i znowu Kissbox - goraczka Kissboxowa:D
I znowu na tapecie blogowej bedzie Kissbox, udoskonalili regulamin, warunki, przesyłke.
Ja zamówiłam:)
Widziałam,że niektóre bloggerki również i odliczaja na FB ilośc dostepnych kissboxów, mimo bytności do późna w pracy udałooo sie.
Czekamy co bedzie tym razem, może duzo więcej?
Generalnie jestem nastawiona optymistycznie i chetnie zamówiłam całuśne pudełko.Z ostatniego naparwde zadowolona byłam z Fridge, coś wspaniałego.
A Wy jakie macie nastawienie, zamówiłyście czy odpuszczacie??
Szkoda tylko,ze dostawa pudełek bedzie dopiero w Nowym Roku...
Porównam sobie z zagrnaicznym boxem z Feelunique i Świątecznym Glossyboxem:D
Ja zamówiłam:)
Widziałam,że niektóre bloggerki również i odliczaja na FB ilośc dostepnych kissboxów, mimo bytności do późna w pracy udałooo sie.
Czekamy co bedzie tym razem, może duzo więcej?
Generalnie jestem nastawiona optymistycznie i chetnie zamówiłam całuśne pudełko.Z ostatniego naparwde zadowolona byłam z Fridge, coś wspaniałego.
A Wy jakie macie nastawienie, zamówiłyście czy odpuszczacie??
Szkoda tylko,ze dostawa pudełek bedzie dopiero w Nowym Roku...
Porównam sobie z zagrnaicznym boxem z Feelunique i Świątecznym Glossyboxem:D
wzięłam ale bez przekonania... :D zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńJa cos czuje, ze kolejne beda naprawde niezle [chociaz pewnie bez szalu], zeby zachecic do siebie jeszcze wiecej dziewczyn. Nie wiadomo tylko, czy taki stan sie utrzyma dlugo, czy po prostu chca jakos sie wybielic po tym koszmarnym starcie.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co bedzie w całuśnym pudełku tym razem. Ale mimo to nie zamawiałam go. ;P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co tam zamieszczą, ale nie zamawiałam, może jak to pudełko będzie fajne, to się skuszę na następne :)
OdpowiedzUsuńJa tez myślę,że chca sie zrehabilitowac, daje im jakos optymistyczna karte szansy, bo np zagraniczny ostatni glossybox byl tez nie za porażająco fajny:( Wiecie nie wszystkie beda równe.
OdpowiedzUsuńAle jestem niezmiernie ciekawa co będzie:)
a ja nie wzięłam, bo nie ma mnie w PL :/
OdpowiedzUsuńJa zaryzykowałam i tym razem zamówiłam, ostatnie mi się nie podobało, ale może tym razem będzie lepiej. Jestem po prostu ciekawa jak bedzie sie prezentowac
OdpowiedzUsuń@ Marti ale Ty masz inne fajnosci: glossybox, feelunique beautybox:)etc
OdpowiedzUsuń@Lyna ja tam tez zaryzykowałam a co:)
W końcu kto jak nie my musi dać pieniądze na to by firma mogła prosperować i dawać lepsze produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że Glossy szybko wejdzie na nasz rynek!
ja sobie je jeszcze trochę poobserwuje i jak się okaże, że cały czas się utrzymuje na jednym poziomie to wtedy zadecyduje :) nie wpadam w kissboxowy szał, próbuje się opanować:D
OdpowiedzUsuńTwardo się trzymam :) i nie zamawiam, zniechęcili mnie od samego początku. Czekam na inne propozycje.
OdpowiedzUsuńnie zamawiałam - ale czekam czekam co dostaniecie:)jestem ciekawa czy się poprawią!:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że jak zobaczę zawartość to nie będę żałować, że nie zamówiłam :P
OdpowiedzUsuńryzykanci :D jestem ciekawa zawartości, jednak nienajlepszy start firmy mnie osobiście nie przekonuje do dokonywania zamówień ;)
OdpowiedzUsuńNiestety przegrałam ze swoją silną wolą. Z ciekawości musiałam zamówić, dla mnie 25 zł to nie jest jakaś straszna kwota. Tylko szkoda, że pudełeczka mają przyjść dopiero w drugiej połowie stycznia. Ale dobrze, że wiemy kiedy mają puszczać zamówienia na kissboxy.
OdpowiedzUsuń@ Monica, Wizazownia, Wyznania hehe podziwiam Wasza silna wolę, ja przy kosmetykach raczej jej nie mam ale 25 zł poprzednio wydane nie były dla mnie stracone stąd moje ryzyko:)
OdpowiedzUsuń@ MintElegance a ja myślę,że ja nie ebde żaowac ze zamówiłam:)
@Obsession bądź wyrozumiała na Świeta:D
@ Anuullaa jestem tego samego zdania, wszystko jets juz niemal jasne tylko tyle czekaćććććć
Ja nie kupiłam, ostatnie pudełko nie przypadło mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńPierwszego kissboxa miałam zamawiać, oczywiście kiedy nadszedł TEN dzień- wyleciało mi z głowy.
OdpowiedzUsuńAle kiedy zobaczyłam na blogach zawartość tych pudełeczek to byłam w ogromny rozczarowaniu co wiąże się równocześnie z zadowoleniem z powodu nie zamówienia go.
Z drugiej strony tak jednak sobie myślę, że gdybym była osobą, która nie ma swojego bloga, która nie pisze i nie gada codziennie o kosmetykach i nie czyta recenzji, to byłabym zachwycona takim pudełeczkiem i na pewno by mi się spodobało.
No i na pewno fajny jest ten dreszczyk wyczekiwania, otwierania z niecierpliwością co się dostanie :)
nie biore bo jaks nie jestem przekonana za te cene wole kupic sobie cos co chce,
OdpowiedzUsuńa co jest w srodku?to samo co inne maja?
może tym razem się zrehabilitują! :O
OdpowiedzUsuń