Nail bar Colour Alike - dla lakieromaniaczek:)
Dzisiejszy post podzielę na 2 odcinki:
- pierwszy z nich poświęcę wizycie w świetnym Nail barze ( jak mało takich przybytków w PL) Colour Alike,
- drugi setom Color Club, które dzisiaj zakupiłam .
Jak już wspomniałam, byłam dzisiaj z wizytą w nietypowym miejscu - miejscu cudownym dla lakieromaniaczek, czyli Nail barze ( Nawrot 26, Łódź).
Nail bar to kultowe miejsce dla osób lubiących finezyjne i niezwykłe manicure'y. Przemiłe Panie zajmują się naszymi pazurkami, dopieszczając je baejcznymi lakierami.To każda lakieromaniaczka doceni:)Czasem odkrywamy coś, czego nie widziałyśmy.
W tym "nawiedzonym" przeze mnie, pracuje się na marce Clour Alike i Barbra Pro.
Dostałam oczopląsu jak zobaczyłam tyle kolorowych lakierów!!!!Latałam między ladą a bieluśkimi stolikami z najnowsza kolekcją:)
Moje próby sfotografowania niestety marnie wyszły, ale dam Wam poczuć chociaż ,że byłam tam:)
Towarzyszyły mi dziewczyny z ostatniego spotkania bloggerek :Aga i Kasia:)
A obsługujące Panie były nader cierpliwe i przemiłe:)
Przy zakupie 3 lakierów zapłaciłyśmy tylko za 2, bardzo nam się to podobało, bardzo fajny gest:)
Naszemu lakieromaniactwu nie ma końca i wkrótce kolejna relacja z naszej sesji:P
Miałam okazję, obserwować wiele nail barów w Londynie, jest ich tam bardzo dużo, rosną jak grzyby po deszczu, prawie każde centrum handlowe je ma:)
Nail bary w PL to raczej rzadkość ale widzę,że trend się nasila, co mnie bardzo cieszy bo nie ma to jak profesjonalne zabiegi i lakierowy szał:)
Poza tym żyjąc w ekspresowym tempie możemy w takowym tempie też dopieścić swoje pazury:)
A Aga zadba o nasz wyśmienity makijaż:)
Moje nabytki z kolekcji Błyskoteka.
P.S. Mój post nie jest sponsorowany:) Moja inwencja bo warto odwiedzić takie miejsca:)
- pierwszy z nich poświęcę wizycie w świetnym Nail barze ( jak mało takich przybytków w PL) Colour Alike,
- drugi setom Color Club, które dzisiaj zakupiłam .
Jak już wspomniałam, byłam dzisiaj z wizytą w nietypowym miejscu - miejscu cudownym dla lakieromaniaczek, czyli Nail barze ( Nawrot 26, Łódź).
Nail bar to kultowe miejsce dla osób lubiących finezyjne i niezwykłe manicure'y. Przemiłe Panie zajmują się naszymi pazurkami, dopieszczając je baejcznymi lakierami.To każda lakieromaniaczka doceni:)Czasem odkrywamy coś, czego nie widziałyśmy.
W tym "nawiedzonym" przeze mnie, pracuje się na marce Clour Alike i Barbra Pro.
Dostałam oczopląsu jak zobaczyłam tyle kolorowych lakierów!!!!Latałam między ladą a bieluśkimi stolikami z najnowsza kolekcją:)
Moje próby sfotografowania niestety marnie wyszły, ale dam Wam poczuć chociaż ,że byłam tam:)
Towarzyszyły mi dziewczyny z ostatniego spotkania bloggerek :Aga i Kasia:)
A obsługujące Panie były nader cierpliwe i przemiłe:)
Przy zakupie 3 lakierów zapłaciłyśmy tylko za 2, bardzo nam się to podobało, bardzo fajny gest:)
Naszemu lakieromaniactwu nie ma końca i wkrótce kolejna relacja z naszej sesji:P
Miałam okazję, obserwować wiele nail barów w Londynie, jest ich tam bardzo dużo, rosną jak grzyby po deszczu, prawie każde centrum handlowe je ma:)
Nail bary w PL to raczej rzadkość ale widzę,że trend się nasila, co mnie bardzo cieszy bo nie ma to jak profesjonalne zabiegi i lakierowy szał:)
Poza tym żyjąc w ekspresowym tempie możemy w takowym tempie też dopieścić swoje pazury:)
A Aga zadba o nasz wyśmienity makijaż:)
Moje nabytki z kolekcji Błyskoteka.
P.S. Mój post nie jest sponsorowany:) Moja inwencja bo warto odwiedzić takie miejsca:)
Wszystko super, ale... gdzie to jest?
OdpowiedzUsuń;)
już uzupełniam:*
Usuńfajne miejsce na odpoczynek w trakcie szalonych zakupów w galerii
OdpowiedzUsuńdobry pomysł:)Wszędzie sa tylko u nas jeszcze nie:P
UsuńPiękne kolorki <3
OdpowiedzUsuńnoo:)Pomażę sie nimi wkrótce:)
Usuńwyglada przyjaznie, chetnie kiedys odwiedze :)
OdpowiedzUsuńno ja Cie trzymam za slowo:P Predzej ja Ciebie hehe, o ile znajdziesz czas:)
UsuńSama bym się wybrała do takiego Nail Baru:)
OdpowiedzUsuńwarto:) Ja bardzo cenię takie miejsca:)
Usuńdostałabym oczopląsu :)
OdpowiedzUsuńno to tylko namiastka:)
Usuńmam za rogiem jakiś nail bar ale boję się wejść :D nie znam "branżowego" słownictwa ;)
OdpowiedzUsuńnie potrzebne branżowe słownictwo:)
Usuńchce taki nail bar w Warszawie! najlepiej pod domem :P
OdpowiedzUsuńto u Ciebie zrobimy:P
Usuńja tam jeszcze wrócę po 209 :D właśnie się pomazałam flormarem z wtorku :D jutro obfocę i wreszcie cuś wyskrobię u siebie ;p
OdpowiedzUsuńno czekam:))))
UsuńWow, i ja już dostałam oczopląsu :P Zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńWejdę tam po porwrocie z czarnogory chyba ze zrobie za duzy nalot na dm :P
OdpowiedzUsuńna szczęście te firmy mnie nie ruszają :P ale takie biureczko do malowania pazurów, to bym mogła mieć :D
OdpowiedzUsuń