Guerlain Terra ora collection - letni błysk i splendor Guerlain - wakacyjna odsłona

Juz niedługo, zamomencik pojawi się ( mam nadzieję) kolejacja letnia Guerlain, w pelnej krasie 2 pudry brązujące, przecudowna baza w kuleczkach  i khol do oka.


Guerlain stawia na rozświetlenie i grę cieni:)Wykorzystuje białe i złote światło, które dodaje splendou i pobudza wyobraźnię.

Oto co mnie zaciekawiło i na co czekam:

  Terra Ora - puder łączący białe złoto i efektowny satynowy brąz.



Meteorites perles Les ors primer - Blask białych, zlotych i różanych kuleczek doda blasku i świetlistości.

Terra nerolia - puder do całego ciała:)


Jak Wam się podoba?

Ja jako maniak Guerlain czekam z utęsknieniem zwłaszcza na bazę:)

Komentarze

  1. Bazę chciałabym chcieć :)))

    A powiedz mi, nie masz czasem żadnych przecieków co do promocji na scrub Collistara? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam:( Ale on dośc często bywał na wiosnę..
      Wszystkie bazy Guerlain uwielbiam więc na ta czekam z utęsknieniem:P

      Usuń
    2. Był w lutym, ale jakoś nie miałam wtedy pełnego info a brudne opakowania i kurz na półkach w częstochowskim Douglasie sprawił, że dałam sobie spokój ;)))
      No nic, najwyżej kupię gdzie indziej.

      Baza byłaby w sam raz :D i doskonale Cię rozumiem :)

      Usuń
    3. dam Ci znać jakby co:) Ale może wczesniej będa mieli online:)

      Usuń
    4. ja jeszcze 2 tygodnie temu kupiłam ten scrub za 149zł, ale w niedziele jak byłam to już rzeczywiście po promocji:(

      Usuń
  2. Terra nerolia - padłam, jakie cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten mnie najbardziej intryguje co to jest za cudo:)

      Usuń
  3. Ten z literką G wymiata zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Baza, baza i jeszcze raz baza a resztę muszę "zmacać" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie pogardziłabym takim prezentem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo ja też, chetnie sie dałabym rozpieścić tymi cudami:)

      Usuń
  6. nic, nic... i jeszcze raz nic :))) mam moj spodek z zeszlego roku i do konca zycia mi wystarczy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no one są nie do zdarcia, toz to aż do śmierci wiernośc:P

      Usuń
  7. Wszystko, jak to u G, cieszy oko, muszę potestować, jak tylko dorwę.
    BTW Chanel les beiges- moje wielkie rozczarowanie... jak Ci służy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikki Czemu? LEs beige to dziwny puder, tak jak pisalam w moim poście, ni pies ni wydra:)Zależy od wybranego podkładu

      Usuń
    2. Głownie dlatego, że na mojej twarzy go nie widać po prostu, mam kolor 020. A jak nałożę więcej, to działa jak rozświetlacz... Nie ma ani ujednolicenia cery ani poprawy kolorytu, no istna klapa. Nakładałam go na różne podkłady: EL DW, Parure Extreme, EL DW light, na kemy BB diora i givenchy. Nakładałam też sam, tylko na pielęgnujący krem. Zawsze to samo... Stąd moje rozczarowanie, Pryzmy przy nim to ósmy cud świata...

      Usuń
    3. to znaczy ze nie trzyma się czy jak?:) Na EL to niedobre posunięcie:( Nie polecam na tak mocno kryjące, robi się straszny.
      Mi jak nałoże więcej to raczej jak pudrowy kompakt wygląda..A samodzielnie to mi nie pasuje

      Usuń
    4. Ja mam tłustą skórę i bardzo nierównomierny koloryt, więc podkład o większym kryciu to konieczność. Chyba sprzedam beiges na allegro, bo nie mogę na ten puder patrzeć, do tego cuchnie :((
      Kocham pryzmy i prasowane mateoryty, to są pudry, które na mojej cerze "działają"

      Usuń
  8. Wyglądają jak biżuteryjne cacuszka :)
    Marzą mi się kolczyki, które wyglądałyby jak Terra Ora :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi niezmiernie miło jak się wypowiesz, ujawnisz i napiszesz mi co myślisz:)Wszystkie komentarze, dygresje czytam i staram się na nie odpowiadać.
Proszę nie zamieszczać spamu ani kryptoreklamy.

Popularne posty