tag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post4186904917128768763..comments2023-10-09T16:59:15.259+02:00Comments on 4PREMIERE: Kij w mrowisko czyli naturalnie czy z makijażem? Malować się czy nie?4premierehttp://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-37601372506929726282012-02-25T01:17:07.342+01:002012-02-25T01:17:07.342+01:00Nie które kobiety, nie dbają o siebie, włosy tłust...Nie które kobiety, nie dbają o siebie, włosy tłuste, jakby nie poczesane, twarz sucha czy wręcz świecąca się, cienie pod oczami, śmierdzi od nich potem, czasem wręcz "krzaki" pod pachami, gąszcz na nogach :/ Czy ogólnie higiena, a to wg mnie jest nie wybaczalne. Jak kobieta może o siebie nie zadbać.<br />Ja przyznaje się bez bicia, że dotychczas używałam tylko tuszu, błyszczyku/szminki i czasem cieni, podkładu - na jakieś ważniejsze uroczystości. Jednak zawsze byłam zadbana, pachnąca, schludnie ubrana.<br />Sama się tego nauczyłam bo niestety z domu tego nie wyniosłam. Mogę dać doskonały przykład mojej mamy. Ona tylko maluje paznokcie(na jeden kolor od lat), tak w ogóle na wygląd nie patrzy, ma straszne cienie pod oczami ale nic z tym nie robi, bo (gdy ją spytałam) nie ma czasu na to.., nóg nie goli bo ... lepiej naturalnie, krzaki pod pachami bo tak wygodniej, zdrowiej i oszczędzę innych szczegółów...<br />Tak samo z ubiorem, chodzi w tym co jej nie pasuje, nie dba o siebie w najprostszych rzeczach - nie odżywia się zdrowo, nie poćwiczy chociaż 10 min dziennie/raz na jakiś czas, bo jest po pracy zmęczona i nie ma czasu... Przykro mi jak ona tak nie dba o siebie, widziałam mamy od koleżanek, od chłopaka, jakie są zadbane, eleganckie aż miło popatrzeć na taką kobietę w średnim wieku ślicznie umalowaną, chociaż rzęsy i coś na usta.<br />I niech nikt głupot nie plecie, bo nie od dziś wiadomo, że nie wolno każdego wrzucać do jednego wora, pewnie się zdarzy, że jakaś "wymalowana lala" okaże się głupia - przypomniał mi się dzisiaj program "Rozmów w toku" o kosmetykach :D ale też taka "wymalowana lala" będzie mądrzejsza od takiej nie umalowanej panny. Makijaż nie jest regułą świadczącą o tym jaka ta osoba na prawdę jest, to tak jakby powiedzieć, jesteś gruba to jesteś głupia, nie takimi kategoriami się myśli.<br /><br />A co do mężczyzn, to mój facet zawsze tolerował to, że ja zbytnio się nie maluję tylko na co dzień tusz, błyszczyk, lakier do paznokci. Nigdy nie mówił, żebym bardziej dbała o siebie, do czasu.. Ostatnio mi powiedział, że może bym coś zrobiła ze sobą? Prosząc go o wytłumaczenie swojej "wizji". Okazało się, że powiedział mi wprost, żeby zaczęła się "normalnie malować" tzn podkład, róż czy bronzer - żeby skóra wyglądała na nieskazitelną i cienie na powiekach. I teraz pomału próbuję, może to dobry pomysł, przecież to tylko makijaż i jak się z tym będę źle czuła to nie będę tego stosować na co dzień. Dlaczego mam nie spróbować? :) Jejku ale się rozpisałam :)kiciahttps://www.blogger.com/profile/10045264245185409998noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-33323884055417061842012-02-20T21:03:55.157+01:002012-02-20T21:03:55.157+01:00Ale umalowana czy zadbana? Bo to jednak nie to sam...Ale umalowana czy zadbana? Bo to jednak nie to samo. Mam koleżankę, która dba o siebie, kremuje, tonuje i nie maluje się wcale, chyba że tusz do rzęs i pomadka raz na rok. Ma ładną cerę, ciemną oprawę oczu i zerowe zainteresowanie makijażem. Czy ona jest naturalna czy nie?<br /><br />Co do makijażu, nie każdemu we wszystkim ładnie i nie wszędzie można się dowolnie pomalować. Ostatnio widziałam w Douglsie konsultantkę z jaskrawą fuksjową pomadką na ustach, tam to pasowało. Ale już w banku by to nie przeszło.Annatheahttps://www.blogger.com/profile/13172802686249014302noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-64154486412798732632012-02-20T20:44:17.629+01:002012-02-20T20:44:17.629+01:00W sensie, że większość dorosłych (mentalnie) ludzi...W sensie, że większość dorosłych (mentalnie) ludzi nie przykłada takiej wagi (jak młodzież) do związku ilość makijażu- wielkość IQ. Poważnie, gdyby nie internet to bym się nie spotkała z takimi opiniami, a obracam się w różnych kręgach- dziewczyn z total tapetą i tych zupełnie niewymalowanych. Tym bardziej nikt normalny nie powinien stawiać tak daleko idących wniosków wobec dziewczyn zawodowo zajmujących się makijażem. Ale, jak już mówiłam, to moje zdanie.Alisshttps://www.blogger.com/profile/04366913580178527892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-43725880828044385952012-02-20T19:16:01.857+01:002012-02-20T19:16:01.857+01:00Ja też jestem zdecydowanie za makijażem. Dla mnie ...Ja też jestem zdecydowanie za makijażem. Dla mnie to jest swego rodzaju dbanie o siebie. My Polki z natury nie należymy do najpiękniejszych ;) Chodzi mi o to, że wiele kobiet ma jasną oprawę oczu, słowiański typ urody, często worki i cienie pod oczami, czasami jakieś niedoskonałości... <br /><br />Kiedy człowiek umiejętnie się pomaluje - zakryje to co zbędne, wydobędzie to co piękne, to od razu jest lepiej :) Makijaż to dobrodziejstwo z którego powinno się korzystać. Mi to poprawia samopoczucie :)<br /><br />Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś nie lubi się malować.Bellahttps://www.blogger.com/profile/14086647168572947556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-52349754931368113832012-02-20T19:01:24.810+01:002012-02-20T19:01:24.810+01:00no ja też, wszystko dla ludzi, ale tak jak Craving...no ja też, wszystko dla ludzi, ale tak jak Craving pisze, nie rozumiem kobiet zaniedbanych, które krytykują zazwyczaj te umalowane.<br />Jesli ktos ma taka ideologie bycia saute, a czasem wrecz zaniedbanym to ok, ale niehc nie krytykuję w druga strone.<br />Choc prawde mówiąc wole byc ta wg. nich przemalowana.4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-69267288192117726592012-02-20T18:58:21.386+01:002012-02-20T18:58:21.386+01:00ale wyolbrzymiony w sensie?ale wyolbrzymiony w sensie?4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-78059716062392846062012-02-20T18:52:24.112+01:002012-02-20T18:52:24.112+01:00Dal mnie jak kto woli. Są osoby, które lubią się m...Dal mnie jak kto woli. Są osoby, które lubią się malować i to robią i są takie, które nie chcą, nie lubią, nie potrafią itd <br />Powiem szczerze, że rzadko zdarza mi się zwracać uwagę na to czy kobieta jest wymalowana czy też nie, chyba, że ma piękny lub wręcz przeciwnie makijaż to wtedy naturalnie rzuca się to w oczy. <br />Absolutnie nie oceniam nikogo na podstawie posiadania makijażu lub jego braku. Ja lubię się malować i sprawia mi to przyjemność, ale zdaję sobie sprawę, że są kobiety, którym makijaż nie jest potrzebny do szczęścia i w sumie mam to gdzieś :)Dominika (Wyznania Kosmetykoholiczki)https://www.blogger.com/profile/03224980228048265636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-74249410230535802092012-02-20T18:25:31.367+01:002012-02-20T18:25:31.367+01:00Ja nie mówię, że tak nie jest, wiem że połowa społ...Ja nie mówię, że tak nie jest, wiem że połowa społeczeństwa nie jest zbyt lotna intelektualnie (z całym szacunkiem oczywiście), ale ogólnie to zlewam. Na wizaż od wieków nie wchodziłam, wszelkie komentarze na forach (gdzie można sobie pozwolić na anonimowość) ignoruję, a tego typu opinie bardziej mnie bawią i wzbudzają politowanie, niż mają jakikolwiek wpływ na mój nastrój czy samoocenę. Jeśli nie mówimy tu o ocenianiu wyglądu "blachary-solary", to uważam to za nieco wyolbrzymiony problem.Alisshttps://www.blogger.com/profile/04366913580178527892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-58979964572180657872012-02-20T18:09:32.002+01:002012-02-20T18:09:32.002+01:00dla mnie pielęgnacja i makijaż to jest podstawa - ...dla mnie pielęgnacja i makijaż to jest podstawa - nie rozumiem tłumaczeń kobiet, że nie mają czasu, że nie mają pieniędzy na to itd. Tak na prawdę makijaż to rano góra 10 minut, istenieje mnóstwo dobrych kosmetyków za na prawdę niewielkie pieniądze - wystarczy tylko chcieć. Sama nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez makijażu. Baa nawet jak siedzę w domu cały dzień to rano nakładam lekki makijaż. Ot tak, dla siebie - bo czuję się w nim lepiej, ładniej. Ktoś się nie chce malować - okej jego sprawa. Ale wkurza mnie strasznie taka stereotypizacja - że jak ktoś ma makijaż to ma pstro w głowie, a niestety często można się z taką spotkać (zresztą wystarczy spojrzeć na stereotyp blogerki urodowej). A tak swoją drogą, studiuję typowo babski kierunek i na swoim wydziale napatrzyłam się na tyle zaniedbanych, a na prawdę ładnych dziewczyn, że czasami się zastanawiałam dlaczego sobie to robią. Przecież odrobina podkładu czy uczesanie włosów na prawdę nie zrobi krzywdy, no chyba, że miało to jakieś głębsze przesłanie ideologiczne..nie wiem, na prawdę ciężko mi to zrozumieć :)craving for beautyhttps://www.blogger.com/profile/18007154038233905411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-58434036050111112362012-02-20T17:45:12.586+01:002012-02-20T17:45:12.586+01:00Aliss o jakże sie mylisz:D Ludzie sa czasem prosts...Aliss o jakże sie mylisz:D Ludzie sa czasem prostsi niz myslisz,i tak postrzegają. Mówię ci to co na forum widziałam:)<br />Jamam tez to w głebokim poważaniu, jak napisałam mam inne poczucie estetyki, estetyki a nie przemalowania ale to juz inny temat:)<br />Powiem Ci, ze ilekroc jetsem w UK wiem dobrze o czym mówisz, tam nikt nikogo nie ocenia, maja w nosie czy wyskocza w srodku zimy w berecie czy w sandałkach, albo w lecie w nausznikach i futrze:)4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-79391299288257088092012-02-20T17:25:59.607+01:002012-02-20T17:25:59.607+01:00Poza tym - co innego umalowana jak stara malutka g...Poza tym - co innego umalowana jak stara malutka gimnazjalna dziewczyna, która jeszcze nie nabrała kobiecych kształtów a już maluje się jak drag queen, a co innego dorosła kobieta. Tym bardziej jeśli jej praca wiąże się z kosmetykami. Nie popadajmy w paranoję :). Mnie osobiście grzeje czy ktoś sie maluje, czy nie i jak jestem odbierana w związku z moim makijażem. Jeśli ktoś ocenia moje zdolności intelektualne na podstawie ilości pudru i cieni na twarzy, to mu głęboko współczuję takich problemów i światopoglądu. O.Alisshttps://www.blogger.com/profile/04366913580178527892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-29274711836719132502012-02-20T17:22:52.745+01:002012-02-20T17:22:52.745+01:00Dla mnie to trochę robienie z igły widły ;) Z cały...Dla mnie to trochę robienie z igły widły ;) Z całym szacunkiem oczywiście. Wszyscy są różni, jedni chcą i potrafią się malować, inni cenią sobie naturalne piękno, inni chcieli by bardzo ale mają dwie lewe ręce (albo zbyt małą praktykę). Nie twierdzę, że zadbany = umalowany, bo tak zazwyczaj nie jest, często dziewczyny nie potrafią z głową korzystać z kosmetyków i zamiast wydobywać swoje najlepsze atuty, podkreślają wszystko na siłę. Zazdroszczę dziewczynom, które są tak piękne, że nie potrzebują absolutnie żadnych kosmetyków wydobywających ich piękno, jednak nie tak łatwo je spotkać :)) Poza tym- wolnoć Tomku w swoim domku, chcesz się malować, to się maluj, nie- to nie, absolutnie nic mi do tego. <br />A pogląd, że "umalowana = glupia dziunia" to już chyba nadmierne generalizowanie. Ok, cześć dziewczyn z tapetą nakładaną szpachlą, z mega tandetnymi tipsiorami i w dosyć frywolnym stroju może i nie wygląda zbyt poważnie i inteligentnie, jednak taki pogląd głównie utrzymuje się chyba wśród młodych ludzi. Kiedyś też może tak myślałam, ale po pewnym czasie zauważyłam że faktycznie "nie szata zdobi człowieka". Takie osądy kojarzą mi się z młodymi dziewczynkami w wieku gimnazjalnym, które siedzą sobie mniej lub bardziej anonimowo w sieci i sączą żółć ze swoich postów, ot tak. Myślę, że nikt poważny nie nazwałby umalowanej kobiety głupiutką.. Ale to akurat moja subiektywna opinia :)Alisshttps://www.blogger.com/profile/04366913580178527892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-73689415308368125772012-02-20T16:16:42.932+01:002012-02-20T16:16:42.932+01:00kochana w pełni podzielam Twoje zdanie, świadomość...kochana w pełni podzielam Twoje zdanie, świadomość to bardzo istotna kwestia:)4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-82821300049408250152012-02-20T16:15:33.082+01:002012-02-20T16:15:33.082+01:00grunt to byc sobą:)grunt to byc sobą:)4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-73759740572433257292012-02-20T16:14:33.986+01:002012-02-20T16:14:33.986+01:00ale makijaz nie musi dodawac lat:)ale makijaz nie musi dodawac lat:)4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-2308538277088069432012-02-20T16:13:34.563+01:002012-02-20T16:13:34.563+01:00malowana lala hehe, a tu mozna byc zadbana, piekna...malowana lala hehe, a tu mozna byc zadbana, piekna i inteligentną:)4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-54388836384206822102012-02-20T16:12:31.345+01:002012-02-20T16:12:31.345+01:00no praca ważna rzecz, dzielimy sie swoim image...no praca ważna rzecz, dzielimy sie swoim image'em, i jakby przedstawiamy tym siebie.<br />Grunt to być w zgodzie ze sobą.4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-9714992041643955812012-02-20T16:10:58.384+01:002012-02-20T16:10:58.384+01:00o to tak, nie ma to jak owłosione nogi i wąsik:(I ...o to tak, nie ma to jak owłosione nogi i wąsik:(I gdzie tu naturalnośc? Chyba w drugą stronę...4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-65155618237833887132012-02-20T16:09:55.124+01:002012-02-20T16:09:55.124+01:00dokładnie:)Grunt,że nie maska, tylko z fantazją, r...dokładnie:)Grunt,że nie maska, tylko z fantazją, robimy to po to by lepiej sie czuć, i bo to lubimy.4premierehttps://www.blogger.com/profile/07166782421796049700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-5525870475908379512012-02-20T15:45:32.303+01:002012-02-20T15:45:32.303+01:00Dla mnie pielegnacja to podstawa,po latach nam to ...Dla mnie pielegnacja to podstawa,po latach nam to wyjdzie czy dbalysmy o siebie,czy te wszystkie kremy wklepywane codziennie rano i wieczorem cos na m dlay czy nie.Ja maluje sie codziennie,raz mocniej raz slabiej,jak mi lezy,ale nie mam problemu z tym zeby wyjsc do sklepu bez makijazu,chociaz przyznam ze w makijazu czuje sie lepiej.Duzo o nas zdradzaj rowniez wlosy,bo co z tego jak dziewczyna ladnie pomalowana,a wlosy tluste nie rozumiem jak ludzie moga nie myc wlosow,i spotykam sie z tym coraz czesciej ze widze gdzies tam mlode dziewczyny na ulicy ktore chyba zapominaja o myciu wlosw,wolalabym wyjsc niewymalowana a czas ten poswiecic na umyscie swoich wlosow.<br />no ale kazdy lubi to co lubi i nic tego nie zmieni:))<br />Ja lubie sie malowac,sprawia mi to czysta przyjemnosc,a jesli ktos nie lubi nie widze powodow by mogl krytykowac dziewczyny ktore to robia:))ilovemakeuphttps://www.blogger.com/profile/09795120381850167312noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-53939430508382762552012-02-20T15:08:23.158+01:002012-02-20T15:08:23.158+01:00Ja osobiscie tez wole siebie w makijazu. Troszke z...Ja osobiscie tez wole siebie w makijazu. Troszke zmusila mnie sytuacja do tego aby codziennie go wykonywac. Mam na brodzie przebarwienia a moje powieki sa ciemniejsze nic reszta twarzy wiec chcac wygladac lepiej zaczelam sie malowac(juz to trwa 2.5 roku) bo wczesniej makijaz byl dla mnie "obcy";)<br />Jednak swojego obecnego partnera poznalam jakby to ujac bez makijazu i dla niego nie bylo zadnej roznicy tak wiec na swiecie sa jeszcze faceci ktorzy nie zwracaja na to uwagi ale to juz chyba gatunek na wyginieciu;)<br />Obecnie makijaz to dla mnie swego rodzaju przyjemnosc. Codziennie ucze sie czegos nowego. Codziennie cwiecze i dochodze do "perfekcji" a czasami nawet moge na kims sobie pocwiczyc;)<br />Dzieki makijazowi czuje sie pewniejsza siebie. Ludzie tez na to inaczej patrza jak jestem "w" czy "bez". <br />Moja babcia zawsze mi powtarza zebym nie "paprala" sobie buzi zadnymi pudrami. <br />Ja jednak zostane w makijazu bo tak mi jest dobrze i kropka;)88kokosek88https://www.blogger.com/profile/07608251469057972806noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-11939185097890967102012-02-20T13:44:02.316+01:002012-02-20T13:44:02.316+01:00Wszyscy mi mówią, że naturalna bez makijażu wygląd...Wszyscy mi mówią, że naturalna bez makijażu wyglądam ładnie, jednak ja wolę siebie w makijażu, lepiej się z nim po prostu czuję, jestem pewniejsza siebie i czuje się atrakcyjniejsza. Wiadome, nie nakładam na siebie tony podkładu, grubej warstwy czerwonej szminki, nie przesadzam z makijażem oczu, robię sobie w miarę delikatny makijaż, tak by podkreślić urodę i zatuszować to, co mniej mi się w sobie podoba. Fakt, bez makijażu wyglądam pewnie młodziej, ale jestem jeszcze młoda i na odmładzanie się będę miała jeszcze czas ;)) Nie miej jednak maluje się i sprawia mi to przyjemność tak samo jak dbanie o siebie więc dlaczego miałabym odmawiać sobie przyjemności? ;)kosmetoholiczka_1919https://www.blogger.com/profile/03667998005213540939noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-6192489859180002282012-02-20T13:39:02.313+01:002012-02-20T13:39:02.313+01:00Wszystko dla ludzi, a że ludzie są różni - w kosme...Wszystko dla ludzi, a że ludzie są różni - w kosmetyce nie ma nudy :) Dostałaś przesyłkę ode mnie?niecierpekhttps://www.blogger.com/profile/05136663140950007786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-73381657468093856062012-02-20T13:33:43.352+01:002012-02-20T13:33:43.352+01:00a ja się podpisuję pod Twoim wpisem rękami nogami ...a ja się podpisuję pod Twoim wpisem rękami nogami i wszystkim ;)) Kobiety są często leniwe i taka jest prawda.....A wiesz miałam kilka razy taką sytuację, że jakiś no akurat koleś powiedział mi, że na początku znajomości miał mnie za głupią dziewczynę a się okazało zupełnie co innego i że jest nawet zaskoczony, że mam coś dopowiedzenia, mam zasady, które pozornie do mnie nie pasują i itd...a tylko dlatego że zawsze mam makijaż itd (na pewno na to miał wpływ kolor włosów a wtedy miałam blond). Wolę być zadbana i wzbudzać odwrotne skojarzenia a następnie zaskakiwać ;) Osobiście bez makijażu nie wyjdę, nie czuję się ładna i na pewno świata bym nie zawojowała - tylko dlatego że czułabym się nijaka....a przecież nasze samopoczucie i samoocena bardzo wpływają na naszą motywację i działanie. Nie krytykuje osób, które się nie malują - skoro tak się dobrze czują jestem za tym :) JA nikogo nei zmuszam do malowania nigdy więc nie chcę żeby ktoś mnie zmuszał do niemalowania :)Dla mnie makijaż jest jak strój - goła nie wyjdę ;) Z chłopakiem jestem 4 lata ponad i mimo, że milion razy widział mnie bez makijażu, chorą,, albo po operacji (wygląd wtedy miał dl amnie najmniejsze znaczenie, a wygladalam kiepsko) to i tak zawsz ejak mamy sie spotkac, ma pryjechac to cos ze sobą zrobię,bo chcę być dla niego po prostu ładna. JAk siedziałam w domu po operacji ina prawdę nie było potrzeby się malować, nigdzie nie wychodzilam to od czasu do czasu robiłam makijaż tylko dlatego, żeby w całej tej sytuacji pcozuć się przez chwilę kobieco ;))) chyba się rozpisałam :D w każdym bądź razie: malujesz się? super - maluj się :) nie malujesz się-też super-nie maluj się, ale daj życ tym którzy się malują :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07163755236359815436noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4233208748485984115.post-22329081696063849442012-02-20T13:19:12.056+01:002012-02-20T13:19:12.056+01:00Temat ciekawy:-) i jak dla mnie sa dwie kwestie. A...Temat ciekawy:-) i jak dla mnie sa dwie kwestie. A dlaczego? poniewaz duzo zalezy od wykonywanej pracy, podejscia do samej siebie, relacji z partnerem oraz srodowiska w jakim sie obracamy. Niestety ale wplyw spoleczentwa ma spora przewage nawet w malych grupach;)<br />Powiem tak, farbowanie wlosow czasem wydluzam jak tylko moge, chyba ze uznam odrosty za zbyt rzucajace sie w oczy. Nie jest mi z tym specjalnie zle;) ale moze dlatego, ze przy obecnym kolorze specjalnie sie nie wybijaja;) <br />Codzienna pielegnacja typu krem, tonik itd. to dla mnie norma a jednoczesnie wymuszone przez zycie. Przy swoich problemach dermatologicznych nie moge sobie odpuscic.<br /><br />Pracujac zawodowo nie wyborazalam sobie aby przyjsc do pracy z bylejakim makijazem itd. Nawet jak nie mialam czasu to min. musialo byc poniewaz w kontaktach z klientami nie tylko ja czulam sie komfortowo ale druga strona takze. A patrzac na swoje kolezanki z pracy bywalo roznie....nie wspominajac o podstawach higieny...no ale to juz inna kwestia.<br /><br />Lubie kosmetyki kolorowe i lubie ich uzywac choc nie mam problemu z tym aby odpuscic sobie podklad, cienie itd. Czesto siegam po sam krem tonujacy, odriobine pudru, podkreslam brwi no i obowiazkowo blyszczyk. Nie lubie suchych ust.<br />Moj partner nauczyl mnie akceptowac w pelni siebie, wiec sa dni ze odpuszczam makijaz na calego i nie mam problemu aby tak wyjsc do sklepu itd. <br /> <br />W tym wszystkim wazne jest to aby znac wlasna wartosc, dobrze czuc sie we wlasnym ciele:) i naprawde akceptowac siebie. Bo to dam nam pewna sile a dodatki w postaci makijazu, ubioru tylko to wzmocnia:)Hexxana https://www.blogger.com/profile/04562750625908747154noreply@blogger.com