Armani - marka, która kocham:)




Mój Armaniowy koszyczek  stale się poszerza, jest to druga obok Guerlain i YSL marka makijażowa, która mnie ujęła na maksa:)
Ma kilka perełek, które mnie zaskoczyły, o kilku produktach już  pisałam m.in. korektor, puder, podkłady czy maskara.
Ostatnim moim nowym nabytkiem jest aksamitny, lekki  rozświetlacz Fluid Sheer  i pomadeczki -  poświecę im którys z najbliższych post.
Na zdjęciu są tez 2 pomadki , które używam najczęściej  - moja ulubiona jest w kolorze pudrowego różu no.30  z kolekcji Shine:)

O totalnym hicie  Armaniego - maskarze Eyes to kill już nie muszę nic pisać, mój wielki faworyt!!
Korektor  High precision  o mega lekkiej ale kryjącej teksturze  tez należy do przodujacych komsetyków w moim kuferku.
Napiszę o nim  w poście porównawczym:)
Dodatkowo na zdjęciach błyszczą pigmenty Eyes to kill  no. 22 i no.07 oraz róż Tourmaline z ostatniej kolekcji wiosennej.
Jak Wam się podoba?
Ciekawe jesteście tej marki?
Macie swoich faworytów?:)









A to bym chciała mieć:)))




Komentarze

  1. Mnie absolutnie nie kręci ta marka, a to z prostego powodu - kosmetyki te są testowane na zwierzętach :/ Nie miałabym sumienia świadomie ich kupować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem:) Ja mam inne podejscie, musiaałabym chyba z wszystkiego zrezygnowac, biorac pod rozwage nawet lisc sałaty:(
      To juz zahacza o filozofie zycia, ja staram sie zyc godnie ale bez zbytecznych kontrowersji podsycanych sztucznie

      Usuń
  2. ciekawe czy to początek kolejnego nieformalnego tagu krążącego po wybranych blogach - tym razem o kosmetykach Armani ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lubię Cię Paula :P myslałam, że masz mniej :P hyhy
    piękne wszystko! wiesz dobrze, że kocham Dżordżia, tak jak MACa i Guerlain! choć moja kolekcyjka to pikusik malutki przy Twojej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj lubisz lubisz:*
      No mam jeszcze cien taki prasowany ale sie rozwalil:(
      My kochamy to samo:P

      Usuń
    2. kochamy to co dobre :D

      Usuń
  4. z chęcią bym spróbowała cokolwiek tej firmy, jednak fundusze mi na to nie pozwalają :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie jest to marka tania:) Ale to ceny w PL sa drogiee

      Usuń
  5. Ooo, a co to te ostatnie, co chciałabyś mieć? Jakiś cień? Bardzo ładny kolorek.

    Szminki wyglądają na nówki, lubie takie oglądać, haha, ale kompletnie nei moje kolory - źle się w nich czuję.;/ Choć kiedyś lubiłam brązy, ale byłam opalona, a teraz blada dupa ze mnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam ich kredki do oczu, to chyba moj nr 1 kredkowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no kredki akurat sa srednie, wole Mac'a:)Ale za to linerek boski:P

      Usuń
  7. Na zdjęcia nawet nie pacze bo długo bym pewnie musiała szczękę z podłogi zbierać :D Tak z innej paki, możesz polecić jakiś błyszczyk Chanel, który grzeszy trwałością? :>

    OdpowiedzUsuń
  8. Do mnie Armani wogóle nie przemawia. Jest to marka własna Douglasa i mocno promowana przez dziewczyny targetowo :) Testowałąm kilka rzeczy i według mnie cena nie jest adekwatna do jakości. Hmmm.... Nie wiedzę różnicy pomiędzy Lorealem, Lancomem, Armanim :( Jeden koncern, podobne receptury. Ubolewam też że YSL po przejęciu przez Loreala się pogorszył. Jedynie HR trzyma poziom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Cie zmarwtie bo HR tez ten koncern:)
      Armani nie jest marka Douglasa kochana hehe.
      A co dokladnie testowalas?
      Nie twierdze ze wszystko maja super ale niektore rzeczy bija na glowe, wiem co mowie bo od ponad 12 lat pracuje w kosmetykach:)

      Usuń
    2. Wiem że HR jest w portfolio Loreala, tak też napisaąłm w poście, że ona jedynie trzyma się z "ich" marek :) Ja pracuję 8 lat :)
      Testowałam wszystkie podkłady, puder sypki, cienie pojedyńcze jak i z limitowanej edycji. Dodatkowo mogłąm sobie wszystko do woli "wymacać" bo bardzo duzo czasu przebywałąm na Douglasach.

      Usuń
  9. jeśli chodzi o kolorówkę słynnych projektantów jak Armani, Klein, Versace itp. to niestety jest ona bardzo bardzo słaba - poza całkiem ładnymi opakowaniami jakość tych kosmetyków dorównuje bazarkowym badziewiom. No i ktoś ładnie to ujął - są testowanie na zwierzakach, fuj!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś tak w 100% pewna, że w kraju w którym ludziom sprzedaje się sól pochodzącą z obróbki przemysłowej jako spożywczą polskie firmy kosmetyczne nie testują na zwierzętach gotowych produktów lub składników mimo, że do takich pretendują? Mnie brak kontroli, nadzoru, polska wolna amerykanka bardzo sceptycznie każe do tego podchodzic. W Polsce nawet do słoiczków dla dzieci Gerbera wkładano zmielone ścięgna zamiast mięsa :(

      Usuń
    2. Siouxie a powiedz mi co kiedys badz teraz kupilas i uzywałas z Armaniego, Versace czy Kleina?:)Bom bardzo ciekawa:)
      Bo mam duze watpliwosci , ja sie nigdy nie wypowiadam co do marek do ktorych nie mam dostepu badz nie mam rozeznania.

      Usuń
  10. Mmm... w moim poscie wkradł się chochlik miało być na wyłączność Douglasa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety, tego typu dobroci nie są na moją kieszeń, mogę tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jestem ogromnie ciekawa ;) Bardzo fajne te szminki.

    OdpowiedzUsuń
  13. No ja z Armaniego mam tylko tusz i cień. Obydwa z EtK, cień uwielbiam, a tuszu nienawidzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie armani nie kreci i chyba dobrze opakowania mi sie tak srednio podobaja,ale nie powiem na tusz to sama bym sie skusila :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no opakowania maja zgrzebne:) Ale nie mozna im odmowic klasyki

      Usuń
  15. Armaniego to nie mam nawet zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Co się będę rozpisywać, bardzo się podoba!!!! zaraziłaś mnie armanim i sukcesywnie będę powiększać swoja kolekcję!czekam na swatch'e!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaze jak sie naucze swatchowac z aparatem dobrze:)
      Makeup to wlasnie ten sheer fluid o ktorym rozmawiałysmy:)

      Usuń
  17. Eyes to kill mnie intrygują...

    OdpowiedzUsuń
  18. Cześć :) Jestem czytelniczką Twojego bloga już od jakiegoś czasu i jednocześnie Twoją fanką :) Podoba mi się to jak i co piszesz, zdjęcia, które tu dodajesz, są dobrej jakości, ale niestety, mam kilka zastrzeżeń do wyglądu bloga... Czcionka, którą tu stosujesz, w postach, czy tagach jest wyjątkowo nieładna : ciężka, toporna, nijak nie pasująca do naprawdę DOBREGO bloga o urodzie. To samo nagłówek : sklecony jakby na siłę, zaniedbany, również bardzo psuje efekt. Nie piszę tego, by cię obrażać, ale ponieważ naprawdę lubię czytać to, co tu dodajesz, to chciałabym, byś, jeśli możesz i chcesz, ulepszała swój blog :).
    Serdecznie pozdrawiam,
    Annalynne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annalyne masz calkowita racje:( Tez to czuje, obiecuje ze jak bede miała wiecej czasu to pomysle gruntownie nad zmiana loga i odswiezeniem bloga:)
      Niestety nad zdjeciami tez musze pomsylec.Zawsze robie wszystko w pospiechu bo mam duzo zajec.
      Co do czcionki hmmm mi sie bardzo podoba a zle sie ja czyta?Moze ja jestem toporna :P

      Usuń
  19. moja pokrewna duszo, także kocham Armaniego, głównie przez Eyes To Kill!

    OdpowiedzUsuń
  20. kocham kosmetyki Armaniego :D cienie, błyszczyki, pomadki. chcę wszystko!! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty