z tego dokupić, bo żeli było kilka rodzajów:)
Coś pięknego: po ciężkim dniu wspaniale odpręża i koi zmysły:)Ja w ogole jestem mega fanką żeli pod prysznic i do kąpieli - mam ich chyba z 10 szt. w tej chwili na łazienkowej półce.
Czy któraś z Was ma te produkty? Albo upolowała coś jeszcze fajnego?
Bo dermokosmetyki tez teraz tam są w dobrych cenach: Bioderma, LRP:)
Przypominam też o ostatnim dniu Zgadu-zgaduli, tylko jeszcze dzisiaj do północy można oddawać głos:)
Nagroda czeka już niecierpliwie!!!!Szczegóły w prawym , górnym rogu podpisane:"Konkurs".-->
M.in planuję post o mniej znanej, a wartej grzechu marki Methoda Jeanne Piaubert, post o moim fenomenie Kanebo.
Dzisiaj nieco luźny temat , o wciągających zakupach w Superpharmie:P
Chciałam nadmienić co warto jeszcze dokupić.
W związku z tym,że ostatnio nie było pasty cukrowej, na która polowałam, a która to służy do usuwanie zbędnego owłosienia upolowałam to dzisiaj:)
Przedstawiam Wam zatem produkt dziwny i kontrowersyjny a mianowicie: Sweetskin Cosmodermy - pasta, wyglądająca jak miód, klejąca się jak miód a usuwająca po podgrzaniu owłosienie, podobno bardzo skutecznie:)Oszacuję i opowiem, jak sobie poradzilam i czy bolałoooo.Zawiera wyłącznie składniki naturalne.
Drugi produkt to wspomnienie z lat młodości żel pod prysznic Klorane Jardin aquatique czyli żel "deszczowy ogród" pachnący nenufarem, melonem, jaśminem i... absurdalnie deszczem w słoneczny poranek:)Bajeczna seria, jeszcze muszę coś z tego dokupić, bo żeli było kilka rodzajów:)
Coś pięknego: po ciężkim dniu wspaniale odpręża i koi zmysły:)Ja w ogole jestem mega fanką żeli pod prysznic i do kąpieli - mam ich chyba z 10 szt. w tej chwili na łazienkowej półce.
Czy któraś z Was ma te produkty? Albo upolowała coś jeszcze fajnego?
Bo dermokosmetyki tez teraz tam są w dobrych cenach: Bioderma, LRP:)
Przypominam też o ostatnim dniu Zgadu-zgaduli, tylko jeszcze dzisiaj do północy można oddawać głos:)
Nagroda czeka już niecierpliwie!!!!Szczegóły w prawym , górnym rogu podpisane:"Konkurs".-->
mocno mnie interesują produkty Klorane i juz po nie sięgam gdy znajdzie się w sklepie jaka pilniejsza potrzeba :D
OdpowiedzUsuńSiostro Ty wiesz ile tego jest? Ja bym kupiła wszystkie te żele, mam do nich sentyment choć mega naturalne to one nie są:P
UsuńMam też balsamidło do włosów.
a to musze sobie oblukac ten zel z klorane bo mnie zapachem zaintrygowalas :))
OdpowiedzUsuńMi to przypomina czar mojej nastolatkowości hehe,że tak powiem górnolotnie:)Taki był mój pierwszy zapach?:P
Usuńnie wiedziałam,że ta pasta cukrowa jest dostępna w superpharm, a ja chciałam kupić ja na allegro...;)ile kosztowała?
OdpowiedzUsuńczekam na jej recenzję:)
No ja na nia polowałam 3 dni bo nie dowiezli na czas.Kosztowała z ich karta 18,80 bodaj. A bez karty 25 zł.A na Allegro po ile?Miałaś ją już?Ja widziałam coś takiego w UK jak byłam i mocno mnie to wciągnęłooo, jeszcze muszę dorwać takie "papiery ścierne" hehe do depilacji:P
Usuń20-21 zł bez przesyłki, jeszcze nie miałam takiej gotowej pasty, próbowałam 2 razy sama ją w domu wykonać, ale źle to się skończyło;)więc dałam sobie spokój, ale kusi mnie bardzo,bo mój depilator nie jest dokładny i to mogłaby być dobra alternatywa:)także poczekam na Twoją recenzję:))
Usuńno mam nadzieje,że podołam, bo z woskami szlo mi opornieee:P
Usuńpowodzenia:D
UsuńTy lepiej kup tez i będziemy się razem wspierać hehe, na bank będę zaciskać zęby zrywając:P
UsuńPoproszę wiecej szczegółów tej pasty :)
OdpowiedzUsuńbędą po walce depilacyjnej z nią:))
Usuńnie znam tych produktow, ciekawe czy pasta sie sprawdzi:)))
OdpowiedzUsuńja przed chwila dodalam post z nowosciami takze zapraszam jesli masz ochote:)))bedzie mi bardzo milo:)
pozdrawiam:)
Ja też czekam na recenzję pasty cukrowej bo myslę nad jej kupnem :)
OdpowiedzUsuńCię otagowałam http://makeupbyswirrruska.blogspot.com/2012/07/tag-ulubione-kanay-youtube.html
OdpowiedzUsuńwidziłam:* Jesteś 7-mego rozumiem?:P
Usuńja nie znam tych kosmetyków. a moją ulubioną formą usuwania owłosienia jest depilator :)
OdpowiedzUsuńmiałam żel z Klorane w wersji pomarańczowej (w sensie koloru :)) i był super :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o obu tych produktach, ale na prawdę mnie zaciekawiły, więc czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwośćią czekam na post o kenebo :)
OdpowiedzUsuńA pasta ciekawie wygląda Kusicielu więc 3 mamy kciuki żybyś podołała i daj znać jak poszło
uuu będzie rwanko ;)
OdpowiedzUsuńA w porcie czy w manu ją kupowałaś? Bo ja też łodzianka i zastanawiam sie do którego SP jechać ;)
OdpowiedzUsuń