Deluxe glam Art deco - nowa kolekcja 2012
Ostatnio pisałam jak tu uniknąć niepożądanych zakupów, okazuje się,że wiele z Was jednak kontroluje wydatki i przemawia sobie do rozsądku:) Bardzo dziękuje za mobilizacje i odpowiedzi:)Przemyślę:P
Jak też podsumowywałam poprzednio, okres ten obfituje w nowe kolekcje, wiele marek lansuje je już teraz, w tym i marki massmarketowe i moja ulubiona marka, semi-seletywna Art deco.
Art deco Deluxe glam to super świetlista kolekcja 6 cieni i różu - to właśnie to głównie, co mi wpadło w ślepka najbardziej.
Cienie , o pięknych kolorach, cudnej pigmentacji, teksturowo a'la KIKO i Estee Lauder ( chodzi tu o żelowa kolekcję) urzekły mnie na amen.
Są subtelne, lekkie, lśniące feerią subtelnego światła.A suną po skórze niczym atłas.
Róż trójkolorowy, dużo subtelniejszy w pigmentacji, ale wart rozważenia.To tak zwana lekka pryzma.
Oto one Deluxe glam 2012:)
Jak też podsumowywałam poprzednio, okres ten obfituje w nowe kolekcje, wiele marek lansuje je już teraz, w tym i marki massmarketowe i moja ulubiona marka, semi-seletywna Art deco.
Art deco Deluxe glam to super świetlista kolekcja 6 cieni i różu - to właśnie to głównie, co mi wpadło w ślepka najbardziej.
Cienie , o pięknych kolorach, cudnej pigmentacji, teksturowo a'la KIKO i Estee Lauder ( chodzi tu o żelowa kolekcję) urzekły mnie na amen.
Są subtelne, lekkie, lśniące feerią subtelnego światła.A suną po skórze niczym atłas.
Róż trójkolorowy, dużo subtelniejszy w pigmentacji, ale wart rozważenia.To tak zwana lekka pryzma.
Oto one Deluxe glam 2012:)
macalam roz i cienie... sa ok ale nie przekonaly mnie do tego stopnia zebym kupila, moze tez dlatego, ze Artdeco ma dosc wysokie ceny :]
OdpowiedzUsuńa my ze Swiruskiem nimi się zachwycamy:P
Usuń!!!! Mój diamencik na mnie czeka, czyli przepiękny nr 23 :p
Usuńjuz go nie ma:P
UsuńMuszę tą kolekcję oblookać ;)
OdpowiedzUsuńmi 2 się bardzo podobają, cena 66 zł:)Chyba jednak zainwestuje w Mac:)
UsuńCienie wygladaja slicznie :)
OdpowiedzUsuńtłoczenia są przepiękne *_*
OdpowiedzUsuńPiękne tłoczenia i kolory. Muszę koniecznie przejść się i je oblukać.
OdpowiedzUsuńbyle by szybko bo to limitowanka:)
UsuńMyśle ze w Dugu na Chmielnej się ostoi ;p Tam Panie zawsze zioną chłodem to nikt tam nie kupuje :D
Usuńhaha rozumiem:P To powodzenia:)
UsuńRóż wygląda bardzo ciekawie a cieniom na pewno się przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńkochana zobacz z tego co piszesz o cieniach Mac'a to one podobne ale mniej napigmentowane. Czemu Round midnight Cie rozczarował?
UsuńBo jest trochę gorszy od pozostałych z kolekcji, mniej świetlisty, bardziej suchy, mniej napigmentowany. A co najważniejsze nie tak fioletowy jak go widziałam na monitorze :(
UsuńA miał być taki ładny duet z żelowym fioletem z EL.
Przepięknie wytłoczone są te cienie. I kolory też mi się podobają. Muszę je obmacać :)
OdpowiedzUsuńpolecam, naprawdę ciekawe:)
UsuńBardzo podobne do Extra Dimension MAC wizualnie. Pomacam :)
OdpowiedzUsuńmi bardziej przypomina ta nową kolekcję Mac, ale ja ich nie dotykałam:P
Usuńco oni wszyscy z tymi tłoczeniami? :)
OdpowiedzUsuńtaki trend:)
Usuńpiekne tłoczenia i te kolorki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam ten kolekcji. Musze koniecznie pomacać :)
OdpowiedzUsuńJA również uważam, że ta kolekcja jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńArtdeco ma zawsze te cienie takie wypasione - nie można ich nie dotknąć :)
OdpowiedzUsuń