Nowa kolekcja makijazowa Dior - rozczarowanie...
Obejrzałam dzisiaj na żywo całą nową kolekcje Dior'a, to co wcześniej opisywałam i mnie zainspirowało, teraz , obejrzawszy na żywo , troche mnie rozczarowało...
Ach te magazynowe zapowiedzi:DWarto zawsze w realu sprawdzić by nie kupić kota w worku:D Moja praca umożliwia mi w miarę szybka weryfikację.
Ale do rzeczy...
Otóż najpiękniejsze są pomadki, te inspirowane złotem i złotym pyłem są cudowne: lekkie, niezbyt migoczące, w 6 różnych odcieniach ( o ile dobrze pamietam).
Tonacyjnie dobrane do nich są lakiery, w 4 odcieniach: malinowego szkarłatu ze złotem, winnego naszpikowanego złotem ( najbardziej chyba migoczącym), półtransparentnego złota i ślicznej, klasycznej beżo-szarości ze złotymi drobinami.
Ostatni uważam bedzie poszukiwany, bo ciekawszy niz bure lakiery sezonu, nastepnie po nim szkarłat ale to juz było, powielone z OPI i Chanel.
![]() ![]() |
zdjecia z witryny Dior.com |

Pierwszy i ostatni lakier bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:) pierwszy jest przesliczny, zachowawczy elegancki ale moj faworyt..
OdpowiedzUsuń