Paletka Sleek Ultra mattes V 1 Bright - nowość
Podzielę się dzisiaj moimi spostrzeżeniami na temat nowej paletki marki Sleek łączacej w swoim opakowaniu matowe cienie, w mega kolorowych ujęciach: w związku z tym,że ja lubie takie zestawy na lato, a nie obce mi są pomarancze, cukierkowe róże, błękity i żółcie to nabyłam je w moim ulubionym Superdrug.
Pierwszy rzut na cienie i OMG jakie nasycone - rezultat na oku? Dużo mniejsze nasycenie a nakładam na bazę.
Fajne do blendowania ale mam wrażenie,że niektore kolorki sa mimo tego slabiej napigmentowane np. kolor floss (nudowy róż), strike ( pomarancz).
Przerazila mnie tylko jedna rzecz własciwie 2:
- mam wrażenie,że cienie odbijaja sie na powiece tzn przy wieczornym demakijazu pigment wydaje sie nieco wzerac w skóre powieki mimo,że przy nakladaniu tej pigmentacji nie zauważam!! Co zaczyna mi dawac do zrozumienia ,że chyba wole firmy renomowane:(?
- druga rzecz , która łaczy sie niejako z pierwsza i daje mi do myślenia: mimo,ze Sleek to marka stricte angielska to cienie sa produkowane w Chinach!!!
Czyli co mają jakośc jak te z bazaru?:(
Jakos mnie to zatrwożyło, bo wole na powieki uzywać coś solidniejszego i przede wszystkim pielegnacyjnego, chinskie gadżetu jakos mi sie negatywnie kojarzą - broń boże nie jest to żaden ostracyzm ale fakt do rozważenia swoich preferencji makijażowych i świadomośc co używam.
Cienie nazwane sa cieniami mineralnymi i na takiej formule oparte, paleta łączy 12 cieni, kazdy
po 1.1 g.
Trwałość po otwarciu 12 miesięcy.
Kasetka ma długaśny, dwustronny aplikator .Stosunkowo zbyteczny jak dla mnie:)
Trwałość:
Niezła, caly dzien przy tak duzym słoncu to dobra nota, tylko jak mówię przy zmywaniu miałam wrażenie ,że pigment osiadł na powiece jakby nieco ja odbarwiał?Spróbuje zmyc innym preparatem do demakijazu bo może to wina innego produktu. Przy innych cieniach Sleeka nie miałam czegoś takiego.
Na plus dla mnie jawi sie ta feeria kolorów:)Wszystko pod ręką:D
Ciekawi mnie jakie Wy macie zdanie na temat tych cieni.
Pierwszy rzut na cienie i OMG jakie nasycone - rezultat na oku? Dużo mniejsze nasycenie a nakładam na bazę.
Fajne do blendowania ale mam wrażenie,że niektore kolorki sa mimo tego slabiej napigmentowane np. kolor floss (nudowy róż), strike ( pomarancz).
Przerazila mnie tylko jedna rzecz własciwie 2:
- mam wrażenie,że cienie odbijaja sie na powiece tzn przy wieczornym demakijazu pigment wydaje sie nieco wzerac w skóre powieki mimo,że przy nakladaniu tej pigmentacji nie zauważam!! Co zaczyna mi dawac do zrozumienia ,że chyba wole firmy renomowane:(?
- druga rzecz , która łaczy sie niejako z pierwsza i daje mi do myślenia: mimo,ze Sleek to marka stricte angielska to cienie sa produkowane w Chinach!!!
Czyli co mają jakośc jak te z bazaru?:(
Jakos mnie to zatrwożyło, bo wole na powieki uzywać coś solidniejszego i przede wszystkim pielegnacyjnego, chinskie gadżetu jakos mi sie negatywnie kojarzą - broń boże nie jest to żaden ostracyzm ale fakt do rozważenia swoich preferencji makijażowych i świadomośc co używam.
Cienie nazwane sa cieniami mineralnymi i na takiej formule oparte, paleta łączy 12 cieni, kazdy
po 1.1 g.
Trwałość po otwarciu 12 miesięcy.
Kasetka ma długaśny, dwustronny aplikator .Stosunkowo zbyteczny jak dla mnie:)
Trwałość:
Niezła, caly dzien przy tak duzym słoncu to dobra nota, tylko jak mówię przy zmywaniu miałam wrażenie ,że pigment osiadł na powiece jakby nieco ja odbarwiał?Spróbuje zmyc innym preparatem do demakijazu bo może to wina innego produktu. Przy innych cieniach Sleeka nie miałam czegoś takiego.
Na plus dla mnie jawi sie ta feeria kolorów:)Wszystko pod ręką:D
Ciekawi mnie jakie Wy macie zdanie na temat tych cieni.
Też nie lubię jak pigment wżera się w powiekę. Nie mam zaufania to takich cieni (zdarza się w zależności od koloru). Mam innego Sleeka i zaraz polecę sprawdzić gdzie wyprodukowany. Łudziłam się, że gdzieś w Unii. ; (((
OdpowiedzUsuńmi dało to bardzo do myslenia, ja sparwdzilam swoje palety Sleek i wszystkie jak jeden mąż sa produkowane w Chinach.
Usuńmam 3 paletki Sleek ale rzadko używam - tak jak piszesz - chińska jakość , wydaje mi się że nie są do końca obojętne dla skóry a poza tym wolę polskie cienie - są bardzo dobrej jakości i nie drogie
OdpowiedzUsuńdokładnie tak:)Posprawdzalam paletki MUA i tez sa robione na wschodzie.
UsuńJakoś wyjątkowo mnie te kolory nie ruszają. Co innego Oh So Special czy Au Naturel :)
OdpowiedzUsuń:) ja lubie troszke żywsze na lato stad taki wybór no i nowośc:D
Usuńo matko, jak to wżarły się w powiekę? to ja dziękuję za takie cienie..
OdpowiedzUsuńmakijaż przeboski Paucia! :*
musze go dopracowac hehe :*
UsuńA ja jakoś nie mogę przekonać się do Sleeka, trochę nie rozumiem zachwytów na nimi, no chyba, że nad ceną za taką ilość cieni. Miałam 3 palety, 2 się już pozbyłam została mi tylko szalona, letnia ACID.
OdpowiedzUsuńCzytając opinie w necie czasami, podkreślam czasami ;) zdarza mi się pomyśleć, że tanie produkty mają rewelacyjne opinie głównie za względu na to, że są tanie i dostępne dla większości :/
Duzo racji masz:)Niektore palety to dublowanie tego samego a ta paletka mimo mojego sentymentu to mam mieszane uczucia.
UsuńA niektore tansze rzeczy to knoty zupelne:(Az nie chce myslec co tam jest w srodku.
wow- really nice colours. perfect for your eyes.
OdpowiedzUsuńlove it.
kisses
maren anita
FASHION-MEETS-ART by Maren Anita
thx Anita:)
UsuńWiększość renomowanych firm (czy to ciuchy, czy buty etc) i tak produkuje w Chinach... A bardzo dużo firm, które mają napisane, że wyprodukowano w UE lub konkretnym kraju np w Europie - też produkuje w Chinach, a tylko np rozlewnia jest tutaj, albo tutaj pakują to w kartoniki. I to niestety wystarcza, żeby napisać np. "wyprodukowano we Francji" czy tam gdziekolwiek.
OdpowiedzUsuńzgadza się, produkują w Chinach bo jest po prostu taniej - tu przynajmniej jest szczerze napisane :)
UsuńPewnie masz rację, ale naiwnie wierze,że cos dobrego nie jest chinskie;)
UsuńNa Sleeku i innych brytyjskich markach jest napisane ze China, a pakowanie w UK. Generalnie mnei to zniecheca co innego jakby bylo made in Japan:D
fajne kolorki
OdpowiedzUsuńkolorki w paletce nie moje, ale makijaż fajny
OdpowiedzUsuńdzieki Saurio:)
Usuńo kurcze, nawet o tej paletce nie wiedzialam, hehe :p U mnie w wioskowym superdragu nie ma Sleeka, więc bede musila odwiedzic ten w Norwich :) Kolory wydają się super, co do pigmentacji na powiece - próbowalas nakladac je na roztartą białą kredke? Np NYX Jumbo Pencil? Jak dla mnie to najlepsza metoda na wyciśnięcie kolorków i ich soczystości :)
OdpowiedzUsuńCo do odbarwiania skóry, coż tez mi się to nie specjalnie uśmiecha... :/
nie ma? To faktycznie w wiekszym posuzkaj, i oplaca sie miec tam karte Superdrug:)
UsuńJa mam tylko acid i jestem zadowolona jeśli chodzi o szalone kolory ale wkurza mnie że przy blendowaniu trzeba się trochę nameczyc by było widać jakikolwiek kolor:( pozdrawiam ;*
Usuń