Lakier Peridot Chanel - magiczna zgniła zieleń

Na początku to był dramat..bee fee itd.
Bowiem na początku gdy go zobaczyłam byłam przeciwna temu kolorowi, dziwny, zgniły i taki odstręczający..pomyslałam co za koszmar Chanel wymyslił...
Gdy mu sie przyjrzałam bliżej, swierdziłam, że w sumie może być.
Po jakims czasie zobaczyłam na paznokciach u znajomej i się zaczęłam zastanawiać, czy aby to nie szlachetny i piękny kolorek:D
Następny krok był łatwy do przewidzenia, otóż zakochałam sie w tym kolorze.
Zaczęłam szukać odpowiedników tego odcienia ale na próżno, bo żaden nie opalizował w taki sposób.
Bo ten lakier jest niemal jak magiczny:D
Zmienia odcień w zalezności od kąta padania światła: raz jest zielony butelkowy, innym razem zielono-złoty, jeszcze za chwile złoty bądź nawet zielono-niebieskawy:)
Po kilku podejsciach, kupiłam go ...musiałam szybko sie namyslać bo to limtowana edycja i reedycji juz nie bedzie.
Powiem wam ,że na moje kiepskich paznokciach trzyma się znakomicie: do 5 dni co jest wyczynem !! U mnie schodzą przeważnie po 2 dniach, czasem po jednym..
Kryje juz przy pierwszej warstwie ale najlepszy efekt daje przy 2-3:)
Równo sie rozprowadza i co najważniejsze nie marze się i szybko zasycha. Zauważyłam,że nie wszystkie kolory Chanel tak mają, bo niektóre potrafią się mazać i schnąć godzinami.
Dla mnie bajka!!
Chanel Le Vernis Nail Colour 531 Peridot Fall 2011 Collection

Komentarze

Popularne posty