Golden hat collection Lancome

Oglądałam, potestowałam i oto moja opinia...niestety mimo mojej fascynacji nowościami, ta edycja od Kate Winslet nie bardzo przypadła mi do gustu. Przypadł mi jednak szczytny cel Lancome i aktorki , bowiem część zysków ze sprzedaży kolekcji jest przeznaczonych dla dzieci chorych na autyzm.
Kolekcja zawiera  gwiazdę kolekcji tj. piękny dla oka puder Golden hat, inkrustowany iskrzącymi drobinkami puder, o walorach rozświetlających, wyrównujących koloryt cery. Po pierwszym muśnięciu pudru pędzlem , iskrzące drobinki znikają z tekstury, zostawiając w miarę jednolitą ale już mniej cieszącą oko formułę:(
Efekt na twarzy bardzo subtelny ale jednolity, daje taki satynowy , zmatowiony woal na twarzy, odbicia światła nie zauważyłam:D. Puder jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery i dla każdej karnacji, nie daje bowiem  jakiegoś specjalnego odcienia.
Bardzo podoba mi sie za to szata graficzna kolekcji, wysublimowana i elegancka.
Co do reszty kolekcji : pomadek i lakierów mam pozytywne wrażenia, nasycone , dopasowane kolory i satynowy efekt pomadek naprawde mnie ujęły.
Kolory lakierów są  klasyczne, o ciekawych odcieniach, dopasowanych do pomadek.Na zdjęciach ze strony producenta pokazuje kolor, który mi sie najbardziej podoba:)
Czy Wy widziłayście ta kolekkcję? Co o niej myslicie?