Miniaturowe prezenty na choinkę i pod choinkę od Charlotte Tilbury



Niedaleki czas temu zakupiłam w Harrodsie takie oto cacuszka.




 Kto śledzi mój blog wie,że bacznie przygladam się dwóm marką a w zasadzie dwóm Paniom- makeup artist, które ostatnio zdominowały rynek nietylko UK ale i USA, a mianowicie Charlotte Tilbury i Anastasia Beverly Hills.

Charlotte Tilbury przoduje w wielkim wow i boom, mówiąc spektakularnie o wszystkim co wypuści -  Twitter i Insta szaleje i buzuje a  taka reklama na efekty nie daje dług czekać.

Ile jest prawdy w jakości tych prdouktów a ile bajerów i umiejętnego the gift of the gab oceńcie sami.

Dwa zestawy jakie zakupiłam ostatnio zadziwiły mnie rozmiarem:) I to na poważnie, bowiem mimo,ze wiedziałam,ze za taką cenę, wielkości full size  się tu nie można  spodziewać, zwłaszcza ,że to zestawy na Święta, więc gdy oczom moim ukazały się owe cacuszkowe zestawy (tzw. trinkets) to oniemiałam na chwilę z powodu rozmiaru.

Rozmiar pomadek w pierwszym zestawie był tyci-tyciutki. Każda liczy po 1 gramie więc nawet Tom Ford niech się schowa przy ich miniaturkowych pomadkach.
Charlotte poszła na całego w miniaturyzacji swoich gadżeciarskich produktów .Powiem jednak szczerze, iż bardzo mi sie podoba ów mikroskopijny zestaw- ba,  nawet do najmniejszej torebki możesz bowiem wepchnąć swój ulubiony kolor pomadki.

W zestawie  K.I.S.S.I.N.G  mini lipstick charms są 3 pomadki:

- 2 nudziaki, jeden bardziej różowy, drugi beżowy
- 1 czerwona pomadka - czyli klasyka na wyjście.

Cena za zestaw na jej stronie jest wyższa niż w innych department store, ja płaciłam 29 GBP.

Warto wspomnieć,że pomadki mają fikuśne wstążeczki i można je zawiesić na choince:) Całkiem zabawne nieprawdaż?Wyglądaja jak małe, słodkie cukiereczki.









Drugi zestaw Nocturnal cat eyes to hypnotise  to cień plus kredka i tu bardzo rozmiar mnie ucieszył, kredka jest niczym full size prawie jeden gram, a cień bajeczny i bardzo poręczny 2.5 grama. To taki szybki zestaw na smoky eyes i dostępny jest, z tego co pamiętam w 4 odcieniach. Ja wybrałam w granacie - to mój ulubiony ostatnio odcień.

Cena 29 gbp.



Jeśli macie ochotę załączę też swatche.

Jakość cienia, jak i kredki mimo mojego sceptycyzmu, jest bardzo dobra. Pigment konkretny ale gdy chcemy faktycznie uzyskać bardzo ciemny odcień, musimy dobrze porozcierać.


Kiedyś sie pokuszę o porównanie jakości cieni CHT i ABH.

Dajcie znac koniecznie czy Wam sie podoba.I o czym marzycie na Gwiazdkę...

Komentarze

  1. Taki secik szminek to bardzo fajna sprawa tylko żeby wszystkie trzy kolory były idealnie dopasowane do użytkowniczki:)

    Ja pod Choinkę zażyczyłam sobie nową torebkę:D Już widziałaś ją:) I nową lokówko-suszarkę ale muszę wybrać model.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. geeralnie kolory sa zacne:) wszyscy szukaja nudziakow tutaj:) Torebka piekna

      Usuń
  2. Piękne te szmineczki, wyglądają na całkiem duże :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zdjeciach faktycznie tak to wyglada:)

      Usuń
    2. Ale z drugiej strony ja osobiście uwielbiam takie maleństwa :) Sama mam kilka np. z Burberry czy Guerlain i wyglądają pięknie nawet w małej torebce :)

      Usuń
  3. Czekam na prezentacje tego 'naocznego' zestawu Paulinko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty